Wykonanie otworu w walku - aluminium - ew zlece wykonanie

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Tonnrud
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 15
Rejestracja: 01 kwie 2009, 20:14
Lokalizacja: Poznan

Wykonanie otworu w walku - aluminium - ew zlece wykonanie

#1

Post napisał: Tonnrud » 20 sie 2010, 00:38

Witam

Poszukuje metody wykonia otworu fi 25 H7 w walku fi 40 o dlugosci 120 mm ( dlugosc calkowita walka to 150 mm ) - nieprzelotowy - problemem ktorego nie moge przejsc jest jakosc powierzchni w otworze - nie moze miec ona zadnych rys , zaciagniec ani wiekszych sladow narzedzia bo w srodku bedzie pracowal tlok z uszczelkami .

Jesli ktos mialby jakies propozycje bylbym wdzieczny

ps

Jesli ktos mialby taka mozliwosc prosze o pw w celu zlecenia wykonania takich elementow
Ostatnio zmieniony 20 sie 2010, 19:57 przez Tonnrud, łącznie zmieniany 1 raz.



Tagi:


m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#2

Post napisał: m.j. » 20 sie 2010, 07:46

Nie jestem specjalistą więc mogę nie mieć racji, ale ja osobiście to rozwierciłbym mniejszym wiertłem np 22. Drugie wiertło zaostrzyłbym na kąt prosty (tak jak frez), żeby pozbyć się stożka (jeśli nie jest mile widziany), a później jechał nożem na chłodziwie i z większymi prędkościami i możliwie małym posuwem. Ewentualnie użyć rozwiertaków, ale też wszystko na chłodziwie . Ja z braku laku uzywam rzepaku :razz: z biedronki. Jeśli masz jakiś kawałek, który jest już przeznaczony na straty to być może mój sposób zda egzamin, choć w temacie to jestem początkujący i co najwyżej moja zieleń przybrała mniej intensywny odcień :lol:
... no i nie wiem czy Ci ta H7 wyjdzie po takiej operacji :oops:
Wszystko zależy ile masz narzędzi i funduszy - jeśli fundusze nie grają roli to przeważnie są wiertła i płytki specjalnie do alu. Wiór w alu się ciągnie i potrafi zadrzeć. Nie wiem jak PA6 ale PA9 jest wbrew pozorom suche (taki drobny pyłek przy toczeniu i wierceniu powstaja, oprócz 100 metrowego wióra, rzecz jasna :razz: ). Bez rzepaku lub czegoś bardziej wyrafinowanego nie zrobisz klasy.
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1167
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#3

Post napisał: mike217 » 20 sie 2010, 22:33

Roztocz otwór na 24, potem rozwiertakiem 25H7, niestety rozwiertak będziesz musiał cofać na obrotach, aby nie zostawił rys, czy nie rozbije otworu? nie wiem. Z noża może i by wyszło ale na 12 cm to już bedzie sprężynować, problemem będzie e chłodziwa na nóż, jak zrobi się narost to od razu zrobi Ci rysy i zacznie jęczeć... Ja bym stawiał na rozwiertak.

Awatar użytkownika

tomolc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 708
Rejestracja: 17 paź 2009, 13:45
Lokalizacja: Mazowieckie
Kontakt:

otwór

#4

Post napisał: tomolc » 20 sie 2010, 23:20

Rozwiertak zostawi rysy.Trzeba tulejować.Wytoczyć otwór w aluminium i wprasować tuleję szlifowaną.


Autor tematu
Tonnrud
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 15
Rejestracja: 01 kwie 2009, 20:14
Lokalizacja: Poznan

#5

Post napisał: Tonnrud » 21 sie 2010, 00:11

a nie mozna by od razu szlifowac zamiast wbijac tulei ?


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1167
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#6

Post napisał: mike217 » 21 sie 2010, 09:20

No tak, chinski rozwiertak zapewne rysy zostawi, dobry na pewno nie, warunkiem jest wyjazd na obrotach co niekoniecznie da otwór H7


ali23
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 70
Rejestracja: 20 cze 2010, 14:35
Lokalizacja: racibórz

#7

Post napisał: ali23 » 21 sie 2010, 18:26

ja do wiercenia i gwintowania alu jako chłodziwa używam denaturatu i jest to chyba najlepszy sposób na dobrą powierzchnie...

szlifowanie alu jest dość pracochłonne bo trzeba często obciągać kamień bo się zakleja, ale jest to do zrobienia, rozwierć otwór na 23, roztocz na 24,5 i próbuj...

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#8

Post napisał: clipper7 » 21 sie 2010, 21:20

Ja głosuję za tulejowaniem. "Szklanki" są od lat stosowane w przemyśle samochodowym i innych miejscach, technologia prosta, skuteczna i sprawdzona. No i możliwość naprawy ( wymiany "szklanki").
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


vv3k70r
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 420
Rejestracja: 01 lip 2007, 17:52
Lokalizacja: trelleborg

#9

Post napisał: vv3k70r » 22 sie 2010, 05:57

Jesli ma byc niekrzywo i neipofalwoana powierzchnia ( i nieporysowana) to tuleja i szlifowanie.

Ale w aluminium? W takim na silniki rozumiem, bo nie w glince?
bumeluję


Autor tematu
Tonnrud
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 15
Rejestracja: 01 kwie 2009, 20:14
Lokalizacja: Poznan

#10

Post napisał: Tonnrud » 22 sie 2010, 19:58

Material PA38 , powierzchnia musi byc gladka , wstawianie szklanki odpada bo jest to dla mnie przerost formy nad trescia , szlifowanie jaknajbardziej ale niestety ja szlifierka do otworow nie dysponuje .

Moze wytaczak i tokarka ?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”