Ploter frezujący do 25 tys, "amator pyta".

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
krzysztof.lbn
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 4
Rejestracja: 05 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Lublin

Ploter frezujący do 25 tys, "amator pyta".

#1

Post napisał: krzysztof.lbn » 05 maja 2017, 10:16

Witam. Nie byłem pewien, który dział byłby odpowiedni, dlatego zdecydowałem się go wrzucić do luźnych. Tym bardziej, że pewnie macie już przesyt tego typu pytań w "poważniejszych" działach. Mimo najszczerszych chęci, odpowiedzi które się pojawiają w takich tematach są tak indywidualne, że ciężko znaleźć coś dla siebie z gotowych rozwiązań, każdy ma inne plany i potrzeby względem urządzenia, no i inny budżet, amator sam często nie jest świadomy swojej niewiedzy w danym temacie. Planuję zakup plotera frezującego, z samym CNC mam niewielkie doświadczenie, kilka zabaw w poprzedniej firmie, jakiś czas temu przeszedłem tygodniowy kurs obsługi maszyn CNC w Lublinie na Magnoliowej. Generalnie - głównie teoria. W mojej firmie pojawiła się potrzeba zakupu ploteru frezującego. Budżet jaki mam przewidziany to 20.000 zł netto. Maszyna będzie służyć głównie do prototypowania przy produkcji elektroniki, w czym przede wszystkim będzie się zawierać frezowanie płytek PCB, oraz elementów obudowy urządzeń. 95% pracy odbywać się będzie w typowym laminacie 1,5 mm / 35 µm Cu, PCV, rzadziej plexy. Metalu raczej nie będzie, ale biorę pod uwagę że odświętnie może pojawić się potrzeba skrobnąć coś w aluminium. No i grawerka, w tych samych materiałach. Nie wiem, czy sprzętem w tej klasie cenowej jest sens się brać np. za grawerkę w stali? Nie jest to priorytet oczywiście, to tylko moje luźne dywagacje. Pole robocze nie będzie potrzebne jakieś gigantyczne 300 x 300 x 80 mm wydaje się wystarczające, choć wiadomo - możliwości nigdy dosyć :).
Na ten moment, znalazłem ofertę firmy Seron na ploter 3030 standard. Wygląda dość masywnie.
Są również na alledrogo konstrukcje typu "MegaPlot grawerka 2.2kW XMD32", która w porównaniu do Serona 3030 wydaje się większa i ma mocniejsze wrzeciono, jest jednak dużo tańsza co mnie ekhm.. delikatnie zastanawia. Zwłaszcza przy polu roboczym 700 x 800 x 90 mm. Nie ukrywam, że jeśli nie byłaby to jakaś chińska zabawka ploteropodobna, to jednak ponad 2x więcej przestrzeni i prawie 3x więcej mocy wrzeciona - przemawia do mnie. Obie maszyny mają momentami dość sprzeczne opinie w sieci (w tym na formu).
No i inne oferty, typu alphatech, gdzie za 2/3 ceny Serona 300 x 300 mm oferują coś gabarytów prawie stołu bilardowego.

Absolutnie zdaję sobie sprawę, że moje "problemy" mogą być proste i głupie, jednak wiecie jak to jest, wybór maszyny należy do mnie, jeśli wybiorę źle - będę się musiał z tym później męczyć :). Nigdy nie zaszkodzi zapytać kogoś bardziej doświadczonego.



Tagi:


Freeway
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 70
Rejestracja: 27 sie 2014, 08:16
Lokalizacja: Białystok

#2

Post napisał: Freeway » 05 maja 2017, 10:55

Z seronem jest tak, że może być OK, a może być średnio/źle. Trzeba go czuć, czyli daje się czasami naddatki na +/- by elementy pasowały. No ale Ty chcesz frezować laminat, więc to w sumie odpada, nie zobaczysz różnicy w dokładności. Dziesiąte części milimetra Ci wystarczą.

Serona/megaplot się kupuje jak chce się mieć więcej pola roboczego. Elementy nie są tam super spasowane, seron drży od samego siebie (zapewne jakieś przekoszenia). Ja bym szedł w tą stronę

http://allegro.pl/mlm-zeliwna-frezarka- ... 64509.html
http://allegro.pl/mlm-stalowa-frezarka- ... 84181.html

Zapytał też innych rodzimych producentów, np. onred (musisz poszukać, zapomniałem nazw). Bądź bakprint

http://www.bakprint.pl/frezarka-hobbycnc/


Wystarczy Ci taka konstrukcja, jak np. kolega na forum sprzedaje
https://www.cnc.info.pl/topics17/s-frez ... 303,10.htm

Do tego stolik podciśnieniowy + dobra pompa (tak jak wyżej, kolega ciął w laminatach).

