Toczenie wałka 2h13/3h13 - problem z nożem

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
acetylenek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 577
Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
Lokalizacja: Kraków/Olkusz

Toczenie wałka 2h13/3h13 - problem z nożem

#1

Post napisał: acetylenek » 21 maja 2010, 17:49

Mam do toczenia wałek fi 14 z materiału 2h13 lub 3h13 z jednej strony toczony na fi 10 długość 10mm (to jakoś poszło) teraz z drugiej strony toczę z fi 14 na fi 4 na długości 8mm i tu mam problem.

Pierwsza operacja poszła całkiem nieźle 100 szt. bez ostrzenia noża,
parametry 1000 obr/min ap=0,7 3 przejścia, posuw 0.12mm/obr

Druga operacja wychodzi ale z ap 0,5 a i tak dość szybko ostrze się wykrusza a 10 przejść trwa wieczność. Nóż z płytką lutowaną.

Ciekawe że parametry 1000 obr/min ap=0,5 i posuw 0,3 wytrzymuje nuż ze stali szybkotnącej i to bez chłodzenia.

Żadnym nożem nie udało mi się zwiększyć ap powyżej 0,5.

Jakieś sugestie? Domyślam się że nuż z płytkami wieloostrzowymi do nierdzewki powinien załatwić sprawę ale może nie koniecznie.



Tagi:


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#2

Post napisał: lukadyop » 21 maja 2010, 18:46

Może powinieneś zmniejszyć obroty, a wykruszenie to powód drgań materiału.


Autor tematu
acetylenek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 577
Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
Lokalizacja: Kraków/Olkusz

#3

Post napisał: acetylenek » 21 maja 2010, 19:50

Drgania materiału raczej nie wchodzą w grę przedmiot jest dość sztywny zamocowany w miękkich szczękach na średnicy 10mm. Próbowałem z 500 obr/min to samo tylko wolniej jedyna metoda do jakiej doszedłem na to żeby nie dochodziło do wykruszenia ostrza to ap w okolicy 0,5mm ale w taki sposób to będzie trwało wieczność a mam sporo takich detali do zrobienia.

Podejrzewałem jeszcze drgania noża ale to też raczej wątpliwe bo ostatecznie nóż w imaku wystawał 16mm przy wysokości 16mm więc drgania noża odpadają. Mnie wychodzi za mała udarność węglika. Przy ostrzejszych warunkach materiał się utwardza i wyrywa węglik. W pewnym momencie wyrwało mi zaszlifowany łamacz/zwijacz jak wiór uderzył w niego.
Załączniki
bez tytułu.JPG
bez tytułu.JPG (6.19 KiB) Przejrzano 3470 razy


Tielegin
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 85
Rejestracja: 10 kwie 2009, 11:40
Lokalizacja: Wrocław

#4

Post napisał: Tielegin » 21 maja 2010, 23:47

A może warto sprobować iść z parametrami do góry ?


Autor tematu
acetylenek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 577
Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
Lokalizacja: Kraków/Olkusz

#5

Post napisał: acetylenek » 22 maja 2010, 11:03

Jednak okazuje się że ten węglik (w lutowanym nożu) jakiś taki jest kruchy znalazłem płytkę trójkątną Seco i ona daje rady a ma oznaczenie P25. Wiem że tak naprawdę to oba gatunki nie są do tego materiału ale czas goni a bardziej odpowiednia płytka jest w drodze w gatunku WSM30 z WALTER'a pokrywa obszar S i M.


radar84
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 1
Posty: 42
Rejestracja: 20 lis 2009, 23:54
Lokalizacja: Szczecin

#6

Post napisał: radar84 » 22 maja 2010, 15:29

Witam. jedyne co mi przychodzi do głowy to że masz za małą prędkość skrawania. Tocząc na średnicy 4mm przy 1000obr/min masz prędkość skrawania ok 12,6 m/min. Węglikiem należy skrawać od 30m/min. A HSS do 30m/min, dlatego większą trwałość ma nóż z szybkotnącej przy tych parametrach. Jeśli możesz zwiększ obroty. Żeby mieć 100m/min musiał byś mieć prędkość prawie 8000obr/min:] A dla 30m/min czyli tej prędkości minimalnej dla węglika powinienieś mieć ok 2400obr/min. Co sądzicie?


wieslawbarek
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 847
Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
Lokalizacja: Bielsko Biała

#7

Post napisał: wieslawbarek » 22 maja 2010, 20:31

Ja tam nic nie sądze ale jak bys popatrzył do katalogów o ile trzeba zmniejszyć prędkość skrawania przy obróbce stali nierdzewnej oczywiście przy zastosowaniu odpowiednich płytek
(noże lutowane to nieporozumienie)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”