Chińska frezarka CNC i cienka blacha

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
sundayman
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 3
Posty: 24
Rejestracja: 01 cze 2014, 18:56
Lokalizacja: Łódź

Chińska frezarka CNC i cienka blacha

#1

Post napisał: sundayman » 24 lip 2015, 23:16

Takie pytanie do kolegów ;
Czy chińska frezarka CNC (nie wrzucam linku, ale wiadomo o jaką chodzi - takie w okolicach 1000E, pełno ich na ebay)
nada się do wycinania elementów z cienkiej blachy ocynkowanej 0.2 - 0.5mm ?

Chodzi o elementy o rozmiarach kilkunastu cm, które służą potem do ekranowania elektroniki.
Czyli jest to powiedzmy prostokąt, z fasolkami na liniach zagięcia (taka fasolka ma np. 1mm x 10mm), żeby dało się to ręcznie zagiąć.

Obecnie zamawiam te elementy, ale chciałbym się uniezależnić, stąd moja kombinacja.
Oczywiście najlepszy byłby porządny laser, ale to nie ta półka finansowa :)
Pomyślałem więc, że może dałoby się toto wyfrezować zamiast wycinać ?



Tagi:


iksmodiw1
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 39
Rejestracja: 25 mar 2010, 13:37
Lokalizacja: Internet

#2

Post napisał: iksmodiw1 » 24 lip 2015, 23:57

Takie cienkie blaszki paskudnie się obrabia na cnc. Problem z mocowaniem tego żeby przy obróbce nie pogięło. Najlepiej to wypalić laserem a koszt na pewno nie wyjdzie większy niż samemu dziergać na tym chińczyku.

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#3

Post napisał: adam Fx » 25 lip 2015, 00:31

Za młodu ciąłem na tym - wycinałem albo nawiertakiem z węglika albo czymś ostrzonym własnoręcznie. blachę taką trzeba albo przykręcać w koło elementu albo podklejać taśmą dwustronną.
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


Autor tematu
sundayman
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 3
Posty: 24
Rejestracja: 01 cze 2014, 18:56
Lokalizacja: Łódź

#4

Post napisał: sundayman » 25 lip 2015, 02:27

No właśnie koszt tu jest istotny. Płacę za 1 element ok. 10 zł, a jednorazowo zamawiam np. 50 szt. Rocznie zaś potrzebuję ok. 200 szt.
Więc koszt sumaryczny jest już sporawy na tyle, że warto by zainwestować w jakąś maszynkę...

Zdaję sobie sprawę z problemu z mocowaniem, jakoś to rozwiążę. Kwestia która mnie interesuje, to czy taka frezarka "da radę" wyciąć coś takiego, i czy są takie frezy, które nadadzą się do cięcia takiej blaszki.

A może lepsza by była jakaś mała wycinarka plazmowa ?


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#5

Post napisał: dance1 » 25 lip 2015, 13:19

blaszki tego typu bez większych problemów powycinasz na tych chińskich maszynkach, do mocowania dobrze sprawdza się taśma dwustronna, plazma do 200 sztuk? ze względu na smród osobiście nie polecam.
I don't like principles, I prefer prejudices


bh91
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 893
Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
Lokalizacja: Radom

#6

Post napisał: bh91 » 26 lip 2015, 15:12

Taśma to częściowe rozwiązanie - ja frezuję blachy alu 0,5 i 1mm.

Podklejam taśmą i po prostu dociska materiał w okolicy freza. Taki frez 3mm nigdy mi jeszcze krzywdy nie zrobił, a przejazdy są na 2mm więc ręki pod niego też nie wsadzę. Robie tak od 2 lat.

Sama taśma bez trzymania odlepia się od wibracji - nawet doklejona do nowego świeżutkiego MDFu. Jak w elementach są otworki to frezują się w pierwszej kolejności i dokręcam je wkrętami do tego MDFu - wtedy nie trzeba trzymać. Mam stół podciśnieniowy, ale wydajność mojej pompy nie pozwala na przyssanie elementów - tak czy inaczej są dość małe, a zależy zeby przy odcinaniu nie uszkodziły się.
Puki co nie widziałem lepszych metod. Te są niestety monotonne. Blachy mam na szczęście z folią ochroną i daję ją do spodu - przez co nie muszę czyścić płytek po cięciu. - chociaż tyle :D
Jest robota - jest pinonc :wink:


Autor tematu
sundayman
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 3
Posty: 24
Rejestracja: 01 cze 2014, 18:56
Lokalizacja: Łódź

#7

Post napisał: sundayman » 29 lip 2015, 02:00

Ok, bardzo dziękuję kolegom za pomoc. Zacznę się powoli rozglądać za odpowiednią maszynką...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”