mini tokarka
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 58
- Rejestracja: 18 paź 2009, 19:18
- Lokalizacja: gdynia
mini tokarka
Witam,
Jestem zainteresowany kupnem mini tokarki do majsterkowania.
zastanawialem sie nad ta:
http://www.allegro.pl/item785331309_tok ... 350mm.html
Jednak mam watpliwosci
Czy takie tokarki w ogole nadaja sie do toczenia w stali,chocby drobnym wiorem?
Spytalem sie sprzedawcy,czy kola zebate w niej sa wykonane ze stali.
Sprzedawca odpowiedzial ze we wszystkich tokarkach tego typu zebatki sa z tworzywa
Czy jest to prawda? ile moze kosztowac wymiana kol na stalowe?
Jestem zainteresowany kupnem mini tokarki do majsterkowania.
zastanawialem sie nad ta:
http://www.allegro.pl/item785331309_tok ... 350mm.html
Jednak mam watpliwosci
Czy takie tokarki w ogole nadaja sie do toczenia w stali,chocby drobnym wiorem?
Spytalem sie sprzedawcy,czy kola zebate w niej sa wykonane ze stali.
Sprzedawca odpowiedzial ze we wszystkich tokarkach tego typu zebatki sa z tworzywa
Czy jest to prawda? ile moze kosztowac wymiana kol na stalowe?
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Tokarka nadaje się do toczenia w stali, oczywiście przy warunkach odpowiednich do swoich rozmiarów. Koła zębate stalowe są oferowane na Allegro, trzeba się tylko upewnić, czy na pewno pasują do tego konkretnego modelu. Tego typu tokarki są sprzedawane pod różnymi nazwami, ale są to identyczne maszyny.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1545
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
przynajmniej uczciwy sprzedawca.
Teoretycznie możesz toczyc w stali ale jest pewne minimum odnośnie wióra. Dajac mniejszy zaczyna się ślizgać a nie skrawać.
Niestety zapomnij o toczeniu stali. Jesli nawet Ci sie uda przetoczyć kawałek to szybko stwierdzisz, że taniej i duuuuuużo szybciej jest zlecić toczenie komuś.
Teoretycznie możesz toczyc w stali ale jest pewne minimum odnośnie wióra. Dajac mniejszy zaczyna się ślizgać a nie skrawać.
Niestety zapomnij o toczeniu stali. Jesli nawet Ci sie uda przetoczyć kawałek to szybko stwierdzisz, że taniej i duuuuuużo szybciej jest zlecić toczenie komuś.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
No i masz babo placek, co "fachowiec" to inna opinia. Poczekaj na opinie użytkowników tego modelu, bo ja faktycznie mam numer większą. Ale widziałem podobną (nawet ze słabszym silnikiem) w akcji i radziła sobie w stali całkiem nieźle (jak na swoje rozmiary).
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1545
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
bo tak jest i wcale to nie jest dziwne w takim temacie.clipper7 pisze:co "fachowiec" to inna opinia.
Mam podobną tokarkę. Jeśli przetoczenie śruby M12 na fi 8 zajmuje mi 2 godziny to znaczy, że tokarka nadaje się do obróbki stali czy sie nie nadaje?
ok...przesadziłem...godzinę
Ale pytanie pozostaje....nadaje się czy nie? Wszak toczy...
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Moc silnika to nie wszystko. Tokarka z linku ma moc większego Nutoola, co dobrze wygląda. Moc musi być przeniesiona na wrzeciono a konstrukcja tokarki musi być dostatecznie sztywna, aby przenieść wszystkie siły związane ze skrawaniem. Im maszyna mniejsza, tym rodzi to większe kłopoty. Dlatego nie stosuje się do małych tokarek silników o dużych mocach, powyżej pewnej granicy to już i tak nic nie daje.buchacha pisze:od czego w takich tokarkach zalezy czy dadza rade toczyc stal?
