Gilotyna o niskim nachyleniu noża

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Rtxdx
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 6
Posty: 59
Rejestracja: 05 sie 2008, 23:42
Lokalizacja: Małe miasto

Gilotyna o niskim nachyleniu noża

#1

Post napisał: Rtxdx » 07 cze 2014, 11:39

Witam,
robię gilotynę do cięcia tworzyw sztucznych 1-2mm oraz aluminium max 2mm. Mam noże proste 70cm. Nóż chodzi na łożyskach liniowych i wałkach 40mm. Kąt noża jest ustawiony bardzo mały. Różnica pomiędzy stronami noża wynosi około 10mm (czyli ok 1st). Chodzi o to, żeby było jak najmniej i żeby nie podginało materiału.
Gdzie może powstawać tak duże naprężenie, że w momencie przecięcia następuje spore uderzenie? A może tak ma zostać?



Tagi:


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#2

Post napisał: ma555rek » 07 cze 2014, 20:13

Wypada aby zaczerpnąć trochę informacji na temat samego procesu cięcia. Szczególnie roli odległości między nożami dla róznych materiałów i grubości.
Jeżeli to ma cięć tworzywa i alu to jeżeli masz techniczne możliwości to zaprojektuj możliwość ustawiania i kata pomiędzy nożami jak również regulacji odległości/szczeliny pomiędzy nimi.
No i wydaje mi się że prowadzenie belki nożowej na łożyskach liniowych fi 40 z przeznaczeniem dla alu #2mm to nieporozumienie.
Pasjonat


Autor tematu
Rtxdx
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 6
Posty: 59
Rejestracja: 05 sie 2008, 23:42
Lokalizacja: Małe miasto

#3

Post napisał: Rtxdx » 07 cze 2014, 23:50

Mówisz, że o kwestia odległości i kąta i wszystko to zmieni? A są jakieś tablice jak co ustawiać?

No i wydaje mi się że prowadzenie belki nożowej na łożyskach liniowych fi 40 z przeznaczeniem dla alu #2mm to nieporozumienie.
Rozumiem, że pijesz, że grube? Jeśli tak to akurat najmniejsze zmartwienie. Nóż mam długi, wolę to solidnie rozwiązać. Dzisiaj alu a jutro może być coś innego. Zwróć uwagę, że kupiłem duże noże i to te co z 4 stron mogą ciąć. Głupotą byłoby zaoszczędzić kilkaset zł jak się myśli o zastosowaniu na dłuuuuuuuugie lata. Mówię zawsze, że za poprawki w maszynie nikt mi nie zapłaci :). Już dawno do swoich maszyn nie stosuję metody byle taniej, bo to nie seryjna produkcja.


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#4

Post napisał: ma555rek » 08 cze 2014, 00:06

Nie myślałem że za grube tylko ze takie toczne panewki nie są dobrym rozwiązaniem. Wielkość ich zabudowy z relatywnie niewielką nośnością prowadzi do karykatury rozwiązania. Dodatkowo wprowadza niepotrzebne przesztywnienie węzła.
Nie możesz po prostu całej belki prowadzić w płytkach ślizgowych? Łatwo spasować, łatwo ustalić szczelinę cięcia, regulować kąt noży, niewielka zabudowa, nośność o kilka rzędów wieksza.
I nigdy się nie zepsuje.
Obejrzałeś chociaż jedną gilotynę?
Pasjonat


Autor tematu
Rtxdx
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 6
Posty: 59
Rejestracja: 05 sie 2008, 23:42
Lokalizacja: Małe miasto

#5

Post napisał: Rtxdx » 08 cze 2014, 00:37

A co to są płytki ślizgowe? Na googlach wyskakują jakieś zabawki, raczej nie do zastosowania.
Obejrzałeś chociaż jedną gilotynę?
Tak, ręczne do papieru lub w ogóle jakieś zabawki, większych nie. Gdybym widział większą to pewnie nie musiałbym pytać o nic.

Co do zastosowania łożysk, to jedyne na czym się mogłem wzorować to ten skąpy opis jeden z niewielu zdradzający cokolwiek bliżej w kwestii konstrukcyjnej:
http://inte.com.pl/hydrauliczna-gilotyn ... matic.html
Stąd właśnie łożyska. Chociaż może nie rozumiem co dokładnie autor miał na myśli.


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#6

Post napisał: ma555rek » 08 cze 2014, 01:04

https://www.google.pl/search?q=gilotyna ... B300%3B300

[ Dodano: 2014-06-08, 01:10 ]
Rtxdx pisze:Stąd właśnie łożyska. Chociaż może nie rozumiem co dokładnie autor miał na myśli.
w ginekologii też to pojęcie funkcjonuje a w gilotynie się nie sprawdzi. Ponadto marketing to nie technika, to socjologia.
Pasjonat


Autor tematu
Rtxdx
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 6
Posty: 59
Rejestracja: 05 sie 2008, 23:42
Lokalizacja: Małe miasto

#7

Post napisał: Rtxdx » 08 cze 2014, 01:22

Fajnie, ale wskazujesz mi zdjęcia google, które widziałem setki razy. Trochę na łatwiznę w ten sposób lecisz i zamiast mi doradzić coś to skończy się na tym, że zostanę z niczym a Ty nabijesz posty i będziesz miał poziom 3. Przez to właśnie fora są krytykowane. Wpadłem tutaj, zaproponowałeś inne rozwiązanie, pytam o szczegóły i dostaję zdjęcia. Na tych zdjęciach nie ma pokazanego jak zrealizowano prowadzenie, nie ma zbliżeń. Myślisz, że nie szukałem zanim tutaj nie wpadłem? Zapewniam Cię, że wiele godzin szukałem wcześniej i jeszcze zanim zabrałem się do tematu, ale za wiele nie da się. Pozostała tylko dedukcja.