Maszyny żeliwne/stalowe spokojnie skrobną alu, grawerka w stali też pójdzie (bo raczej nie chcesz super wydajności, skoro jednostkowa sztuka raz na jakiś czas).

Ogólnie musisz wybrać, duże pole robocze + mechanika jako loteria czy mniejsze ale solidne. Moim zdaniem jak 95% robót to małe pole robocze, to bez sensu brać drgającego chińczyka.

A jeśli bardzo chcesz większe pole robocze, to coś w tym guście zamiast chińczyka
http://allegro.pl/mlm-stalowa-frezarka- ... 84726.html

Tyle, że to do alu już gorzej, ale laminaty i plastik będzie szarpać jak reksio szynkę :)

A przy cenie pamiętaj by doliczyć parę stów na frezy, jak obudowy chcesz frezować to imadełko, jeśli chcesz stolik podciśnieniowy to on + pompa. Jak raz na 3 miesiące alu to możesz ręcznie chłodzić. Jak częściej to sprężarka + nadmuch + chłodziwo


kamil_rc
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 129
Rejestracja: 27 gru 2008, 11:33
Lokalizacja: Wadowice

#3

Post napisał: kamil_rc » 05 maja 2017, 15:10

Do Twoich zadań coś megaplotopodobnego w zupełności wystarczy. W alu żeby grzebnąć to już trzeba mieć znacznie lepsza maszynke, polecam również konstrukcje z certusa czy też bakprinta a stanowczo odradzam z śmiesznej firmy mlm tragedia totalna. szkoda nerwów i czasu.

Moim zdanie jak z czasem trzeba bedzie frezować alu to i kasa się na lepsza maszyne znajdzie, a jak do pcb plexi itp to megaplot czy jakiś chinczyk z podobnego przedziału wystarczy:)
Pozdrawiam Kamil


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#4

Post napisał: mc2kwacz » 05 maja 2017, 16:50

Jako elektronik zacznę od tego, że odpuść sobie pomysł frezowania laminatu (robienia ścieżek w miedzi). Płytki się wykonuje w firmach dysponujących chemią. Tylko! Także prototypowe i pojedyncze. I nie jest to drogie. Frezować to sobie można płytki do elektroniki na poziomie sprzed 35 lat.
Jeśli kupujesz frezarkę do prac lekkich, to niech to będzie urządzenie które się sprawdzi w tworzywach i aluminium (pod warunkiem odpowiedniego smarowania lub najlepiej pracy na mokro).
Seron to chinol i Megaplot to chinol. Jedno i drugie wymaga "indywidualnego podejścia" żeby się nadawało do czegokolwiek, poza kosztowną zabawą. Jak zauważyłeś, Megaplot ma przy tym większy potencjał za mniejsza cenę.


Autor tematu
krzysztof.lbn
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 4
Rejestracja: 05 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Lublin

#5

Post napisał: krzysztof.lbn » 05 maja 2017, 19:39

mc2kwacz pisze:Jako elektronik zacznę od tego, że odpuść sobie pomysł frezowania laminatu (robienia ścieżek w miedzi). Płytki się wykonuje w firmach dysponujących chemią. Tylko! Także prototypowe i pojedyncze. I nie jest to drogie. Frezować to sobie można płytki do elektroniki na poziomie sprzed 35 lat.
Jako elektronik, powiem Ci że się mylisz. Jak wyobrażasz sobie prototypowanie małoseryjnej produkcji przy każdorazowym koszcie uruchomienia produkcji w płytkarni, płacąc po każdej zmianie powiedzmy 100-200zł? Jakieś 8 lat temu pracowałem w jednej z lubelskich firm produkujących elektronikę, techniką CNC robiliśmy prototypy nawet dwustronnych PCB z elementami w obudowach 0603 na pokładzie. Mała płytka o wymiarach 12x12 to z uruchomieniem produkcji koło minimum 100zł kosztów (np. w Merkarze), plus czekanie na jej wykonanie nawet po 2-3 tygodnie. Z frezarką? Góra godzinka i koszt laminatu + fez co jakiś czas (laminat dość szybko je tępi). CNC jest słabe, jeśli chcesz od razu laptopa projektować z 6 warstwową płytą, to wtedy ma sens to co mówisz.

