Tokarka hobbystyczna za małe pieniądze

x_darek · Post napisał: **x_darek** » 14 kwie 2017, 18:13

Witam wszystkich,
proszę o pomoc w doborze tokarki.
Poniżej podam wymagania:
- budżet ok 2000zł
- ma być mała ponieważ używana będzie w domu
- dostatecznie silna aby móc zamocować uchwyt w uchwycie.
- toczenie w aluminium, ale chciałbym też mieć możliwość toczenia w stali konstrukcyjnej ( wałki max do średnicy 20mm)
- nie będę pracować zarobkowo, tokarka do celów hobbystycznych używana będzie kilka razy w miesiącu

Na co mogę liczyć z planowanym budżetem? Od jakiegoś czasu przeglądam portale aukcyjne i wydaje mi się, że ceny są bardzo wygórowanie. Czy jest w ogóle sens kupować w ciemno z portalu aukcyjnego gdzie nie mam możliwości sprawdzenia czy nie ma ukrytych wad takich jak krzywe wrzeciono czy brak geometrii. Chciałbym uniknąć sytuacji kupienia złomu za 2 tysiące. Często spotykam się z opisem stan DOBRY lub stan jak na zdjęciu. Proszę o jakieś porady w tym temacie.

zibi201 · Post napisał: **zibi201** » 14 kwie 2017, 18:59

Temat wałkowany tu wiele razy. Użyj opcji szukaj.
Ogólnie do wyboru są:
-klony Mini-Lathe - jak dołożysz trochę to kupisz nową, np: http://allegro.pl/precyzyjna-mini-tokar ... 43530.html
-Zuch - nie wiem czy pociągnie stal, np: https://www.olx.pl/oferta/tokarka-zuch- ... 0b62457e6f
-TSA-16 - trudno będzie trafić w dobrym stanie za te pieniądze, np: https://www.olx.pl/oferta/tokarka-stolo ... ffa21933b5
-MN-80-jak wyżej,
-klony Nutoola - raczej byś musiał dołożyć,
-TSA-10- nie wiem czy da radę ze stalą, ale są często w dobrym stanie, np.: http://allegro.pl/tokarka-tsa-10-i6737019873.html
-OUS-1 - tokarko-frezarka, taka: http://allegro.pl/tokarka-stolowa-ous-1 ... 41213.html
-Hobbymat - podobnie jak wyżej, obecnie jest jakaś na allegro: http://allegro.pl/hobby-mat-md65-hobbym ... 31517.html
- inne, rzadziej spotykane w Polsce, warto w tym budżecie zwrócić uwagę na wyroby rodem z ZSRR, często używane hobbystycznie i niewypracowane, np: https://www.olx.pl/oferta/tokarka-stolo ... 076364e303
- przedwojenne sprzęty, np: https://www.olx.pl/oferta/tokarnia-CID6 ... 076364e303

Powyższe linki zamieściłem w celu pokazania modelu, nie wiem w jakim stanie są te tokarki

strikexp · Post napisał: **strikexp** » 15 kwie 2017, 00:16

Kupiłem mini-Lathe z BASS TOOLS POLSKA za jakieś 2500-2700zł z nożami. Jednak co nówka to nówka. Tylko silnik ma za słaby, ale do aluminium powinna być spoko. Stal to tylko małe średnice i powoli.
Myślę że to dobry wybór dla Ciebie, chociaż niekoniecznie z tej firmy choć sprzedaja najtaniej. Chyba że chcesz toczyć w stali, to wtedy można pomyśleć nad czymś mocniejszym ale używanym.

Andrzej 40 · Post napisał: **Andrzej 40** » 15 kwie 2017, 01:37

x_darek pisze: - dostatecznie silna aby móc zamocować uchwyt w uchwycie.
Czy jest w ogóle sens kupować w ciemno z portalu aukcyjnego gdzie nie mam możliwości sprawdzenia czy nie ma ukrytych wad takich jak krzywe wrzeciono czy brak geometrii.

Jaki uchwyt chce kol. mocować w uchwycie ?
Kupowanie w ciemno stanowczo odradzam, chyba że nową i z dobrą opinią np. na tym forum.
Kol. zibi201 wyszukał ciekawe pozycje i właściwie każda z tych tokarek może spełnić stawiane przez kol. wymagania pod warunkiem, że będzie mógł kol. lub ktoś zaufany sprawdzić stan techniczny przed zakupem.
Moim zdaniem trochę gorsza jest ZUCH-1 - mniejsza sztywność oraz ograniczona możliwość korekcji geometrii i luzów. Produkowana w wielu warsztatach szkolnych nie zawsze w owym czasie dysponujących dobrym parkiem maszynowym.
Pozostałe +/- równorzędne, każda z nich ma jakieś wady i zalety w porównaniu z innymi.

clipper7 · Post napisał: **clipper7** » 15 kwie 2017, 11:48

x_darek pisze:Czy jest w ogóle sens kupować w ciemno z portalu aukcyjnego gdzie nie mam możliwości sprawdzenia czy nie ma ukrytych wad takich jak krzywe wrzeciono czy brak geometrii. Chciałbym uniknąć sytuacji kupienia złomu za 2 tysiące.

