wiercenie w stali, obroty...

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
rysio
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 5
Posty: 63
Rejestracja: 29 gru 2006, 14:28
Lokalizacja: białystok

wiercenie w stali, obroty...

#1

Post napisał: rysio » 17 cze 2008, 08:13

Witam,

Jakimi obrotami wiercić w stali narzędziowej (kobaltowe, tytanowe ślizgają się) wiertłami z węglika.
Wiertło 0.5mm ?
Wiertło 3mm ?

Testy dremelką wykazały że przy 12 tys obr wiertło 0.6mm wchodzi jak w masło a przy 5k obr wiertła się łamią.


zdrowia



Tagi:


kaleena
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 442
Rejestracja: 11 mar 2008, 10:22
Lokalizacja: B-ce

#2

Post napisał: kaleena » 17 cze 2008, 10:34

Zależy jakie wiertła (długie, krótkie, powlekane, niepowlekane) i jaki materiał. Myślę, że powinieneś przyjąć prędkość skrawania ok. 65-75m/min. Ważny jest też posuw i dosuw (maleją wraz ze zmniejszającą się średnicą wiertła).
Pozdrawiam

Awatar użytkownika

rockykon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 917
Rejestracja: 13 maja 2005, 22:24
Lokalizacja: Wawa

#3

Post napisał: rockykon » 17 cze 2008, 17:31

hmm jeśli sa to z węglika to ja bym użył obrotów max jakich mi sprzęt pozwala ( w granicach rozsądku) + solidne chłodzenie

Awatar użytkownika

CNCRob
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1319
Rejestracja: 24 cze 2007, 20:42
Lokalizacja: Świdwin / Worcester

#4

Post napisał: CNCRob » 17 cze 2008, 19:53

max obroty w stali narzedziowej? niezle niezle, wy kiedys wierciliscie takie stale? wiec jak byscie wiercili stal po hartowaniu lub tytan (waspolloy) z jakim mam czesto do czynienia...
- Heidenhain - Siemens - Fanuc -
Able to use the following programmes: FANUC Series 18i-TB, FANUC O-T, SIEMENS SINUMERIC 810D & 840D, ShopMILL, ShopTURN, ManualTURN, HEIDENHAIN CNC ISO, DIN PLUS and TURN PLUS (CNC PILOT) and many more.


kaleena
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 442
Rejestracja: 11 mar 2008, 10:22
Lokalizacja: B-ce

#5

Post napisał: kaleena » 17 cze 2008, 20:27

Draco pisze:jak byscie wiercili stal po hartowaniu lub tytan (waspolloy)
Wybacz, ale kolega nic nie wspomniał o gatunku stali, ja podałem tylko parametry na stal narzędziową w granicach 20-25HRC (przed obróbką cieplną). Odpowiadanie pytaniem na pytanie, to nie metoda - pomóż koledze, zadaj parametry na podstawie tego, co napisał i będzie po sprawie.
Pozdrawiam


Autor tematu
rysio
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 5
Posty: 63
Rejestracja: 29 gru 2006, 14:28
Lokalizacja: białystok

Re: wiercenie w stali, obroty...

#6

Post napisał: rysio » 18 cze 2008, 10:35

rysio pisze:Witam,

Jakimi obrotami wiercić w stali narzędziowej (kobaltowe, tytanowe ślizgają się) wiertłami z węglika.
Wiertło 0.5mm ?
Wiertło 3mm ?

Testy dremelką wykazały że przy 12 tys obr wiertło 0.6mm wchodzi jak w masło a przy 5k obr wiertła się łamią.


zdrowia

Witajcie,

przepraszam za brak parametrów stali.
Niestety nie znam ich. Ruskie imadło maszynowe , prod 1993.
'Organoleptycznie' stwierdziłem: zadne wiertło tego nie chwyta (HSS, kobalt, tytan) tylko ślizga się; żaden z posiadanych przeze mnie punktaków nie robi w nim głębszego dołku jak 0.01mm i wszystkie się 'plaszczyły' - a młot był niezły.

Wiertła węglikowe tylko do ok 1.5mm średnicy wchodzą sprawnie, większe też się ślizgały.
Najlepiej wchodziło wiertło 0.6mm przy 12k obr (przy 5k obr i przy 20k obr łamały się)
Z 'czucia' wiercenia wynikało że ta stal jest znacznie twardsza do ok 4mm, głębiej wiertło szło łatwiej.


zdrowia


pinkley
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 22
Rejestracja: 05 mar 2008, 09:40
Lokalizacja: Żary

#7

Post napisał: pinkley » 18 cze 2008, 11:15

Czy nie lepiej użyć do tego elektrodrążarki , a raczej wiertarki
elektroerozyjnej ( elektrody od fi 0,3 do fi 3,0 )
a co ze złamanymi wiertłami w materiale ?

powodzenia


Autor tematu
rysio
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 5
Posty: 63
Rejestracja: 29 gru 2006, 14:28
Lokalizacja: białystok

#8

Post napisał: rysio » 18 cze 2008, 12:01

pinkley pisze:Czy nie lepiej użyć do tego elektrodrążarki , a raczej wiertarki
elektroerozyjnej ( elektrody od fi 0,3 do fi 3,0 )
a co ze złamanymi wiertłami w materiale ?

powodzenia
Końcówki złamane spokojnie można było wyciągnąć z tego względu że łamały się tuż przy trzpieniu a nie w głębi materiału - podejrzewam że łamanie było spowodowane jakimiś drganiami (dremelka trzymana w ręce, może nie do końca prostopadłe ustawienie wiertła, rezonans przy 5k i przy 20k, .....)


zdrowia

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#9

Post napisał: DZIKUS » 18 cze 2008, 14:09

rysio pisze: (dremelka trzymana w ręce, może nie do końca prostopadłe ustawienie wiertła, rezonans przy 5k i przy 20k, .....)


zdrowia

no to masz powod lamania wiertel.
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu


wachu
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 10
Rejestracja: 22 lut 2008, 13:43
Lokalizacja: Śląskie

#10

Post napisał: wachu » 10 lip 2008, 19:29

rysio pisze:podejrzewam że łamanie było spowodowane jakimiś drganiami (dremelka trzymana w ręce, może nie do końca prostopadłe ustawienie wiertła, rezonans przy 5k i przy 20k, .....)
Węglik to nie HSS żeby wytrzymywał drgania - małe ugięcie i złamane.
Przy wiertle 0,3 prędkość skrawania dał bym około 15-35m/min, posuw około 0,005 - 0,015
dla 3,0mm Vc około 60m/min (może trochę więcej) a posuw 0,1-0,15.
Otwory rób na gotowo (nie rozwiercaj).

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”