Na ten moment najbardziej przemówiły do mnie linki kolegi Freeway, szczególnie ta pozycja: http://allegro.pl/mlm-stalowa-frezarka- ... 84181.html

Zastanawiam się tylko opcja stalowej i żeliwnej ramy, nie wiem czy dobrze słyszałem, ale ktoś mi kiedyś mówił że żeliwne konstrukcje lepiej pochłaniają drgania?... Ma to coś wspólnego z prawdą?


kamil_rc
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 129
Rejestracja: 27 gru 2008, 11:33
Lokalizacja: Wadowice

#6

Post napisał: kamil_rc » 05 maja 2017, 22:24

Zobacz jak śruby śruby kulowe są podparte, lub jak nie są. Na prawe nie polecam tej firmy ponieważ robią maszyny na sztukę i do tego jak najniższym kosztem. Bez jakiekolwiek ustawiania geometrii. Ale decyzja należy do Ciebie.
Pozdrawiam Kamil


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#7

Post napisał: mc2kwacz » 05 maja 2017, 23:18

krzysztof.lbn pisze:Jak wyobrażasz sobie prototypowanie małoseryjnej produkcji przy każdorazowym koszcie uruchomienia produkcji w płytkarni, płacąc po każdej zmianie powiedzmy 100-200zł? Jakieś 8 lat temu pracowałem...
Świetnie sobie wyobrażam, ponieważ robię tak REGULARNIE. Próba jest maksymalnie jedna. Co to jest 200zł? Nawet w Lublinie to jest najwyżej 1 roboczodzień inżyniera który ma jakiekolwiek pojęcie o czymkolwiek. Ile tych prototypowych płytek będziesz miał za 20.000? :lol: Robisz więcej niż jeden nowy projekt na miesiąc? Nie sądzę :) Ale nawet gdyby, to 8 lat będziesz czekał aż się "zwróci". I to pod warunkiem, że nie policzysz czasu zmarnowanego na ręczne robienie przelotek i odpalanie układów na tym badziewiu płytkowym. I już widzę jak frezarką zrobisz płytkę pod układ albo złącze które na milimetrze ma 2 nogi i 2 przerwy między nimi.
No ale każdy ma swój sposób na wytracanie życia na darmo :)


Autor tematu
krzysztof.lbn
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 4
Rejestracja: 05 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Lublin

#8

Post napisał: krzysztof.lbn » 06 maja 2017, 11:50

kamil_rc pisze:Zobacz jak śruby śruby kulowe są podparte, lub jak nie są. Na prawe nie polecam tej firmy ponieważ robią maszyny na sztukę i do tego jak najniższym kosztem. Bez jakiekolwiek ustawiania geometrii. Ale decyzja należy do Ciebie.
"Tej", masz na myśli MLM? I tu jest właśnie ta kwestia, ciężko mi ocenić coś o czym niewiele wiem :/. Na zdjęciu wygląda solidnie. Znalazłem ze wspomnianych wcześniej firm takie coś:

http://allegro.pl/frezarka-grawerka-cnc ... ml#thumb/6

Ale szczerze powiedziawszy, to wygląda... wątło. Trochę jak ładnie zrobiona domowa CNC do drewna :/ Za to sprzęty CERTUS wyglądają nieźle, choć najniżej znalazłem 30 kzł brutto, deczko ponad budżet.

Jak na razie z tematu wynika dla mnie, że wciąż MegaPlot wypada najkorzystniej, choć będzie z nią dużo zabawy. Byłoby pewnie prościej, gdybym miał budżet z 50 kzł :P ale na ten moment nie mogę sobie na więcej pozwolić.

mc2kwacz - polecam Twoją metodą robić jednostkowe projekty na które klient czeka ;). Prototyp ma działać w ciągu max 2-3 dni, potem góra kilka dni czekania na SPRAWDZONĄ płytkę w wykonaniu expres i leci do klienta. Wszystko o czym piszesz to prawda, pod warunkiem zabaw w wielkoskalową produkcję i to że maszyna w tym zastosowaniu będzie mi się zwracać latami również jest prawdą. Jednak a: przyspieszy mi pracę, b: w tle będzie wykorzystywana do innych rzeczy, c: 25 kzł brutto kosztów, uratuje przed oddaniem w podatkach ponad 8 kzł, ponieważ w polskim systemie podatkowym inwestycja opłaca się bardziej niż zarabianie. Decyzja o zakupie plotera była u mnie dużo bardziej złożona niż "zaoszczędzę 50zł na prototypie" :). Ale doceniam wkład do tematu.

Awatar użytkownika

triera
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1454
Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
Lokalizacja: Świecie

#9

Post napisał: triera » 06 maja 2017, 12:39



kamil_rc
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 129
Rejestracja: 27 gru 2008, 11:33
Lokalizacja: Wadowice

#10

Post napisał: kamil_rc » 06 maja 2017, 17:07

|Frezarka bakprinta może i wygląda wątło ale na pewno znacznie lepiej wykonana jak i sama sobie maszyna znacznie lepsza. Tu nie ma co porównywać tych dwóch maszyn bo to niebo a ziemia. Certus to już w ogóle torpeda, może warto napisać do chłopaków i coś może zrobią ciekawego w nieco większym budżecie?
Pozdrawiam Kamil

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”