Jak uzyskać możliwie najlepszą płaskość powierzchni?

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Natan5064
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 373
Rejestracja: 06 sty 2015, 00:45
Lokalizacja: Konin

Jak uzyskać możliwie najlepszą płaskość powierzchni?

#1

Post napisał: Natan5064 » 16 mar 2017, 15:53

Zrobiłem taką o to beleczkę na koniec wrzesnia;
Obrazek

Obrazek

beka z 4 profili 120x60x5 płaskowniki 50x12 zostało ich ok 9,5mm. z tyłu 4 powierzchnie bazowe.
Za pierwszym podejściem banan był na 0,4 teraz gość poprawił frezował obustronnie i wyszło mu 0,2. Człowiek u którego była frezowana strasznie przeciągał terminy i wole już nic u niego nie robić..
Jako że w pracy mam frezarkę FWX40 ( to samo co fwr- przejazd akurat na styk), chciałbym spróbować ją poprawić.
Bardzo rzadko robię tak duże gabaryty, wiec nie mam doświadczenia jaką płaskość mogę uzyskać, zakładam że stół maszyny bedzie miał akceptowalne odchyłki. to muszę sprawdzić czujnikiem.

I teraz najważniejsze pytanie, jestem w stanie poprawić to ugięcie, czy lepiej nie zawracać sobie tym głowy ?( dla tych co nie skojarzyli , to jest belka bramy do plotera :) ) Jesli tak to jak najlepiej to zamocować ?
Płaskość sprawdzałem szczelinomierzem, i kątownikiem 1000 , nie jest idealny ale na stole traserskim którego jestem pewien, listka 0,05 nie wcisnę.



Tagi:


zdzicho
Posty w temacie: 3

#2

Post napisał: zdzicho » 16 mar 2017, 19:43

Jak masz0,05 i płytę traserską ,to możesz doskrobać. Dokladniej nie wykonasz niczym.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#3

Post napisał: jasiu... » 16 mar 2017, 20:47

Było wyżarzone po spawaniu? Jeśli nie, to jeszcze parę lat może krzywić.


Autor tematu
Natan5064
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 373
Rejestracja: 06 sty 2015, 00:45
Lokalizacja: Konin

#4

Post napisał: Natan5064 » 16 mar 2017, 21:14

Pod kątownik nie wcisne 0.05 ale pod belkę juz 0.2 przechodzi.
Niestety nie było wyważanie ale spawałem na stołe traserskim i mocowałem sciskami. Stygło przykręcone. Na drugi dzień po spawaniu nie zauważyłem jakiś większych odchyleń.
Może sie wyginać rozumiem ale ile to może być, da sie to mniej więcej oszacować?

Pomijając kwestie naprężeń, jak widzicie frezowanie tych kilku dyszek do wyrównania?
Ma ktos pomysł jak to zamocować żeby nie przeciągnąć ?


zdzicho
Posty w temacie: 3

#5

Post napisał: zdzicho » 16 mar 2017, 21:49

Przy 0,2 to już dużo skrobania,a więc dużo czasu.


krayerster
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 78
Rejestracja: 28 kwie 2013, 10:54
Lokalizacja: Polska

#6

Post napisał: krayerster » 16 mar 2017, 21:55

Hmm, jakbyś
położył na stole tak, żebyś mógł po bokach podłożyć szczelinomierze pod miejsca ścisku tak, żeby się nie kolebało.
czujnik do górnej płaszczyzny nad punktem przykręcenia i dokręcając do stołu czujnik nie może drgnąć.
Podobnie po drugiej stronie.
Uważaj na śruby podczas mocowania pionowo od stołu.

Takim narzędziem:


Odwrócił - powinno leżeć idealnie o ile maszyna ma idealną geometrię.

To niestety da efekt krótkotrwały.


zdzicho
Posty w temacie: 3

#7

Post napisał: zdzicho » 16 mar 2017, 23:33

Nie takim narzędziem.Malym frezem wieloma przejściami.To narzędzie wygląda efektownie, ale jest niedokładne.Musi do niego być ,bardzo sztywna maszyna, o idealnej geometrii.


Autor tematu
Natan5064
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 373
Rejestracja: 06 sty 2015, 00:45
Lokalizacja: Konin

#8

Post napisał: Natan5064 » 17 mar 2017, 06:50

Maszyna masywna, wytaczadło bym znalazł. Osobiście myślałem nad małą głowicą.
Z tymi podkładkami dobry pomysł ;)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”