Jaką stal zahartować do twardości 65 - 70 HRC?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 414
- Rejestracja: 06 maja 2007, 23:31
- Lokalizacja: Kraków
Jaką stal zahartować do twardości 65 - 70 HRC?
Witam,
potrzebuje zahartować element o masie około 4kg do twardości około 65 - 70HRC. Będzie to wałek toczony i wiercony, a następnie hartowany. Polecono mi początkowo stal NMV, która w stanie nie ulepszonym ma twardość ok. 40HRC, a po zahartowaniu można osiągnąć do 62HRC, lecz podobno jest jakaś metoda osiągnięcia wyższej twardości. Dodam, że element będzie pracował udarowo, powiedzmy, że tak jak wykrojnik. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam serdecznie
Robert
potrzebuje zahartować element o masie około 4kg do twardości około 65 - 70HRC. Będzie to wałek toczony i wiercony, a następnie hartowany. Polecono mi początkowo stal NMV, która w stanie nie ulepszonym ma twardość ok. 40HRC, a po zahartowaniu można osiągnąć do 62HRC, lecz podobno jest jakaś metoda osiągnięcia wyższej twardości. Dodam, że element będzie pracował udarowo, powiedzmy, że tak jak wykrojnik. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam serdecznie
Robert
Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa.
Demokryt
Demokryt
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 102
- Rejestracja: 08 lis 2009, 15:20
- Lokalizacja: kraków
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 647
- Rejestracja: 22 paź 2008, 15:09
- Lokalizacja: Dolina Lotnicza
może gatunki stali narzędziowej - może do pracy na zimno, może K340 ISODUR
jest taka strona oferująca wałki prowadzące z takich stali: Cf53, Cf60, Ck55, Ck60, Ck67
jak to, każde mi znane, wałki prowadzące mają niby 64 HRC ale nie miałem z nimi nic do czynienia
jest taka strona oferująca wałki prowadzące z takich stali: Cf53, Cf60, Ck55, Ck60, Ck67
jak to, każde mi znane, wałki prowadzące mają niby 64 HRC ale nie miałem z nimi nic do czynienia
"Technologia rozwiązuje problemy, nie politycy"
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1676
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Pytanie raczej powinno być: jak zahartować, a nie jaką stalmarchru pisze:może gatunki stali narzędziowej - może do pracy na zimno, może K340 ISODUR ...wałki prowadzące z takich stali: Cf53, Cf60, Ck55, Ck60, Ck67
I po co komu 65-70 HRC? To w praktyce rzadko stosowane żądanie dla hartowni.
Raczej po jakimś napawaniu czy pokrywaniu PVD.
Wyższą twardość (o ile da się ją uzyskać w procesie hartowania) można zachować
niższym odpuszczaniem, ale wtedy można zapomnieć o przeznaczeniu do pracy udarowej.
Isodur Boehlera w normalnym procesie obróbki cieplnej przy 8% Cr będzie miał maksymalnie pewnie 64HRC.
Wałki stosowane na prowadnice to w praktyce gatunki zbliżone do naszych 55, 60 - tyle, że są hartowane indukcyjnie na powierzchni (no może z jakimiś dodatkami dla hartowności przy tym rodzaju obróbki cieplnej) - jak przetniesz, to rdzeń da się wiercić bez problemu.
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 70
- Rejestracja: 20 cze 2010, 14:35
- Lokalizacja: racibórz
jeżeli ten wałek ma posiadać tak wysoką twardość 65-70hrc tylko w miejscach tarcia to proponował bym nawęglanie lub azotowanie
NMV jest stalą wysoce odporną na ścieranie lecz przy wysokiej twardości jest dość krucha...
jeżeli element ma pracować jako wykrojnik to widzę tu tylko stale grupy NC
stale udarowe mają w składzie tytan i raczej nie znajdziesz takiej która osiągnie 65hrc bo to kłóci się ze sobą...
możesz też użyć stali 65G która osiągnie wymaganą twardość i jest dość odporna na udar
trochę za mało napisałeś o tym detalu żeby dobrać do niego konkretną stal
NMV jest stalą wysoce odporną na ścieranie lecz przy wysokiej twardości jest dość krucha...
