Kierunek frezowania

Dyskusje na temat systemu Heidenhaina

Autor tematu
KK1966
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 117
Rejestracja: 21 lut 2007, 19:21
Lokalizacja: wielkopolskie

Kierunek frezowania

#1

Post napisał: KK1966 » 27 cze 2007, 10:31

Witam!!!
Pracuję na AVia HHi530.
Większość operacji wykonujemy frezem palcowym fi 16 z2, szerokość frezowania 0,5-0,75D, gł. do 4mm. Zastanawiałem się czy obrabiać z korekcją RL czy RR. Co jest bardziej ekonomiczne?
Pozdrawiam!!!



Tagi:

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#2

Post napisał: DZIKUS » 27 cze 2007, 11:12

zwykle sie uzywa korekcji RL. nie chodzi to o jakas ekonomicznosc, tylko o uzyskanie lepszej jakosci powiekszchni
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu

Awatar użytkownika

rockykon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 917
Rejestracja: 13 maja 2005, 22:24
Lokalizacja: Wawa

#3

Post napisał: rockykon » 27 cze 2007, 16:03

a a ostrze przypadkiem narzędzia przypadkiem mniej się nie używa ?

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#4

Post napisał: DZIKUS » 27 cze 2007, 16:06

teoretycznie to wlasnie prz RL sie bardziej zuzywa, bo najpeirw beirze duzo materialu,a potem malo. czyli wystepuja cykliczne uderzenia w trakcei kazego zaglebienia sie ostzra w material. pzry RR jest oidwrotnie, bo najpeirw bierze materialu malo, a pozenij duzo. jednak trudno uzyskac wowczas gladka powierzchnie, gdyz przekroj warstyw skrawanej przy wchodzeniu w ostrza w material jest bliski zeru, wiec narzedzie zamiast cos brac, zaczyna sie slizgac, i gneisc powierzchnie.
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu

Awatar użytkownika

rockykon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 917
Rejestracja: 13 maja 2005, 22:24
Lokalizacja: Wawa

#5

Post napisał: rockykon » 27 cze 2007, 16:13

hmm nie będę podważać autorytetu, ale mi się wydaje dokładnie odwrotnie..

na potwierdzenie mojej teorii odsyłam do linku z książki pt skrawanie i narzędzia Wacława Brodowicza, Książka trochę leciwa, ale chyba za wiele się od tamtego czasu nie zmieniło ...

https://www.cnc.info.pl/download.htm?id=4934

[ Dodano: 2007-06-27, 16:33 ]
dlatego napisałem ze nie chce podważać kolegi starego frezera:-) wiem tyle co przeczytałem i na to się powołuje, praktyki nie mam żadnej...

wiadomo ze żadna Książka nie zstąpi praktyki ...


rollaz
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 442
Rejestracja: 26 lis 2006, 09:47
Lokalizacja: Kuznia Raciborska

#6

Post napisał: rollaz » 27 cze 2007, 18:42

Witam
To co pisze DZIKUS to bzdura jak chcesz miec dobra powierzchnie to frezujemy kontor z RL ale nie wiecej jak 0.05 i najlepiej powtorzyc przejazd ta sama korekcja jeszcze raz co do RR dobrze jest to stosowac wtedy jak chcemy zeby nam wiory odpychalo od powierzni obrabianej nie ma wtedy mowy o podejsciu wiora pod ostrze freza.
Fachman

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#7

Post napisał: DZIKUS » 27 cze 2007, 19:15

rollaz pisze:Witam
To co pisze DZIKUS to bzdura jak chcesz miec dobra powierzchnie to frezujemy kontor z RL ale nie wiecej jak 0.05 i najlepiej powtorzyc przejazd ta sama korekcja jeszcze raz co do RR dobrze jest to stosowac wtedy jak chcemy zeby nam wiory odpychalo od powierzni obrabianej nie ma wtedy mowy o podejsciu wiora pod ostrze freza.

dzikus napisal, ze nalezy poslugiwac sie korekcja RL. skoro twierdzisz, ze to bzdura, a w tym samym zdaniu piszesz, ze nalezy uzywac korekcji RL to radzil bym porzadnie uczesac mysli, zanim nastepnym razem usiadziesz za klawiatura.

[ Dodano: 2007-06-27, 19:20 ]
rockykon pisze:hmm nie będę podważać autorytetu, ale mi się wydaje dokładnie odwrotnie..
przeczytaj uwaznie co jest tam napisane - oni pisza o zuzyciu trybologicznym (tepienie sie narzedzia wskutrek tarcia) a ja pisze o stukaniu przy wchodzeniu w material - mozna sie domyslec, ze chodzilo mi o mozliwosc wylamywania ostzra, szczegolnie przy wchodzeniu w material. reszta tresci ksiazki potwieerdza to, co wczesniej napsialem, czyli, ze generalnie sie uzywa korekcji RL. fakt, ze troche to belkotliwie wytlumaczylem i moze w jakiejs amlej czesci jest to zupelnie nieprawdziwie sformuowane, ale na swoja obrone moge dodac mega zmeczenie wywolane niskimm cisnieniem i nieprzespana noca.
rockykon pisze:
dlatego napisałem ze nie chce podważać kolegi starego frezera:-) wiem tyle co przeczytałem i na to się powołuje, praktyki nie mam żadnej...

wiadomo ze żadna Książka nie zstąpi praktyki ...
teraz sie nie podlizuj - i tak cie drozej podlicze za nowa robote :razz:
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu


Pati
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 58
Rejestracja: 23 lut 2007, 12:40
Lokalizacja: Cieszyn

#8

Post napisał: Pati » 06 lip 2007, 12:51

RL i RR to tylko położenie narzędzia względem powierzchni obrabianej i nic nie mówi ani o jakości powieżchni ani o zużyciu narzędzia (są narzędzia lewe i prawe M3 i M4). Istnieje pojęcie frezowania zbieżnego i przeciwzbieżnego i dobiero zastosowanie jednego z nich określa jakość oraz dokładność czy zużycie narzędzia. :idea:

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#9

Post napisał: DZIKUS » 06 lip 2007, 19:33

Pati pisze:RL i RR to tylko położenie narzędzia względem powierzchni obrabianej i nic nie mówi ani o jakości powieżchni ani o zużyciu narzędzia (są narzędzia lewe i prawe M3 i M4). Istnieje pojęcie frezowania zbieżnego i przeciwzbieżnego i dobiero zastosowanie jednego z nich określa jakość oraz dokładność czy zużycie narzędzia. :idea:
prosze o pokazanie jednego katalogowego freza lub wiertla lewego, ze juz o glowicy frezerskeij nie wspomne. nie chodzi tu o teoretyzowanie, tylko o udzielenie konkretnej pomocy
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu


wladca-swiata
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 349
Rejestracja: 08 lut 2007, 15:07
Lokalizacja: Łódź

#10

Post napisał: wladca-swiata » 07 lip 2007, 10:00

Panowie, frezowanie wspolbiezne mniej zuzywa narzedzie, daje lepsza powierzchnie i mniej obciaza maszyne. Latwiej tez jest uzyskac dobra wymiarowke przez mniejsze odpychanie narzedzia. W niektorych przypadkach co prawda lepsze efekty daje przeciwbierzne, ale to z reguly przy ciagliwych materialach gdzie wazny jest dla nas kierunek wywiniecia gradu.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Heidenhain”