Jaki ręczny pistolet do kartuszy?

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
ali
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 146
Rejestracja: 28 wrz 2005, 14:30
Lokalizacja: Poznań

Jaki ręczny pistolet do kartuszy?

#1

Post napisał: ali » 29 gru 2012, 13:21

Hej,

Może ktoś z kolegów polecić jakiś ręczny pistolet do kartuszy? Przejrzałem okoliczne markety i wszystko to samo, najwyżej wykonane w taki sposób, że się nie rozpadają od patrzenia na nie. Potrzebuję wyciskać dość gęste kleje (np soudal soudaseal) a nie chciałbym skończyć z przedramionami jak Popeye. Byłbym bardzo wdzięczny za link do jakiegoś sklepu internetowego.

pozdrawiam


pozdrawiam
Jakub Jędrzejczak

Tagi:


yacht
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 374
Rejestracja: 18 kwie 2012, 07:50

#2

Post napisał: yacht » 29 gru 2012, 14:54

Pisząc jakiś ręczny pistolet to już wybrałeś Popeye :razz:
teraz możesz zastanowić się nad ...portfelem:
http://www.ekosklad.pl/cox-pneumatyczny ... 10-p-47166

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#3

Post napisał: clipper7 » 29 gru 2012, 19:58

Domyślam się, że chodzi o zwykły pistolet dźwigniowy. Od paru lat używam pistoletu Hilti, solidny i trwały. Niestety, w przypadku zwykłego pistoletu mechanicznego, krzepa jest niezbędna :lol:
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


Autor tematu
ali
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 146
Rejestracja: 28 wrz 2005, 14:30
Lokalizacja: Poznań

#4

Post napisał: ali » 30 gru 2012, 21:29

Pistolet o napędzie ręcznym ;) Krzepa wiadomo, ale bez przesady, żeby sobie prawie odciski robić.

Pneumatyczne odpadają w ogóle bo poza warsztatem to bym go już nigdzie nie użył, elektrycznego też bym nie chciał.

Jakiś czas temu pracowałem na bardzo fajnych pistoletach, miały bardzo dobre przełożenie, także nawet gęste kleje nakładało się całkiem przyjemnie i rączki były tak skonstruowane, że nie wżynały się w dłoń. Jednak nie pamiętam firmy tego sprzętu, ani obecnie nie mam kontaktu z ich właścicielem, aby się dowiedzieć gdzie je kupił. Szukałem po allegro i sklepach internetowych podobnego ale niestety nie znalazłem :(
Miałem nadzieję, że ktoś tutaj z obecnych poratuje jakimś namiarem.
pozdrawiam
Jakub Jędrzejczak

Awatar użytkownika

ochlaptus
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 50
Rejestracja: 27 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: " Rzym "

#5

Post napisał: ochlaptus » 05 sty 2013, 16:58

ali pisze:Pistolet o napędzie ręcznym ;) Krzepa wiadomo, ale bez przesady, żeby sobie prawie odciski robić.
Pneumatyczne odpadają, elektrycznego też bym nie chciał.
to może ty nic nie chcesz...tylko tak sobie marzysz
Załączniki
ale jaja !.gif
ale jaja !.gif (33.21 KiB) Przejrzano 1408 razy


Autor tematu
ali
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 146
Rejestracja: 28 wrz 2005, 14:30
Lokalizacja: Poznań

#6

Post napisał: ali » 11 sty 2013, 21:43

ochlaptus pisze:
ali pisze:Pistolet o napędzie ręcznym ;) Krzepa wiadomo, ale bez przesady, żeby sobie prawie odciski robić.
Pneumatyczne odpadają, elektrycznego też bym nie chciał.
to może ty nic nie chcesz...tylko tak sobie marzysz
Super odpowiedź, bardzo na temat.

Może komuś się przyda kiedyś:
Zrobiłem małe rozpoznanie i z akumulatorowych to najtańszy jest Wolfcraft EG300 w sumie to on jest bateryjny 270pln, potem jest np skill za 330pln. Wolfcraft na filmikach brzmi jakby silnik zaraz miał skonać więc go odpuściłem, ale chciałem przetestować wersję ręczna MG300, bo jest dość fikuśna. Niestety nie znalazłem jej w sklepach, aby pomacać, a w ciemno plastikowego nie zaryzykuję.
Jednak znalazłem też YATO 6753 wzmocniony do mas niecałe 50pln.
Dzisiaj nim trochę popracowałem i tak: skok dźwigni ma zbliżoną długość do tego co miałem, ale wysunięcie tłoka jest o ponad połowę mniejsze przy jednokrotnym naciśnięciu, więc siła jakiej trzeba użyć jest odczuwalnie mniejsza. Do tego sama rączka jest dość szeroka przez co wygodniejsza i nie wbija się w palce.
Natomiast kichą jest brak blokady przed wypadaniem kartusza, zwłaszcza na początku jak jest dużo materiału w kartuszu i luzuje tłok, tak aby klej nie wypływał, to łatwo jest zgubić kartusz z uchwytu, chwilowo spiąłem trytką. Także z gęstym klejem sobie radzi dużo lepiej od typowego marketowego.
Poniżej fotka jakiego miałem i jak wygląda ten co kupiłem.

Obrazek
pozdrawiam
Jakub Jędrzejczak

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”