Programowy dosuw konika w ShopTurn

Dyskusje na temat systemu Sinumerik

Autor tematu
figofago
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 5
Posty: 70
Rejestracja: 10 gru 2008, 22:36
Lokalizacja: świętokrzyskie

Programowy dosuw konika w ShopTurn

#1

Post napisał: figofago » 07 paź 2011, 19:41

Mam następujący problem.

Po planowaniu czoła, następuje nawiercanie nawiertakiem. Po zabiegu nawiercania chciałbym dosunąć w sposób programowy z wykorzystaniem odpowiedniego kodu (M55) konik w celu podparcia przedmiotu obrabianego i dalej prowadzić obróbkę z wykorzystaniem kolejnych narzędzi.
We właściwym momencie potrzebuje również w sposób programowy konik wycofać w celu dalszej obróbki w otworze.
Korzystając z klawisza INPUT po zabiegu nawiercania dodałem odjazd od przedmiotu na Z 10 i w kolejnym bloku na X 200. W następnym bloku wprowadziłem kod M55. Wg mnie maszyna po osiągnięciu pozycji X200 Z10 powinna dosunąć konik do przedmiotu a następnie głowica powinna odjęchać na punkt wymiany i kolejne narzędzie powino być ustawione w pozycji do pracy.
Maszyna realizuje nawiercanie po czym się zatrzymuje oraz generuje komunikat w rodzaju "Rozkaz niedozwolony"

Konik załączany funkcją M55 w trybie MDI prawidłowo dosuwa sie do przedmiotu i prawidłowo odsuwa (M54).

Problem jest pewnie banalny jednak po wertowaniu instrukcji i szukaniu w Internecie nie znalazłem rozwiązania, dlatego też jeżeli możecie to pomóżcie.


Zapomniałem dodać, że obrabiarka to DMG CTX 310 ECO
Ostatnio zmieniony 09 paź 2011, 14:14 przez figofago, łącznie zmieniany 1 raz.



Tagi:


andrjalo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 724
Rejestracja: 27 lut 2011, 14:15
Lokalizacja: Polska

#2

Post napisał: andrjalo » 08 paź 2011, 15:41

A czy maszyna nie powinna mieć osi na wył. bazowych przy wysuwaniu konika.


Autor tematu
figofago
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 5
Posty: 70
Rejestracja: 10 gru 2008, 22:36
Lokalizacja: świętokrzyskie

#3

Post napisał: figofago » 08 paź 2011, 22:31

andrjalo pisze:A czy maszyna nie powinna mieć osi na wył. bazowych przy wysuwaniu konika.
Zgaduje, że chodzi Ci o to że maszyna powinna stać na krańcówkach w osiach. Do tej pory tego nie zaobserwowałem tzn. przy właczaniu dosuwu konika w trybie ręcznym często os X nie była na krańcówce i konik sie przemieszczał. Tak samo jest obecnie. Natmiast w chwili gdy chce uruchomić konik z programu to dostaje komunikat jak w pierwszym poście. Podejrzewam, że jednak coś z programem jest nie tak albo ustawieniami w Shopturn.
Dziekuję z odzew i czekam na jeszcze!


andrjalo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 724
Rejestracja: 27 lut 2011, 14:15
Lokalizacja: Polska

#4

Post napisał: andrjalo » 09 paź 2011, 12:59

Praca MDI I JOG nie musi być dozorowana ze względu na operatora jeżeli stworzy kolizję to jego wina. Ale w auto maszyna musi być zabezpieczona przed kolizją.


Autor tematu
figofago
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 5
Posty: 70
Rejestracja: 10 gru 2008, 22:36
Lokalizacja: świętokrzyskie

#5

Post napisał: figofago » 09 paź 2011, 14:28

andrjalo pisze:Praca MDI I JOG nie musi być dozorowana ze względu na operatora jeżeli stworzy kolizję to jego wina. Ale w auto maszyna musi być zabezpieczona przed kolizją.
Dziekuję za podjecie tematu, jednak bez urazy Twoje odpowiedzi są trochę enigmatyczne. :cry:

Na sąsiedniej maszynie głowica nie stoi na krańcówce, program startuje i jedną z pierwszych czynności jest dojazd konika do przedmiotu wywołany funkcją M. Na zakończenie programu konik cofa sie również automatycznie.
Program napisany w ISO, sterowanie Sinumeric 840, maszyna CTX ALPHA500.

