Mój problem polega na tym , że nie mogę zrobić porządku z narzędziami przy ręcznym laminowaniu.
Czyszczę , pędzle i wałki po żelkocie i żywicy acetonem i póki są w nim zanurzone , nadają się do użytku ale kiedy tylko je wymyję i wyciągnę z acetonu to już kaplica.
Wszystko twardnieje i wałki i pędzle nie nadają się do użycia.
Niby taka prosta rzecz , a nie daje mi spokoju..
Zna ktoś jakieś skuteczne metody ?