szlifierka do płaszczyzn :D

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 30 sie 2008, 16:09

przyczepilem do osi Z szlifierke stolową zeby wypróbować jak wyjdzie powierzchnia.
po szlifowaniu zgrubnym wyglada niczego sobie, doklejam fotki, filmik sie pakuje na you tube

webserver · Post napisał: **webserver** » 30 sie 2008, 16:52

szalony ...

ARGUS · Post napisał: **ARGUS** » 30 sie 2008, 19:42

Potrzeba matką wynalazku

dobrze wiedzieć

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 30 sie 2008, 20:08

co prawda troche to czasochłonne - tak jak wierszowanie przy płaskorzezbie, przy zgrubnym szlifowaniu dałem przesuw poprzeczny 1mm co wiersz przy predkosci 1000mm/min, wyższa prędkośc pewnikiem byłaby lepsza ale szlifierka nie wydoli szybciej jak 2800/min, zagłebienie na jedno przejscie 0,05mm, przy dokladnym bede przesuwal 0,01 w pionie ma sie rozumiec a w poprzecznym 0,1 - 0,2 na przejscie, akurat bede miał plyte na stół o powierzchni 1000x1000 do przeszlifowania, a poniewaz gotowa płyta szlifowana obustronnie o tym polu kosztuje coś koło 5 tys (jesli nie lepiej), zaistniała potrzeba

kiedyś za płyte pół na pół metra płaciłem 1600zl

gaski · Post napisał: **gaski** » 30 sie 2008, 23:10

pytam z ciekawości: pył ze szlifowania, a te śliczne prowadnice?

pukury · Post napisał: **pukury** » 30 sie 2008, 23:46

witam.
jak stół szlifowany o takiej powierzchni kosztuje tyle ile powiedział bartuss1 to jak by się nawet wałki i łożyska " wyprowadziły " to i tak będzie sporo " do przodu " .
a całość rozwiązania świadczy nie tyle o szaleństwie ( jak był łaskaw napisać jeden kol

) a raczej o pomysłowości i pewnej dozie " dowcipności " co jest cenne .
przecież każda maszyna skrawająca ( szlifowanie to również skrawanie ) sprowadza się do materiału , narzędzia skrawającego i ruchu między nimi - reszta to umysł konstruktora .
pozdrawiam .

DZIKUS · Post napisał: **DZIKUS** » 30 sie 2008, 23:51

a coz w tym takiego nadzwyczajnego? sa przeciez sciernice garnkowe przystosowane do mocowania we wrzecionach o pionowej osi obrotu. polskie frezarki narzedziowe avia lata temu mialy mozliwosc zamontowania wrzecienika szybkoobrotowego do szlifowania. niejedna stara strugarka lub frezarka bramowa tez ma takie przystawki. nawet tokarki maja przystawki do slizofwania (fortunki).
a co do "dokladnosci" szlifowania na maszynie, ktorej konstrukcja nie byla ani wyżarzona ani obrobiona to bym mial powazne watpliwosci.
szlifowanie na tym ploterze daje mniej wiecej taka sama "dokladnosc" jak szlifowanie szlifierka katowa. blyszczy sie bardziej rownomiarnie.

ARGUS · Post napisał: **ARGUS** » 31 sie 2008, 00:29

DZIKUS pisze:blyszczy sie bardziej rownomiarnie.

hi hi hi no i nieraz wystarczy
szlifowane jest piekne
a jak się zgrubnie przeszlifuje to i dokładne szlifowanie taniej wychodzi

Pomysł przedni chosiażby do czernienia powierzchni

pukury · Post napisał: **pukury** » 31 sie 2008, 01:20

witam.
nikt chyba nie twierdzi że to jakiś wynalazek i przełom w obróbce powierzchni

zawsze lepsze to niż surowa płyta .
od ściernicy garnkowej będą zawsze łuki - nie ma rady .
nie da się " jechać " całym obwodem ( od czoła oczywiście ) .
no i przy garnku bardziej się będzie rozgrzewać .
można też założyć piłę tarczową i ciąć coś tam w paski itp.
pozdrawiam .

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 31 sie 2008, 08:04

filmik sie nie zapakował, po całej nocy pakowania przychodze i patrze błąd strony :]
jesli zas idzie o samo szlifowanie - surowa płyta ma nierównomierną "zendre", po zdjeciu tej warstwy płyta będzie rownomiernie prosta, może dokładnośc nie będzie oszałamiająca ale lepsza, po koncowym szlifowaniu bedą efekty

szlifierka do płaszczyzn :D