Może odezwie się jakiś użytkownik tego właśnie modelu i podzieli się doświadczeniami, przy całym szacunku do kol.upadły_mnich, po pierwsze "podobna" nie znaczy "taka sama", a po drugie kol. ma już pewne odchylenie zawodowe, które każe mu surowiej oceniać możliwości maszyn i oczekiwać od nich więcej niż zwykły "majsterkowicz" czy modelarz. Tak to już jest, apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 4264
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Popatrz tutaj:
https://www.cnc.info.pl/topics56/remont ... mini+lathe
Zamieściłem tam zdjęcia uszkodzonej przekładni w napędzie wrzeciona tej tokarki. Z kołami, które są w niej fabrycznie zamontowane bezpieczniej jest toczyć tylko miękkie materiały. Ta, którą remontowałem została uszkodzona podczas toczenia stalowego wałka a raczej wałeczka. I rację ma kol. upadły mnich, że za wiele się na niej nie utoczy w takim wykonaniu. Rozmawiałem z jej właścicielem i pytałem jak mu się teraz toczy. Ogólnie jest o wiele lepiej z tym, że: nie można zbierać więcej niż 0,5 mm na średnicy ( 0,25 mm na stronę ) i drugi problem: przy takim wiórku spadają obroty i trzeba je zwiększać bo sterownik silnika wtedy daje radę. Z kolei wchodzi się na zbyt duże obroty i to rodzi następne problemy. Ogólnie stwierdził, że silnik jest bardzo słaby i przy stali są problemy.
https://www.cnc.info.pl/topics56/remont ... mini+lathe
Zamieściłem tam zdjęcia uszkodzonej przekładni w napędzie wrzeciona tej tokarki. Z kołami, które są w niej fabrycznie zamontowane bezpieczniej jest toczyć tylko miękkie materiały. Ta, którą remontowałem została uszkodzona podczas toczenia stalowego wałka a raczej wałeczka. I rację ma kol. upadły mnich, że za wiele się na niej nie utoczy w takim wykonaniu. Rozmawiałem z jej właścicielem i pytałem jak mu się teraz toczy. Ogólnie jest o wiele lepiej z tym, że: nie można zbierać więcej niż 0,5 mm na średnicy ( 0,25 mm na stronę ) i drugi problem: przy takim wiórku spadają obroty i trzeba je zwiększać bo sterownik silnika wtedy daje radę. Z kolei wchodzi się na zbyt duże obroty i to rodzi następne problemy. Ogólnie stwierdził, że silnik jest bardzo słaby i przy stali są problemy.
Ostatnio zmieniony 19 paź 2009, 19:48 przez BYDGOST, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1545
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
że ktoś ma do mnie szacunek - to jestem wzruszony ....naprawdę.
clipper7 - masz rację - podobna nie znaczy taka sama - moja jest mniej sztywna za to wszystko ma stalowe, koła zmianowe teŻ.
Masz rację też, w innej sprawie
Odchylenie zawodowe? - na pewno mam
Sporo rzeczy wykonuję sam na tokarce, sporo zlecam w "profesjonalnym zakładzie". Niestety często lepiej jest zlecić niż bawić się samemu -
Czy tokarka nadaje się do stali? Jest to bardzo płynne pytanie. Czas obróbki kosztuje.
Nie wiem
clipper7 - masz rację - podobna nie znaczy taka sama - moja jest mniej sztywna za to wszystko ma stalowe, koła zmianowe teŻ.
Masz rację też, w innej sprawie
Odchylenie zawodowe? - na pewno mam
Sporo rzeczy wykonuję sam na tokarce, sporo zlecam w "profesjonalnym zakładzie". Niestety często lepiej jest zlecić niż bawić się samemu -
Czy tokarka nadaje się do stali? Jest to bardzo płynne pytanie. Czas obróbki kosztuje.
Nie wiem
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej