Prośba o pomoc w wyborze tokarki

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Autor tematu
Panzerstorm
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 10
Posty: 10
Rejestracja: 12 lis 2011, 18:45
Lokalizacja: Warszawa

Prośba o pomoc w wyborze tokarki

#1

Post napisał: Panzerstorm » 12 lis 2011, 19:03

Witam!
Jestem nowy na forum i w zasadzie zalogowałem się na nim żeby poprosić o pomoc w wyborze tokarki.Mianowicie potrzebuję sprzętu do hobbystycznych prac przy modelach R/C do domowego użytku,większość obrabianych materiałów jest w średnicy pomiędzy 3-12mm i 10-350 mm długości głównie mosiądz i aluminium,od przypadku stal kwasoodporna.Najlepiej by było żeby całość nie ważyła więcej jak 45 kg z powodu że prace prowadzone są w mieszkaniu i po zakończeniu roboty jestem zmuszony "zwijać" się ze sprzętem.....Chciałbym przeznaczyć na zakup około 2000 zł, mam na myśli sprzęt nowy.Wiem że za tą cenę ciężko o dobrą tokarkę jednak może ktoś coś doradzi.Czytałem poprzednie tematy traktujące o stołowych tokarkach jednak ciężko mi jest coś wybrać i chciałbym poprosić o pomoc kogoś kto może pracuje przy wyrobie drobniejszych detali i mógłby polecić coś co pasowało by do wymienionych przeze mnie parametrów pracy.Z góry dziękuje.
Pozdrawiam.



Tagi:


wt
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 426
Rejestracja: 20 gru 2008, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

#2

Post napisał: wt » 12 lis 2011, 20:04

Według podanych parametrów dość dobrze pasuje Hobby Mat. Można toczyć, wykonywać gwinty metryczne, calowe i modułowe, ma przystawkę frezezerską i jest na tyle mała, że przy umiarkowanej tolerancji domowników można postawić na stole. Używam między innymi takiej i mogę dokładnie opowiedzieć. Pozdrawiam


Autor tematu
Panzerstorm
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 10
Posty: 10
Rejestracja: 12 lis 2011, 18:45
Lokalizacja: Warszawa

#3

Post napisał: Panzerstorm » 12 lis 2011, 20:41

tylko że chyba będzie kłopot z zakupem dobrego egzemplarza bo o ile rozumiem nowych już nie ma? a takie coś?

http://allegro.pl/tokarka-maktek-tytan- ... 69864.html


donaks
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 177
Rejestracja: 18 lip 2009, 22:52
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

#4

Post napisał: donaks » 12 lis 2011, 23:19

LD 250 TECH-MIG. Do kupienia w Leroy Merlin.
Pozdrawiam


Pawel Pawlicki
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 225
Rejestracja: 13 maja 2006, 20:20
Lokalizacja: Różnie

#5

Post napisał: Pawel Pawlicki » 13 lis 2011, 00:53

Ostatnio przeczytałem jakiś artykuł w anglojęzycznym pisemku technicznym na ten temat. Wszystkie tokarki tego typu pochodzą z zakładów Sieg w Chinach.
http://www.siegind.com/products.php?sid=1
http://www.siegind.com/distributor.php
Różnica pomiędzy Bernardo a Tech-Mig'iem jest taka, że Bernardo (Austria) i jeszcze kilka innych firm jak Jet, Proma itd mają tam swoje przedstawicielstwa , poddające każdy egzemplarz dosyć dokładnej kontroli technicznej. Tokarki nie spełniające standardów tych firm (bardzo różniących się od siebie trzeba dodać, np. Bernardo życzy sobie montowania cyfrowych wskaźników) są odsyłane do fabryki Siega, która poprawia co trzeba lub sprzedaje je innym firmom - nie autoryzowanym dystrybutorom, sprzedającym je następnie pod dowolną marką. Można poznać po kolorach - podstawowa produkcja Siega jest czerwona, Bernardo jasnoniebieska, Jet i Proma - biała itd. Jak się kupuje w markecie od niewiadomokogo - kolor może sugerować jaki to odrzut z produkcji. Nie wiem jaki potencjalny procent szmelcu ma Bernardo a jaki Tech-Mig, z samej procedury wynika że najwięcej szansy na dobry egzemplarz mają tokarki czerwone (standardowe Siega pod własną marką) ale to też może być mylące. Osobiście kupowałbym taką która została sprawdzona na miejscu (chociaż to tez nie jest gwarancja).
A i jeśli chcesz używać wiertła to weź trochę dłuższą (300) w 250 nic się nie mieści, no chyba że tylko do zegarków.
Wszyscy jesteśmy bardzo dojrzali dopóki ktoś nie przyniesie folii bąbelkowej.


maga11
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 92
Rejestracja: 31 gru 2008, 14:21
Lokalizacja: Wlkp

#6

Post napisał: maga11 » 13 lis 2011, 09:18

Tu są trochę precyzyjniej opisane różnice miedzy wersjami i producentami tych tokarek.

Przy twoich wymaganiach co do obrabianych materiałów warto zwrócić uwagę na wyposażenie, zwłaszcza podtrzymki, w tańszych wersjach oferowanych w Polsce zazwyczaj ich nie ma.
Do toczenia elementów o Fi 3mm warto pomyśleć o jakimś dodatkowym uchwycie na tulejki ER lub 5C,


Autor tematu
Panzerstorm
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 10
Posty: 10
Rejestracja: 12 lis 2011, 18:45
Lokalizacja: Warszawa

#7

Post napisał: Panzerstorm » 13 lis 2011, 12:24

Dziękuje Wam wszystkim za porady,troszkę mi to rozjaśnia temat.Wychodzi na to że w zasadzie najlepiej było by obejrzeć konkretny egzemplarz przed zakupem,z tego co widzę to można jak kolega pisał w Leroy Merlin kupić Tech miga i tutaj mam kolejne pytanie.Na co najbardziej zwracać uwagę przy zakupie? i czy jest jakaś metoda na sprawdzenie współosiowości pomiędzy uchwytem a konikiem? Bo przeczytałem w którymś poście odnośnie takich małych tokarek że potrafiły nie wiercić centrycznie a to by była kwestia praktycznie dyskwalifikująca sprzęt..


Pawel Pawlicki
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 225
Rejestracja: 13 maja 2006, 20:20
Lokalizacja: Różnie

#8

Post napisał: Pawel Pawlicki » 13 lis 2011, 14:50

Widziałem taką w Liroju zmontowaną, była rozklekotana i zdekompletowana, miała odwrotnie założoną podstawę (tą blachę na wióry) i nie wziąłbym chyba takiej nawet za darmo. Ale w nie otwieranym pudełku była druga, być może lepsza i z kompletem części. Musisz mieć czujnik zegarowy czy jakiś inny diatest ze statywem, żeby ją sprawdzić dokładnie (szkoda że w Liroju nie mają można by wziąć z półki) no i sporą przychylność obsługi bo to wymaga jakiegoś miejsca i czasu. Być może jak pójdziesz przygotowany i zaopatrzony w sprzęt to się zgodzą nawet dla samej checy. Prawie wszystkie rzeczy sprzedawane w marketach budowlanych mają dokładność do 1 centymetra - dokładność do 1 mm to już dla nich urządzenia precyzyjne są, ale to w końcu market budowlany, więc gość poszukujący dokładności 0,1mm lub 0,01 mm to może być rodzaj nobilitacji i się zgodzą na różne testy.
Wszyscy jesteśmy bardzo dojrzali dopóki ktoś nie przyniesie folii bąbelkowej.

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#9

Post napisał: ALZ » 13 lis 2011, 15:03

Szukając , jak znajdziecie tokarkę nie chińską wielkości nutolla 550 ale bardziej wypasioną dajcie cynk :mrgreen:


Autor tematu
Panzerstorm
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 10
Posty: 10
Rejestracja: 12 lis 2011, 18:45
Lokalizacja: Warszawa

#10

Post napisał: Panzerstorm » 13 lis 2011, 16:19

No to w takim wypadku zdecydowanie odpada zakup przez internet..i jeszcze jedna kwestia,jak mniemam to za około 2000tyś nie mam co liczyć na metalowe koła zębate w związku z tym na linku poniżej przykładowa przekładnia tokarki Bernardo hobby 250.I tu pytanie.....czy przy obróbce detali z materiałów o jakich wspomniałem taka przekładnia ma rację bytu?

http://www.obrabiarki24.pl/index.html?p ... 1&iPhoto=2

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”