Stół do warsztatu

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 4695
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Stół do warsztatu

#1

Post napisał: pitsa » 15 wrz 2014, 15:25

Planuję zrobić sobie stoły warsztatowe do skręcania.
Założenie jest takie, że dam radę przewieźć je samochodem i poskładać.
Wymyśliłem boki stalowe z profili kwadratowych o wymiarze zewnętrznym 800x1500.
Taki jeden pospawany "monolityczny bok" wychodzi w materiale za niecałe 50zł.
Na bazie tych elementów urządzam warsztat. Blat roboczy na wysokości 900.

Obrazek

Jakieś podpowiedzi? Uwagi?
Załączniki
stolik_warsztat.pdf
Wersja w pdf 3D.
(29.87 KiB) Pobrany 304 razy
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2014, 22:51 przez pitsa, łącznie zmieniany 1 raz.


zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

Tagi:


dasza77
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1116
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:34
Lokalizacja: Ełk

#2

Post napisał: dasza77 » 15 wrz 2014, 20:10

Pod głównym blatem stołu powinna być belka, abyś miał do czego przykręcić imadło albo mocniej uderzyć młotkiem (gdy zajdzie potrzeba) aby deska lub płyta się nie uginała. :grin:


trzasu
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1330
Rejestracja: 10 cze 2007, 00:16
Lokalizacja: o/Bełchatowa

#3

Post napisał: trzasu » 15 wrz 2014, 21:42

Dosyć dziwne założenia, a nie lepiej zrobić konstrukcję spawaną i jeśli zajdzie potrzeb przewieźć ja nie w samochodzie a na przyczepce ?

Konstrukcja skręcana komplikuje całość, na tym szkicu koncepcyjnym nie widać tych połączeń skręcanych, spróbuj je wrysować ... a później wykonać tak by zachowały sztywność połączeń spawanych.

Awatar użytkownika

Autor tematu
pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 4695
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#4

Post napisał: pitsa » 15 wrz 2014, 22:49

Oczywiście że spawane jest lepsze. Nie chcę jednak mieć tego w całości.
Opis stołu już poprawiłem - to mają być pospawane "płaskie monolity" 1500x800x40 do budowy stołów.
Do takich dwóch bazowych solidnych monolitów przykręcam blat i ściankę tylną dla usztywnienia konstrukcji i gdy trzeba będzie coś przymocować, wiercę otwory i dokręcam różne dodatki warsztatowe. Tam gdzie trzeba będzie "walnąć młotkiem" pod blatem dam drewnianą belkę lub przykręcę kątownik.

Jak trzeba będzie zdemontować stół i przenieść w inne miejsce, rozkręcam i przewożę w sposób bezprzyczepkowy.

Zastanawiam się tylko czy zrezygnować ze spawania środkowej poprzeczki poziomej, tej pod blatem. Utrudnia wykonanie otworów w już poskręcanym stole. No chyba, że kupię sobie przystawkę kątową do wiertarki.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


trzasu
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1330
Rejestracja: 10 cze 2007, 00:16
Lokalizacja: o/Bełchatowa

#5

Post napisał: trzasu » 15 wrz 2014, 22:59

pitsa pisze:
Zastanawiam się tylko czy zrezygnować ze spawania środkowej poprzeczki poziomej, tej pod blatem. Utrudnia wykonanie otworów w już poskręcanym stole. No chyba, że kupię sobie przystawkę kątową do wiertarki.
No chyba, że wywiercisz otwór przed spawaniem :wink:

Mam wątpliwości co do sztywności wzdłużnej jeśli tą sztywność mają zapewnić tylko drewniane półki i ta tylna płyta ... w drewnie mocowania szybko się "powyrabiają", z drugiej strony nie wiem do czego ten stół ma służyć, jeśli do lutowania przewodów to wystarczy, jeśli do niwelowania odchyłek młotkiem w elementach metalowych to może być problem :smile:

Awatar użytkownika

Autor tematu
pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 4695
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#6

Post napisał: pitsa » 15 wrz 2014, 23:28

3 lata temu zrobiłem wersję "prototypową" stoika pod tokareczkę. Wyglądało to tak:

Obrazek

Boki są pospawane w prostokąt. Blaty "leżą" na kątownikach przykręconych śrubami imbusowymi.
Z tyły przykręcony jest kątownik po przekątnej aby stolik się nie złożył bo takie śrubki to za mało.
Jest i miejsce na imadło, które służy mi nadal.. teraz stolik jest wzbogacony o nadstawkę nad tokarką i wypełniony materiałami.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#7

Post napisał: BYDGOST » 16 wrz 2014, 22:33

Jeśli na górnej półce nie będziesz kładł ciężkich przedmiotów, a tak najczęściej jest, to można zrezygnować z pionowych podpórek. Dostęp do stołu staje się wygodniejszy. Co do dolnych półek to czasem u siebie stosuję taki chwyt, że półki robię o różnej szerokości. Sprawdza się to wtedy, gdy głębokość szafki jest duża a odległość między półkami mała. Wtedy większe rzeczy stoją na dolnej, szerszej półce a mniejsze za nimi na tej węższej, wyżej położonej. Mniej się zmieści ale dostęp jest dużo wygodniejszy.
Obrazek
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.

Awatar użytkownika

Autor tematu
pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 4695
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#8

Post napisał: pitsa » 17 wrz 2014, 12:29

OK. Górna półka jak szubienica - oszczędność materiału i więcej swobody przy pracy.
Pod blatem pozostają dwie "półki" magazynowe przyspawane na stałe w "monolicie".
Dokręcane kątowniki nie wyglądają dobrze chociaż dają możliwość regulacji wysokości.
Na półkach blaty o różnych rozmiarach w zależności od potrzeb.

Obrazek

"Monolit" będzie jak po prawej. Organizacja stołu w zależności od wykonywanych prac.
Na przykład po bokach można dokręcić ograniczniki upadków z blatu jak to lubią robić różne drobiazgi.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#9

Post napisał: IMPULS3 » 17 wrz 2014, 15:09

W zasadzie co można nowego wymyśleć w regale? :) Chyba nic, ale jak że to ja lubię się z czymś nie zgodzić to zmieniłbym koncepcję. Te osobne boki niepotrzebne burzą Ci sztywność bo będziesz musiał ją nadrobić tymi wszystkimi półeczkami.
Ja bym zrobił to na zasadzie składanych i skręcanych pięter pięter, raz że sztywniej nawet beż skręcania a i w składaniu prostrze. Nawet jak to by były tylko półki to można by nie skręcać tylko zrobić takie bazy składane np. bolec i tulejka i tyle, choć dla bezpieczeństwa lepsze skręcane. :)


trzasu
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1330
Rejestracja: 10 cze 2007, 00:16
Lokalizacja: o/Bełchatowa

#10

Post napisał: trzasu » 17 wrz 2014, 15:55

Kol. Pitsa, skoro tak się upierasz przy tym skręceniu to może lepiej pójść w konstrukcję z ceownika półzamkniętego, rozwiązanie uniwersalne, jeśli znajdziesz gdzieś blisko siebie takie profile to i pewnie nie drogie.

Przykład:

http://allegro.pl/stojak-regal-na-16-ko ... 97096.html

Profil:

http://tkm-kbil.com.pl/assets/files/ceo ... kniete.pdf

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”