Z tego wychodzi, że nie do końca jest tak jak piszesz.

"Ale w auto maszyna musi być zabezpieczona przed kolizją."

Kolizją czego z czym? Nie bardzo rozumiem. Z tego co wiem to większość kolizji zdarza sie podczas pracy w trybie AUTO, więc co masz na myśli?


andrjalo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 724
Rejestracja: 27 lut 2011, 14:15
Lokalizacja: Polska

#6

Post napisał: andrjalo » 09 paź 2011, 23:17

Z tego co piszesz to są dwie różne maszyny zrozumiałe jest że wysuw konika odbywa się przez funkcję M. Realizacja odbywa się przez program PLC i to tylko jest uzależnione od programisty jakie da warunki. Żeby naprawdę powiedzieć o przyczynie alarmu w automacie to trzeba sprawdzić w DTR jakie są warunki lub połączyć się z sinumerikiem i sprawdzić co wywołuje ten alarm. Ja pisząc o kolizji miałem na myśli że pozycja osi X i Z jest warunkiem wysunięcia konika.


Autor tematu
figofago
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 5
Posty: 70
Rejestracja: 10 gru 2008, 22:36
Lokalizacja: świętokrzyskie

#7

Post napisał: figofago » 12 paź 2011, 21:58

andrjalo pisze: Ja pisząc o kolizji miałem na myśli że pozycja osi X i Z jest warunkiem wysunięcia konika.
Tak, ja też to tak widzę jednak w tej chwili nie znam tej pozycji a co za tym idzie mój problem jest nadal otwarty.

Natomiast z mojego punktu widzenia tak zaprogramowałem odjazd głowicy przed wysunięciem konika że jest to pozycja bezpieczna ale dla mnie, a nie dla sterowania.


andrjalo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 724
Rejestracja: 27 lut 2011, 14:15
Lokalizacja: Polska

#8

Post napisał: andrjalo » 13 paź 2011, 20:15

Ma pan może plc wtedy łatwiej byloby mi zdiagnozować przyczynę.


pres33
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 16 mar 2006, 09:53
Lokalizacja: Ziemia

#9

Post napisał: pres33 » 18 paź 2011, 00:36

Prawdopodobnie trzeba w H parametrach ustawić okno programowalne zezwalające na wysunięcie się konika


Autor tematu
figofago
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 5
Posty: 70
Rejestracja: 10 gru 2008, 22:36
Lokalizacja: świętokrzyskie

#10

Post napisał: figofago » 20 paź 2011, 19:16

andrjalo pisze:Ma pan może plc wtedy łatwiej byloby mi zdiagnozować przyczynę.
Dziękuje jeszcze raz za zaiteresowanie. W tej chwili nie mam niestety czasu na grzebanie w PLC, zresztą wolałbym tego uniknąć. Program, przerobiłem tak żeby się to dało jakoś wykonać bez tego programowego dosuwu konika.

Problem mnie oczywiście nurtuje dalej i pewnie za jakiś czas znowu da o sobie znać gdy przyjdzie wykonać podobną pracę.

P.S.

Pan? Czyżby z moich wpisów wynikało, że jestem wiekowy? :mrgreen:
Tu na Forum wszyscy jesteśmy Kolegami, przynajmniej tak mi się wydaje.
Pozdrawiam.



<press33>

<Prawdopodobnie trzeba w H parametrach ustawić okno programowalne zezwalające na wysunięcie się konika>

Czy dałoby sie jakoś jaśniej bo nie jestem specem od sinumerica, ja go tylko czasami używam.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Siemens Sinumerik CNC”