Łożyska do sróby kulowej

Dyskusje dotyczące śrub kulowych i trapezowych.

Autor tematu
HUD
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 463
Rejestracja: 22 kwie 2007, 21:27
Lokalizacja: Lublin

Łożyska do sróby kulowej

#1

Post napisał: HUD » 02 sty 2008, 20:55

Witam
Do łożyskowania śruby potrzeba łożyska kulowego wzdłużno skośnego z wewnętrznym pierscieniem dzielonym.Te które są na rynku tak zwane przemysłowe, ceny ich zaczynają się od 600 zł, ale znalazłem podobne motoryzacyjne o wiele tańsze, są stosowane do kół.
Na czym polega ich różnica i czy te motoryzacyjne się nadadzą ????



Tagi:


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2111
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#2

Post napisał: qqaz » 02 sty 2008, 22:12

Kolega tak za ciosem - jak raz podło hasło "skośne " to już tylko i wyłacznie takie i to z górnej półki.
Nieporozumienie polega na tym że skośne stosowane są również w wysokoobrotowych węzłach a zatem rośnie dokładnośc wykonania i skutkiem tego cena. Ale czy śruba bedzie się kręcić kilka tys obr/min? Nie wystarczy skośne o zwykłej dokładności tak do 15um bicia? Kosztuje 20zł - 7009A, Ale w klasie P5 faktycznie już 110zł choć jest tylko lepsze jest o 10um. ( bicie max=5um) No i ma koszyk tekstolitowy na 15tys obrotów.
A nie można wstawić wzdłużnego dwukierunkowego 52XXX i zwykłe 60XX?.
Raptem 30zł do kupki a bicie wzdłuzne ( bo to śruba!!!) raptem około 10um. I to przy najgorszych egzemplarzach.
Podejrzewam, że mocowanie będzie mniej dokładne niż takie "badziewne' łożyska :wink: .


Autor tematu
HUD
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 463
Rejestracja: 22 kwie 2007, 21:27
Lokalizacja: Lublin

#3

Post napisał: HUD » 02 sty 2008, 22:56

U mnie śruba ma się kręcic z prędkością max 1200 obr. ale za to jej długośc to 3250 mm i nie chodzi tylko o bicie ale też o przenoszenie obciążeń.
A łożysko motoryzacyjne skośne kosztuje raptem 55 zł, a mocowanie doś dokładne :)


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2111
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#4

Post napisał: qqaz » 02 sty 2008, 23:01

A średnica tej śruby? I co będzie ciągnąć? W katalogu są poz C0 i obroty - wystarczy porównać. 1200 to wolno.


Autor tematu
HUD
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 463
Rejestracja: 22 kwie 2007, 21:27
Lokalizacja: Lublin

#5

Post napisał: HUD » 02 sty 2008, 23:27

średnica 32, na ośi X będą dwie śruby dł 2500 a ciągnąć będą bramę o wadze 450 kg, oś Y to dł 3500 a waga karetki 50 kg, obie skok 20 mm. Mi prędkości nie są potrzebne za to precyzja a i owszem !!
Ale nadal pozostaje pytanie, czym różni się łożysko motoryzacyjne od przemysłowego ??


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2111
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#6

Post napisał: qqaz » 02 sty 2008, 23:44

Głównie nazwą, również wielkością produkcji.
Przy takich wymiarach to wybierałbym wg ceny i możliwej odporności na ugięcia i błędy montażu. Błedy wykonamia łożysk będą niezauważalne.
Motoryzacyjne do kół to chyba stożkowe - nie tolerują zadnych błędów montażowych. Już bardziej "współpracujace" są baryłkowe, ale znowu cena.

[ Dodano: 2008-01-02, 23:51 ]
Jeszcze jedno. Mozna nieznacznie poprawić odporność na błedy zabudowy ustawiajac łożyska w X zamiast w <>. Tylko wtedy oprawa musi mieć możliwość regulacji napiecia na bieżniach zewnętrznych -trochę trudniej :wink: niż nakretką. na wałku.


paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

#7

Post napisał: paulg » 02 sty 2008, 23:55

Witam.
Moim zdaniem łożyska "motoryzacyjne" mogą się sprawdzać w 100% - w większości przypadków w łożyskach skośnych chodzi o ich "wysokoobrotowość" - w przypadku ułożyskowania śruby napędowej dobrze "sparowane" łożyska kulowe skośne , nawet samochodowe spiszą się znakomicie.
Stosowanie wyższej klasy łożysk jest w pełni uzasadnione np w wrzecionach :-)
Pozdrawiam
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#8

Post napisał: ALZ » 03 sty 2008, 01:23

Wydaje mi się że najlepszym rozwiązaniem byłby tandem łożysk skośnych o kącie działania 40 stopni ze wzgledu na ich dokładność wykonania. Dwa takie łożyska w pasowaniu UL tzn w lekkim napięciu wstępnym mają 0 luzu i nie jest wymagana żadna regulacja a dokładność toczenia znacznie wyższa niż w wypadku łożysk baryłkowych. Jednym problemem może być średnica bo nie ma takich łożysk o średnicy 32-najbliższy rozmiar to 30 np. FAG 7206B.TVP lub znacznie tańszy polski odpowiednik.

Awatar użytkownika

kolanoreki
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 464
Rejestracja: 21 gru 2004, 14:11
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

#9

Post napisał: kolanoreki » 03 sty 2008, 13:38

Witam serdecznie:). Sprawdziłem - łożyska samochodowe, które mamy zamiar zastosowac są łożyskami stożkowymi dwurzędowymi, przenoszą ogromne obciążenia osiowe jak i poprzeczne. Jeżeli dają radę utrzymac koło podczas ostrych zakrętów samochodu (gdzie siły są naprawdę znaczne), to sądzę, że również w łożyskowaniu śrub kulowych wyśmienicie sie sprawdzą.

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#10

Post napisał: ALZ » 03 sty 2008, 14:36

No właśnie, przenoszą duże obciążenia ale to nie idzie w parze z precyzją toczenia. Aby wyeliminować luz potrzebny jest dość duży naciąg łożysk i przy małych masach trudno uzyskać płynność obrotu. Tandem łożysk skośnych ma tę przewagę że nie trzeba regulować luzów i naciągu dla wykasowanie luzu zachowując jednocześnie płynność obrotów. Ale jeśli dysponuje się dużym nadmiarem mocy silników napędzających można pójść na taki komproms, ale moim zdaniem i z obserwacji rozwiązań profesjonalnych ułożyskowań śrub napędowych nie jest to dobre rozwiązanie.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe”