Pilarka ręczna wybór

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
piotrx21
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 4
Rejestracja: 02 sie 2013, 17:10
Lokalizacja: Kraków

Pilarka ręczna wybór

#1

Post napisał: piotrx21 » 02 sie 2013, 17:11

Witam, potrzebuję zakupić pilarkę ręczną do domowego docinania drewna(głównie OSB, płyty meblowe itp) Chciałbym wydać najwyżej 300-350 zł(razem z jakimś wspomagaczem do cięcia w linii prostej) . Myślałem nad Black & Decker CD601 co o niej sądzicie ? Wydaję mi się, że samą pilarką bez żadnych wspomagaczy nie uda mi się wykonać prostego cięcia (Tylko takie będę przeprowadzał ) Więc tu pytanie według tego co wyczytałem do wyżej wymienionej pilarki dołączana jest prowadnica szerokości cięcia czy takie rozwiązanie jest wystarczające ? Jak to wygląda ? Podsumowując poszukuje pilarki do przeprowadzania cięć w Lini prostej z jakimś wspomagaczem który pozwoli mi wykonywać je równo . (pilarke i "wspomagacz" mogę kupić osobno, jednak razem za nie nie chcę wydać więcej niż 350 zł ) Z góry dziękuje za pomoc . Pozdrawiam .



Tagi:


barola
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 395
Rejestracja: 30 sty 2011, 22:34
Lokalizacja: monaghan

#2

Post napisał: barola » 02 sie 2013, 19:39

listwy prowadzące są dostępne do dewalta i festula i są drogie ,ja mam makitę i cięcia wykonuję przy prostej listwie , nie jestem stolarzem i nie orientuję się w tym temacie,ale pilarkę makity polecam w 100% +dobra tarcza (także makita) .Pozdrawiam

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7861
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#3

Post napisał: tuxcnc » 02 sie 2013, 19:59

W pracy ciąłem Festoolem z listwą i nigdy nie było problemów,nawet z 20 mm poliamidem.
Ja wiem, że to zupełnie inne pieniądze, ale to trzeba obejrzeć żeby wiedzieć co jest dobre i na czym można się wzorować.

Całkiem fajną listwę da się na pewno zrobić z aluminiowego profila tzw. kasetonowego.
Tylko wtedy plastikowe (teflon, poliamid) ślizgi trzeba by mocować do piły.

Z dolnej półki to zasadniczo każda nawet najtańsza pilarka się nada, ale po przeróbce.
Tanie pilarki mają dwie wady, tragicznej jakości tarczę i byle jaką, z byle czego stopę.
Kupiłem sobie najtańszą pilarkę, tak na wszelki wypadek.
Tarczę dokupiłem marki Globus.
Z ręki tnie ładnie, przy listwie nie da rady.
Stopa z cieniutkiej blachy skręca się i jak idzie równo do listwy, to tarcza idzie bokiem.

.


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#4

Post napisał: dance1 » 02 sie 2013, 20:05

listwy prowadzące są dostępne do każdej "markowej" pilarki tylko że sama listwa np boscha kosztuje więcej niż budżet zakładany na pilarkę i listwę. Albo jakieś marketowe z listwą, albo dobieranie listwy, albo cięcie przy listwie o jakim kolega pisał, ale na 100% cięciem tym sposobem nie licz na wielką dokładność.


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#5

Post napisał: ezbig » 03 sie 2013, 22:49

tuxcnc pisze:Z ręki tnie ładnie, przy listwie nie da rady.
Stopa z cieniutkiej blachy skręca się i jak idzie równo do listwy, to tarcza idzie bokiem.
Ja dodam ze swojego doświadczenia, że w większości nawet całkiem drogich pilarek ciężko znaleźć taką co ma tarczę równolegle ustawioną do krawędzi stopy. Stąd problem z cięciem przy listwie. Często też w standardowym ustawieniu piła nie jest pod kątem prostym w stosunku do płaszczyzny stopy. Pół biedy jak tylko trzeba to samemu ustawić - często nie da się tego zrobić (blokują się po kątem w pobliżu 90 st., ale często jest to mniej niż 90) i trzeba trochę z pilnikiem popracować.


Autor tematu
piotrx21
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 4
Rejestracja: 02 sie 2013, 17:10
Lokalizacja: Kraków

#6

Post napisał: piotrx21 » 07 sie 2013, 02:42

Witam, po pierwsze przepraszam, że długo nie odpisywałem . Co do tematu ostatnio zacząłem się zastanawiać czy do zastosowań które ja potrzebuję nie była by lepsza jakaś mała piła stołowa, na chociażby allegro jest ich pełno, ceny zaczynają się od około 150 zł (Mają one listwy prowadzące na blacie ) Znacie coś do góra 300-400 zł ? Co do cięcia to raczej nie będę przecinał płyt grubszych niż 16mm a jak już to bardzo sporadycznie . Z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawiam .


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#7

Post napisał: mc2kwacz » 10 sie 2013, 13:45

Kupując tania piłę czy inne narzędzie, musisz się liczyć jak koledzy pisali, z problemami w krytycznych punktach jakościowych. mały problem, kiedy trzeba kupić porządna tarczę. Problemy są z kątami, sztywnością, nadmiernymi (i często szybko się powiększającymi) luzami.
10 lat temu kupiłbyś maszynkę no-name i nie narzekał. Dzisiaj nawet "markowe" elektronarzędzie potrafią być badziewiem. Jak nie pomacasz, to nie dowiesz się czy się do czegokolwiek nadaje. Bez przynajmniej drobnych modyfikacji i usprawnień elektronarzędzia raczej się nie obejdzie. A i tak efekt używania w znacznej mierze zależał będzie od Twoich umiejętności manualnych.

Z tańszych narzędzi, w Castoramie jest od jakiegoś czasu linia narzędzi McAlister (czy jakoś tak). To oczywiście marka Castoramy. Narzędzia są przyzwoite i mają dobre ceny (do jakości). Kota w worku na Allegro bym nie brał. te wszystkie maszyny na zdjęciach wyglądają niemalże identycznie, ale różnią się istotnymi szczegółami, których zwykle nie widać.


Wojteo CK
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 163
Rejestracja: 04 gru 2009, 17:52
Lokalizacja: Kielce

#8

Post napisał: Wojteo CK » 12 sie 2013, 02:12

Podepnę się pod temat jeśli autor pozwoli:mrgreen:

Problem mam taki. Mam do pocięcia sporo desek z budowy na opał. Są to deski różnej długości, przeważnie ok. metra sporo jest też 30/40 cm. Cięcie tego zwykłą pilarką ręczną nie jest ani bezpieczne ani wygodne ani wydajne. Zastanawiam się nad kupnem pilarki stołowej:

http://www.narzedzia.pl/pilarka-tarczow ... ,8964.html

Jednak wiem że nie będę korzystał z takiej piły za często no i poza tym nie potrzebna mi jest listwa do prowadzenia itd. Mnie interesuje przecięcie poprzeczne tych desek co mam. Dlatego też zastanawiam się nad zrobieniem czegoś takiego:



Czyli w skrócie chciałbym zamontować pilarkę tarczową, którą oczywiście już posiadam( SKILL 5165). Czy coś takiego warto robić?

Wiem że do cięcia(do bezpiecznej pracy) potrzebny jest klin rozszczepiający - riving knife. Wydaje mi się że moje cięcie byłoby "bezpieczne" bo stałbym z boku piły a nie za piłą( wzdłuż linii cięcia) i po ewentualnym odrzucie deskę wyrwało by mi z rąk ale byłbym poza strefą odrzutu.

Czy ktoś może montował pilarkę do stołu i może się wypowiedzieć na temat bezpieczeństwa takiego wynalazku? :mrgreen:
Scientists dream about doing great things. Engineers do them.

James A. Michener

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”