Co zrobić żeby uchwyt na stożku nie wypadał z gniazda.

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
nowy
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 5
Posty: 40
Rejestracja: 18 wrz 2005, 01:45
Lokalizacja: Bydgoszcz

Co zrobić żeby uchwyt na stożku nie wypadał z gniazda.

#1

Post napisał: nowy » 04 sie 2007, 17:15

Witam. Ostatnio kupiłem wiertarkę. Taką chińską, ale dosyć dużą. Wierciłem już otwory 20 H7 w aluminium i wyszło. Oczywiście pod stół dorobiłem sobie taką podpórkę bo się uginał bez tego. Mam pytanie do tych co maję więcej doświadczenia.
Chciałem ostatnio frezować, no i też wyszło póki frezowałem (z ręki hehe) płytę z tworzywa (wyciąłem sobie taki kształt). Chciałbym kupić stolik współrzędnościowy do tej wiertarki no i próbowałem najpierw aluminium też z ręki pofrezować.
Niestety przy frezowaniu Wypada mi uchwyt razem z trzpieniem, z gniazda MK 2.
Jest może na to jakaś rada żeby temu zapobiec ??

Młotkiem wbijać na siłę to chyba nie zabardzo.
Z góry dziękuję za rady.



Tagi:


autoklucz
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 26
Rejestracja: 23 maja 2005, 21:06
Lokalizacja: ?ÓD?

#2

Post napisał: autoklucz » 04 sie 2007, 18:47

witam
1 trzeba bardzo dobrze wytrzeć trzpień gniazdo w wiertarce i mocno wbić czpień we wrzeciono do małych frezów powinno wystarczyć
pozdrawiam


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2111
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#3

Post napisał: qqaz » 04 sie 2007, 19:20

Raczej nie wystarczy Jeżeli wrzeciono nie jest przewiercone na wylot w celu przewleczenia szpilki trzymajacej oprawkę lub frez w stożku wrzeciona to wypadać bedzie. ZAWSZE. I bedzie się powiekszać to wypadanie. Bez śruby - sam stożek - to tylko do wiercenia. Chyba że raz na zawsze - na klej.


maggot
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 74
Rejestracja: 26 sie 2004, 01:28
Lokalizacja: bialystok

#4

Post napisał: maggot » 04 sie 2007, 20:50

witam
gdzies jest nawet strona www na ktorej sa opisane poprawki chinskiej frezarki i ktos na te przypadlosc uzyl kleju zdaje sie cyjanoakrylowego.

pozdrawiam

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#5

Post napisał: adam Fx » 04 sie 2007, 23:49

ja moja wiertarke stołowa zabiłem na takim frezowaniu ..uchwyt ledwo trzyma .a i luzy ma straszne cała maszyna
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#6

Post napisał: clipper7 » 05 sie 2007, 11:46

Czegoś tu nie rozumiem, przecież niektóre małe fezarki mają wrzeciono ze stożkiem Morsea, nie słyszałem, żeby chwyt freza wypadał. Może wypowie się właścicel takiego sprzętu, jak ten problem jest rozwiązany ? Czy stosuje się dodatkowe mocowanie, tak jak w przypadku stożków ISO ?
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1542
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#7

Post napisał: upadły_mnich » 05 sie 2007, 15:09

Frezowałem w aluminium na wiertarce kolumnowej i to dość solidnej z frezami na stożku Morse`a. Frezy 10-25mm,
Niestety frezy wypadają.
Ale: czasami wypadają raz na dzień a czasami co 5 minut. Sporo zależy od freza, od parametrów obróbki i bardzo dużo od tego co się frezuje w sensie kształtu.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej


guuma
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 2
Posty: 26
Rejestracja: 25 cze 2007, 12:48
Lokalizacja: lubuskie

#8

Post napisał: guuma » 05 sie 2007, 16:58

Witam miałem podobny problem i rozwiazałem go w ten sposób ,ze po wbiciu stozka mk2 nawierciłem otwór przez gnizado i kawałek moze 2- 3 mm w stozek , otwór gnizda nagwintowałem M4 , wkreciłem srube i po kłopocie - ogólnie taka wiertarka nie nadaje sie do frezowania ze wzgledu na duze luzy pomiedzy minolta a obudową , kiedys frezowałem kawałek mosiadzu frezem palcowym fi 10 i powstały takie naprezenia ze w trakcie frezowania cała os robocza przesuneła sie z 2- 3mm - po skonczonym przejsciu wracała do pozycji wyjsciowej , tak ze lepiej tego nie robic na takiej wiertarce dokładnosci mam w milimetrach a i łatwo narzedzie zniszczyc :mrgreen:


Autor tematu
nowy
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 5
Posty: 40
Rejestracja: 18 wrz 2005, 01:45
Lokalizacja: Bydgoszcz

#9

Post napisał: nowy » 06 sie 2007, 00:32

Może ma ktoś tą stronę z przeróbkami chinki? Z góry dziękuję :)


ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2125
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

#10

Post napisał: ARGUS » 06 sie 2007, 22:14

clipper7 pisze:Czegoś tu nie rozumiem, przecież niektóre małe fezarki mają wrzeciono ze stożkiem Morsea, nie słyszałem, żeby chwyt freza wypadał. Może wypowie się właścicel takiego sprzętu, jak ten problem jest rozwiązany ? Czy stosuje się dodatkowe mocowanie, tak jak w przypadku stożków ISO ?
Też jestem tym zainteresowany
Czym się różni pinola dużej wiertarki kolumnowej
stożek MK-3 albo MK-4 od małej frezarki
stożek MK-2 ???
Czy można "przerobić " wiertarke na frezarkę ?
i co trzeba wymienić , zrobić żeby nie było problemów i nie zajechać maszynki

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”