Frezowanie fasolek

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
1q1q1q1q
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 145
Rejestracja: 07 sty 2011, 17:48
Lokalizacja: Polska

Frezowanie fasolek

#1

Post napisał: 1q1q1q1q » 05 mar 2013, 18:09

Witam przyszło mi w firmie wykonać 100szt takich fasolek jak na rysunku fasolka 50 na 3.4 w blasze stalowej st35.Blacha ma grubość 3mm. Mam do dyspozycji frez widiowy fi 3 czteropiórowy kilka sztuk . Chodzi mi o metodę najszybsza wykonywania tych detali na frezarce cnc. I to moje pytanie !

Jak zrobić wjazd w blache po zygzaku np x0 z0 do x45 z-3 i z powrotem do x0 z-3 a potem macro na fasolki rozjezdzaja na 3.4 zaznacze ze macro ma tylko pionowy wjazd w Zecie czy moze inny sposób. I jakie najlepsze dobrać obroty do takiego frezu i posuw bo mam mało styczności z tak małymi frezami i boje się ze połamie je zanim wykonam to zlecenie :grin:
Załączniki
Część1.JPG
Część1.JPG (15.73 KiB) Przejrzano 4208 razy



Tagi:


CAxxx
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 10
Rejestracja: 03 kwie 2012, 23:15
Lokalizacja: Rzeszów

Fasolki

#2

Post napisał: CAxxx » 05 mar 2013, 22:59

duzo w tym przypadku od tego jak sztywno bedzie to zamocowane. generalnie mozesz przyjac dwie strategie albo jedziesz duzymi obrotami i duzym posuwem ale z mała głebokoscia skrawanie na kilka razy ta głebokosc albo frezujesz na raz ale małymi obrotami i małym posuwem. generalnie jak juz zaczniesz frezowac to bedziesz słyszał co sie dzieje i reguluj parametr tak aby ustalic własciwe parametry. a i skor so to frezy spiekane to spokojnie mozesz to frezowac.


Autor tematu
1q1q1q1q
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 145
Rejestracja: 07 sty 2011, 17:48
Lokalizacja: Polska

#3

Post napisał: 1q1q1q1q » 06 mar 2013, 16:58

Zrobiłem dziś w pracy tak. Wjezdzam po skosie jak pisałem w pierwszym poscie S1500 f 40 i robię rowek potem macro i f130 i robi na gotowo ! To najszybszy sposób jaki udałomi się osiągnać narazie ! zrobiłemjuz kilkanaście sztuk i idzie jak woda ! :)


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#4

Post napisał: IMPULS3 » 06 mar 2013, 17:57

1q1q1q1q pisze:Wjezdzam po skosie
Tylko dlaczego po skosie jak przeważnie frezy węglikowe sa ostrzone że mogą jechać pionowo w dół.


Autor tematu
1q1q1q1q
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 145
Rejestracja: 07 sty 2011, 17:48
Lokalizacja: Polska

#5

Post napisał: 1q1q1q1q » 06 mar 2013, 20:53

Mam bardzo male doswiadczenie z malymi frezami a szczegolnie z weglika wiec wydawalo mi sie ze ta metoda jest dobra ..
Ostatnio zmieniony 07 mar 2013, 18:10 przez 1q1q1q1q, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

silvesters
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 262
Rejestracja: 27 kwie 2008, 21:27
Lokalizacja: Z warsztatu

#6

Post napisał: silvesters » 07 mar 2013, 07:28

IMPULS3, dlaczego uważasz, że lepiej jechać pionowo?
Z tego co się orientuję wjazd po skosie jest korzystniejszy, ja bym właśnie tak to robił. Frezy przeważnie są tak ostrzone, że mogą jechać pionowo w dół, ale musiał by sprawdzić czy jego na pewno taki jest.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7978
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#7

Post napisał: WZÓR » 07 mar 2013, 08:37

1q1q1q1q pisze:Mam bardzo male doswiadczenie z malymi frezami a szczegolnie z weglika wiec wydawalo mi sie ze ta metoda jest dobra metoda ..
Przed frezowaniem fasolki powierć otwory ø3.0 (wiertłem VHM).
Zwiększ parametry na frez ...... , dzięki tym otworom będzie miał na pewno lżej.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
1q1q1q1q
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 145
Rejestracja: 07 sty 2011, 17:48
Lokalizacja: Polska

#8

Post napisał: 1q1q1q1q » 07 mar 2013, 18:12

Witam ponownie > Zrobiłem zleconko na jednym frezie i nadal Cały. Co sugestii zeby wiertac otwory to tez juz tego próbowalem ale pracuje na maszynie matsuura mc710v to troszkę leciwa maszyna ze zmienionym sterowaniem NCT. wymiana narzędzia to około 12sek. i czas ucieka. i zostało przy wjeździe po skosie. dwa imadła założone i jakoś poszło. :P Ale nadal mnie ciekawi kwestia optymalnych obrotów dla takiego freza ?


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#9

Post napisał: IMPULS3 » 07 mar 2013, 18:18

silvesters pisze:IMPULS3, dlaczego uważasz, że lepiej jechać pionowo?
Z tego co się orientuję wjazd po skosie jest korzystniejszy, ja bym właśnie tak to robił.
Jak wiadę pionowo w dół to tylko ruch w "X" czy "Y" i fasolka gotowa, a po skosie przejadę np. x100 i musze wrócić z powrotem aby zebrać pozostałość po stopniowo zagłębiającej się zetce.
Jedyne co robię jak "wiercę frezem" to na dość małym posuwie, mniejszym niż pracuje frez na boki.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”