pomoc w makro na haas

witam, mam głupią robote i trzeba ją robić względnie szybko, jednak jak zwykle nic nie jest tak jak ma być,
odkówka z kuźni przychodzi troche krzywa i za długa, uwaga, o 30mm!
w związku z tym musze splanować po długości.
z normalnym makro nie ma problemów, tutaj jednak jest inaczej, nie umiem tego napisać.
wydaje mi się że trzeba użyć funkcji G18 ale nie wiem jak to zastosować a trzeba makro bo wklejać z generatora nie ma sensu.
na zdjęciach widać co planuje, planowanie odbywa się do x0.3 (naddatek pod freza.)
oczywiście chce aby program frezował w makro po konturze odwrotnie do wskazówek zegara jak w G3
obecnie jest makro jednak trace za dużo czasu i płytki siadają gdy blaszke odcina na środku

punkt zerowy w Y na środku a Z dobrze byłoby gdyby znajdował się na w wymiarze (75-24= moje zero w z)
czyli w teorii startuje w
y-138 z-26 (z tyle ma mniej więcej wysokośc startowa)
przez funkcje chyba G18 na Z25 y0
z-26 y138
i tak do momentu zejścia na granice
y-138 z-76
poprzez z-1 y0
na y138 z-76

mam nadzieje że widać zdjęcia???

http://zapodaj.net/942cc9865d6bf.jpg.html
http://zapodaj.net/bb36144413ae3.jpg.html
http://zapodaj.net/7a002ac143166.jpg.html

Domyślam się , że chodzi Tobie o coś takiego .

http://zapodaj.net/79fdd42d84900.jpg.html

Mariusz.

Niekoniecznie. Tylko trzeba by posłużyć się pewnym trikiem. Łuk rozbić na dwa oddzielne i przesuwać na samym szczycie głowicę walcowo-czołową o wartość ok. jej średnicy. Dzięki temu nie będzie skrawać osią, a obwodem. Tutaj dość wygodnym i łatwym do zapętlenia sposobem programowania łuku było by poprzez G19 G02 IJ. Z każdym kolejnym przejściem zmniejszać położenie początkowe położenie Z głowicy, zmniejszać o taką samą wartość J i nie ruszać wartości I.
Generalnie było by możliwe żebym to napisał, ale na pewno nie weekend, chyba że bym miał bardzo nudne zajęcia jutro
Dorzucam szybki szkic, mam nadzieję że dość zrozumiały. Prostokąt po lewej to głowica, punkt na dole to środek łuku detalu, wartość na dole 20 jest równa wartości średnicy narzędzia (przesunięcie środka łuku) oraz widać przesunięcie równe też 20 na szczycie detalu, tak aby głowica nie skrawała środkiem, ale obwodem. Z tym że po przejściu przez środek zmieni się kierunek sił i przy dłuższej głowicy może być widoczna zmiana jakości wykończenia powierzchni. Wartość 91,43 to wartość orientacyjna, tylko celem obrazowania.

cube000 pisze:....
Dorzucam szybki szkic, mam nadzieję że dość zrozumiały. Prostokąt po lewej to głowica, punkt na dole to środek łuku detalu, wartość na dole 20 jest równa wartości średnicy narzędzia (przesunięcie środka łuku) oraz widać przesunięcie równe też 20 na szczycie detalu, tak aby głowica nie skrawała środkiem, ale obwodem. Z tym że po przejściu przez środek zmieni się kierunek sił i przy dłuższej głowicy może być widoczna zmiana jakości wykończenia powierzchni. Wartość 91,43 to wartość orientacyjna, tylko celem obrazowania.

A moim zdaniem głowica walcowo - czołowa po przejściu środka tego promienia zawiesi się i zacznie trzeć ,,du**'' po materiale.
Przy takiej obróbce tylko frez kulowy , lub głowica tego typu da sobie z tym radę.

Mariusz.

na ostatnim zdjęciu jest narzędzie które wykonuje te operacje.
dobry pomysł zaproponował cube i to bedzie obróbka z cyklami g17 przejazd z góry i g19 chyba.
o powierzchnie nie chodzi bo idzie po tym fres wykańczający, problemem jest drżenie powierzchni ze względów trzymania detalu (patrz zdjęcie) jak i odcinanie blachy przez freza kulowego na płytki

grzeszko pisze:na ostatnim zdjęciu jest narzędzie które wykonuje te operacje.
dobry pomysł zaproponował cube i to bedzie obróbka z cyklami g17 przejazd z góry i g19 chyba.
o powierzchnie nie chodzi bo idzie po tym fres wykańczający, problemem jest drżenie powierzchni ze względów trzymania detalu (patrz zdjęcie) jak i odcinanie blachy przez freza kulowego na płytki

Widzę , że kolega w dalszym ciągu nie rozumie mojej uwagi.
W jaki sposób głowica walcowo - czołowa będzie skrawała po przejściu promienia detalu biorąc pod uwagę kierunek obróbki jaki wskazałem na rysunku?

http://zapodaj.net/7dd2cd96469bd.jpg.html

Mariusz.

To będzie złożenie obróbki liniowej i wgłębnej. A obróbka wgłębna frezem walcowym nie jest niczym bardzo niezwykłym. Ważne by tak dobrać parametry skrawania, by szerokość warstwy nie przekroczyła szerokości krawędzi dolnej płytki. Ewentualnie można próbować płytki z zaokrąglonym narożem lub płytki okrągłe. Jednak moim zdaniem - warto spróbować.

cube000 pisze:To będzie złożenie obróbki liniowej i wgłębnej. A obróbka wgłębna frezem walcowym nie jest niczym bardzo niezwykłym. Ważne by tak dobrać parametry skrawania, by szerokość warstwy nie przekroczyła szerokości krawędzi dolnej płytki. Ewentualnie można próbować płytki z zaokrąglonym narożem lub płytki okrągłe. Jednak moim zdaniem - warto spróbować.

Nie musisz mi tłumaczyć czym jest ramping .... , ale nie każde narzędzie
,,przeżyje '' ten manewr.

grzeszko pisze:na ostatnim zdjęciu jest narzędzie które wykonuje te operacje. ...

Możesz dokładnie określić jakiej średnicy jest te narzędzie i z jakim promieniem są te płytki?

Mariusz.

Nie mam zamiaru nikogo pouczać.
Kolega grzeszko nie podał informacji o typie narzędzia, więc po prostu podałem przykład jak można obróbkę próbować rozwiązać.

grzeszko pisze:....
dobry pomysł zaproponował cube ...

A ja wcześniej nie ?
.....
http://zapodaj.net/79fdd42d84900.jpg.html

cube000 pisze:Nie mam zamiaru nikogo pouczać.
Kolega grzeszko nie podał informacji o typie narzędzia, więc po prostu podałem przykład jak można obróbkę próbować rozwiązać.

Spoko .... , nie warczę na Ciebie.

Mariusz.