Poszukałem jeszcze to co znalazłem wcześniej zanim zacząłem robić i tutaj też jest na łożysku.


Z takich włąśnie rozwiązań zaczerpnąłem pomysł. Nie wiem czy są lepsze rozwiązania. Jeśli możesz mi wskazać jak Twoje rozwiązanie wygląda albo z jakich części się składa (bo "płytki ślizgowe" nie występują pod konkretnie tą nazwą, albo występują ale ciężko znaleźć, bo nazwa "fachowa" jest inna) to ja chętnie zobaczę. Po to tu właśnie przyszedłem.

Jestem Ci wdzięczny za informację o kącie noża i odległości że to jest ważne. Tutaj dzięki za pomoc. Jednak jeśli proponujesz lepsze rozwiązanie, to też jestem otwarty na zmiany, tylko muszę mieć jakiś punkt zaczepienia poza ogólnym zdjęciem. To trochę tak jak kupować dom na podstawie wyglądu zewnętrznego ;).


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#8

Post napisał: ma555rek » 08 cze 2014, 08:30

Rtxdx pisze:na łatwiznę w ten sposób lecisz i zamiast mi doradzić coś to skończy się na tym, że zostanę z niczym a Ty nabijesz posty i będziesz miał poziom 3
:mrgreen: :mrgreen: Ja tu wpadam aby Bartussa poszczypać :wink: ( pozdrowienia) a nie nabijać posty.
Ale dobrze nagryzmolę kawałek szkicu. Może jeszcze ktoś ma jakieś szkice czy zdjęcia

[ Dodano: 2014-06-08, 08:56 ]
1) stół 5 z dolnym nożem uchwycony jest pomiędzy policzkami 4. Razem tworzą nieruchomą całość. Do niego zamocowany jest napęd belki górnej, silnik, przekładnia, wszystko.
2) Na policzkach przykręcone są listwy 3 pomiędzy którymi ślizga się płytka 2. Regulując srubami położenie poz 3 na policzku mozna zmieniać luz dla poz 2 oraz jej płożenie.
3) Ten kawałek płytki 2 tak naprawdę jest zakończeniem górnej belki 1 trzymajacej nóż. Czyli możesz ustawić odległość między górnym i dolnym nożem
4) Ponieważ górna belka regulowana jest tylko w osi Z - odległość międzynożowa) i ślizga się swobodnie pionowo w kanałku utworzonym przez elementy poz 3 to gdy zmienisz kat pomiedzy nożami nic nie będzie się blokować. A zmiana będzie przez zmianę długości cięgien ciągnących i podnoszących górną belkę.


Obrazek
Pasjonat


Autor tematu
Rtxdx
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 6
Posty: 59
Rejestracja: 05 sie 2008, 23:42
Lokalizacja: Małe miasto

#9

Post napisał: Rtxdx » 08 cze 2014, 11:29

No dobra, tak to sobie wyobrażałem, ale właśnie nie wszystko rozumiem i stąd właśnie wolałem tego tak nie robić, bo jak nie wyszłoby to...

Napisz mi i najlepiej narysuj coś co pokaże jak działa to ustawianie odległości. Nie za bardzo rozumiem jak ustawić odległość jak 1 ma "stałą grubość ścianki". Zmieniając odległość 3 przy niezmiennej odległości płyty nie oznaczonej (tej na krawędzi za 2) zwiększa się lub zmniejsza szerokość rowka. A skoro tak, to nóż będzie miał więcej luzu w płaszczyźnie poziomej. Czy może rowek ma mieć stalą szerokość i przesuwa się zarówno przód 3 jak i tylną listwę?

I druga sprawa. Jak wygląda regulacja kąta. Rozumiem, że zmieniając długość cięgien a właściwie wystarczy tylko jednego zmieni się nachylenie noża i całej belki 1. Tak? No a jak cała belka się przekrzywi to w jaki sposób będzie poruszała się prawidłowo w tych rowkach?

[ Dodano: 2014-06-08, 11:32 ]
PS. dzięki za pomoc. Serio. Będę wdzięczny za dalszą pomoc, bo to nie jest jeden z tych wątków stworzonych przez marzycieli, którzy temat zarzucą, tylko serio zamierzam to wykonać, bo potrzebuje :).

[ Dodano: 2014-06-08, 13:05 ]
A i powiedz mi jeszcze jaki rząd wielkości jest w regulacji odstępu między nożami? Nigdy nie miałem z tym do czynienia więc nie mam pojęcia jaki zakres jest w maszynach.


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#10

Post napisał: ma555rek » 08 cze 2014, 16:15

belka się nie przekrzywi bo jest trzymana w kanałku a ruch góra-dół realizują cięgna.
Regulacja szczeliny to rząd dziesiatych mm Dla wykonania partyzanckiego zwyczajnie ustawiasz na stałe i skręcasz srubami. Nie traktujesz tej wartości jako wielkość do ciągłej zmiany. Choć tak powinno być-wtedy najwygodniej przesuwać stołem - ta zielona część do której przykręcone są dolne noże.
Obrazek

poszukaj reszty , te szkice to tylko sygnalizacja zagadnienia a nie gotowe rozwiazanie.
coś słabo szukasz
http://www.ebay.co.uk/itm/sheet-metal-m ... 7675.l2557
http://www.graysonline.com/lot/0037-700 ... guillotine
http://www.graysonline.com/lot/0040-500 ... city-1-2mm


no i kwestia skali
Pasjonat

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”