jeżeli element ma pracować jako wykrojnik to widzę tu tylko stale grupy NC
stale udarowe mają w składzie tytan i raczej nie znajdziesz takiej która osiągnie 65hrc bo to kłóci się ze sobą...
możesz też użyć stali 65G która osiągnie wymaganą twardość i jest dość odporna na udar
trochę za mało napisałeś o tym detalu żeby dobrać do niego konkretną stal
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3548
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
na taką twardośc bez problemu za hartujesz ST75MN oraz S690Q
obie trudno ścieralne a hartowanie w wodzie dodatkowo je idealnie wyczerni
Po utwardzeniu nie staja sie kruche. Robiłem z nich siłowniki , cylindry i wiele innych urządzeń dla przemysłu.
Jeżeli chodzi o wykrojniki to nie sprawdzałem i nie wiem jak sie zachowią.
Grzałem obie stale propanem i metanem.
obie trudno ścieralne a hartowanie w wodzie dodatkowo je idealnie wyczerni
Po utwardzeniu nie staja sie kruche. Robiłem z nich siłowniki , cylindry i wiele innych urządzeń dla przemysłu.
Jeżeli chodzi o wykrojniki to nie sprawdzałem i nie wiem jak sie zachowią.
Grzałem obie stale propanem i metanem.
Pozdrawiam.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 601
- Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
- Lokalizacja: świete miasto
po co taka twardość?
kto ci powiedział że tyle jest potrzebne?
można spróbować szybkotnącą azotować
jeśli nie będzie się element nagrzewał podczas pracy można zastosować stal klasy ABCIII, lub inną oszczędnościówkę, uzyskuje się wysokie twardości i ciągliwości przy nich
lepiej pogadać z technologiem, zrezygnować z tak wysokich twardości
jeśli niestety będą wymagane te twardości wysokie
można spróbować z węglikiem spiekanym-jaką foremkę składaną, ale to tez do tego technolog potrzebny
lub jakąś węglikostal zastosować
wtedy wysoka twardość w całym przekroju
jeśli tylko na powierzchni to azotowanie jest proste i skuteczne
jeśli mniejsze twardości to można NZ3 lekuchno nawęglić
lub jakieś kosmosy z bohlera/udeholma zastosować
pozdro
można spróbować szybkotnącą azotować
jeśli nie będzie się element nagrzewał podczas pracy można zastosować stal klasy ABCIII, lub inną oszczędnościówkę, uzyskuje się wysokie twardości i ciągliwości przy nich
lepiej pogadać z technologiem, zrezygnować z tak wysokich twardości
jeśli niestety będą wymagane te twardości wysokie
można spróbować z węglikiem spiekanym-jaką foremkę składaną, ale to tez do tego technolog potrzebny
lub jakąś węglikostal zastosować
wtedy wysoka twardość w całym przekroju
jeśli tylko na powierzchni to azotowanie jest proste i skuteczne
jeśli mniejsze twardości to można NZ3 lekuchno nawęglić
lub jakieś kosmosy z bohlera/udeholma zastosować
pozdro
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 414
- Rejestracja: 06 maja 2007, 23:31
- Lokalizacja: Kraków
Witam,
dziękuje za odpowiedzi. Co do elementu to służy do cyklicznego prasowania medium, które zawiera sporo syfu (głównie piasek). Dotychczas był wykonywany ze stali NC10 i hartowany w całości do twardości 60HRC. Krawędź i powierzchnie zużywały się po około 2 tygodniach pracy ciągłej (24h/dobę). Próbowałem go napawać specjalną elektrodą, która na krawędzi dała twardość 80HRC (sprawdzane przy mnie bo nie wierzyłem za bardzo), lecz niestety krawędź z w tym samym czasie, ale się wykruszała. Już lepiej by było NC10 zahartować chociaż do 65HRC, tylko pytanie czy da się? Ta stal jest dość tania i ogólnie łatwo dostępna, i większość hartowni ma doświadczenie w hartowaniu tej stali. Co o tym sądzicie?