Kupiłem parę maszyn z Allegro i zawsze umawiałem się ze sprzedającym na wizytę, oglądałem maszynę i dopiero potem kupowałem lub nie. Widziałem w jakich warunkach pracowała i co na niej wykonywano. Widziałem też, jakie podejście ma do niej właściciel. Często okazywało się, że jest jeszcze jakieś dodatkowe wyposażenie, nieopisane w ogłoszeniu. Jeżeli ktoś dba o sprzęt to podświadomie chce go sprzedać "w dobre ręce", chętnie zgodzi się na wizytę i drobne negocjacje. Kupno "w ciemno" nawet "prawie nowych" jest bez sensu i można utopić pieniądze.

zibi201 · Post napisał: **zibi201** » 15 kwie 2017, 12:10

I koniecznie zapoznaj się z wyposażeniem jakie było dołączone fabrycznie do tokarki. Pozwoli Ci to ocenić czego brakuje, a takie rzeczy są potem bardzo drogie w zakupie.

x_darek · Post napisał: **x_darek** » 15 kwie 2017, 16:01

Andrzej 40 pisze:Jaki uchwyt chce kol. mocować w uchwycie ?

np taki mały z 4 szczękami niezależnymi http://allegro.pl/uchwyt-tokarski-4szcz ... 55824.html .
Coraz bardziej skłaniam się ku zakupowi nowej tokarki chińskiej zwiększając budżet.
Z używanych bardzo spodobały mi się TSA i TSB ze względu na masywność. Problemem jest fakt, że mają już swoje lata użytkowania i są na pewno "wyjechane" w paru miejscach, regenerować idzie prawie wszystko ale to są dodatkowe koszty i czasem poważne sumy są za szlifowanie ławin. Niestety nie mam podstawowej wiedzy aby móc samemu pojechać do klienta i ocenić stopień zużycia tokarki, nie znam również żadnego tokarza który mógłby jechać ze mną i ocenić stan u klienta. Wiem też, że za tak małe pieniądze nie można cudów wymagać. W ogóle czytając różne tematy starsze w internecie wydaje mi się, że ceny tokarek powędrowały jakieś 50% w górę.

strikexp · Post napisał: **strikexp** » 15 kwie 2017, 23:24

Te stare tokarki nie są takie złe, chinol którego ja kupiłem to cięcie kosztów na wszystkim. W takich tokarkach zwanych na świecie mini-lathe, konstrukcja jest bardzo uboga. Ja musiałem dokupić kieł obrotowy bo w zestawie był tylko zwykły.
Dziś toczyłem wałek nierdzewny około fi30. Ale to ciężko szło, dymiło się po zaledwie chwili skrawania. Jak mi poleciała za szybko gałka, to silnik aż zwalniał. Ciężki materiał a ja nie umiem toczyć (czy olej wazelinowy dymi?

). Jednak to pokazuje że taka tokareczka to jednak do jakościowych stali się za bardzo nie nadaje.
Można zmienić silnik, ale to sporo kosztuje. A nie wiadomo czy w ten sposób nie zniszczy się wrzeciona.

RomanJ4 · Post napisał: **RomanJ4** » 15 kwie 2017, 23:50

Wrzeciona nie, ale można przekładnię L-H która jest najsłabszym ogniwem wykonanym w większości egzemplarzy z tworzywa sztucznego, i przy przekroczeniu jej dopuszczalnych obciążeń po prostu się rozlatuje.
http://www.hobby-machinist.com/threads/ ... des.37793/
ale po wymianie kół na metalowe zamiana silnika na mocniejszy nie będzie stwarzać problemu..
https://www.aliexpress.com/popular/mini ... gears.html
https://www.cnc.info.pl/topics89/kola-p ... t58738.htm
https://www.cnc.info.pl/topics56/remont ... t13338.htm

https://lathenovice.wordpress.com/page/2/

strikexp · Post napisał: **strikexp** » 16 kwie 2017, 00:10

Dzięki RomanJ4, rozwiałeś wątpliwości zarówno moje jak i x_darek. Moim zdaniem tokarka którą trzeba ulepszyć, nadal jest dobrą tokarką. A to dlatego że to ulepszenie nie musi być robione od razu, a dopiero gdy zajdzie taka potrzeba.

Tokarka hobbystyczna za małe pieniądze