Z góry wielkie dzięki za pomoc i pozdrawiam serdecznie,
Robert
dziękuje za odpowiedzi. Co do elementu to służy do cyklicznego prasowania medium, które zawiera sporo syfu (głównie piasek). Dotychczas był wykonywany ze stali NC10 i hartowany w całości do twardości 60HRC. Krawędź i powierzchnie zużywały się po około 2 tygodniach pracy ciągłej (24h/dobę). Próbowałem go napawać specjalną elektrodą, która na krawędzi dała twardość 80HRC (sprawdzane przy mnie bo nie wierzyłem za bardzo), lecz niestety krawędź z w tym samym czasie, ale się wykruszała. Już lepiej by było NC10 zahartować chociaż do 65HRC, tylko pytanie czy da się? Ta stal jest dość tania i ogólnie łatwo dostępna, i większość hartowni ma doświadczenie w hartowaniu tej stali. Co o tym sądzicie?
Z góry wielkie dzięki za pomoc i pozdrawiam serdecznie,
Robert
Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa.
Demokryt
Demokryt
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1676
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Bez problemu 70HRC ze zwykłej stali o podwyższonej wytrzymałości? To kolega trochę przesadził.cnccad pisze:na taką twardośc bez problemu za hartujesz ST75MN oraz S690Q
obie trudno ścieralne a hartowanie w wodzie dodatkowo je idealnie wyczerni
Po utwardzeniu nie staja sie kruche.
Aż z ciekawości zajrzałem z czego te stale i nie bardzo wiem jak można z 0,2% C i raptem 3-4% dodatków typu Cr i Mn wyciągnąć 65-70HRC.
Być może to złapie na wodę tyle, ale trudno to będzie "dotknąć" bez zniszczenia.
Ale jako części konstrukcyjne z cechami właściwymi dla stali 45/40HM/35SG itpcnccad pisze: Robiłem z nich siłowniki , cylindry i wiele innych urządzeń dla przemysłu.
a nie 65-70HRC
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3548
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
ale tak było.
robiłem to najpierw w ciemno ...na zasadzie to wyjdzie to wyjdzie. Siłowniki o krótkim skoku ( 20...30mm ) .
Po jakimś tam okresie sprawdzaliśmy z metalurgiem twardośc i okazało sie że ma 68HRC.
jego zdziwienie było bardzo duże a moje małe ... bo miałem to tylko utwardzić więc nie przykładałem do tego żadnej wagi.
Ale jako ciekawostka to podam taka informację że stal S690Q wyprodukowana w hucie częstochowa już nie miała nawet 50HRC.
Wiec może to taki zbieg okoliczności lub przypadek.
Za bazowałem na własnym doświadczeniu z roku prac przy tej że stali.
Nie będę uparcie twierdzić bo nie jestem metalurgiem. Ale takie wyniki osiągłem.
Jak dobrze pamiętam robiłem to na zasadzie grzanie-hartowanie-grzanie- odpuszczanie –grzanie –hartowanie i badanie.
Uczulił mnie metalurg żeby najlepiej grzać metanem. Acetylen ta stal zniszczy. Nie wiem co to miało oznaczać ale robiłem tak jak zalecał.
Więc proszę to traktować jako moje doświadczenie.
robiłem to najpierw w ciemno ...na zasadzie to wyjdzie to wyjdzie. Siłowniki o krótkim skoku ( 20...30mm ) .
Po jakimś tam okresie sprawdzaliśmy z metalurgiem twardośc i okazało sie że ma 68HRC.
jego zdziwienie było bardzo duże a moje małe ... bo miałem to tylko utwardzić więc nie przykładałem do tego żadnej wagi.
Ale jako ciekawostka to podam taka informację że stal S690Q wyprodukowana w hucie częstochowa już nie miała nawet 50HRC.
Wiec może to taki zbieg okoliczności lub przypadek.
Za bazowałem na własnym doświadczeniu z roku prac przy tej że stali.
Nie będę uparcie twierdzić bo nie jestem metalurgiem. Ale takie wyniki osiągłem.
Jak dobrze pamiętam robiłem to na zasadzie grzanie-hartowanie-grzanie- odpuszczanie –grzanie –hartowanie i badanie.
Uczulił mnie metalurg żeby najlepiej grzać metanem. Acetylen ta stal zniszczy. Nie wiem co to miało oznaczać ale robiłem tak jak zalecał.
Więc proszę to traktować jako moje doświadczenie.
Pozdrawiam.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.