Niekręcącę się wrzeciono we Frezarce 2FX Pruszków.

Dyskusje na temat elektrowrzecion do napędu narzędzi skrawających

Autor tematu
Kujus
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 04 sty 2009, 19:49
Lokalizacja: Bystrzyca Kłodzka

Niekręcącę się wrzeciono we Frezarce 2FX Pruszków.

#1

Post napisał: Kujus » 04 sty 2009, 20:04

Witam , jestem nowy na forum i przepraszam bardzo jeżeli temat umieściłem w złym dziale. Mam następujący problem , kupuję frezarkę i w czasie oględzin stwierdziłem następującą usterkę , mianowicie po zmianie biegu i włączeniu sprzęgła albo wrzeciono rusza albo nie albo coś rzęzi . Frezarka wygląda tak:
Obrazek
Właściciel twierdzi że to kwesta wyregulowania sprzęgła , i zwracam się do was o poradę jak to nastawić wyregulować bo jednak to nie jest wydatek na 200 zł tylko znacznie więcej , i nie chcę się wpakować w koszta z naprawą . Dziękuje serdecznie za odpowiedz i Pozdrawiam Kujuś :smile:



Tagi:


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#2

Post napisał: lukadyop » 04 sty 2009, 20:19

Być może sprzęgło szlag trafił, tak jak piszesz że łapie lub nie, najlepiej było by rozebrać i zobaczyć Facet jeżeli chce sprzedać to powinien sie zgodzić, na oględziny od środka.


Autor tematu
Kujus
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 04 sty 2009, 19:49
Lokalizacja: Bystrzyca Kłodzka

#3

Post napisał: Kujus » 04 sty 2009, 20:26

Sprzęgło sprawia wrażenie że łapie za każdym razem , tylko jak by skrzynia była na luzie albo nie do końca zazębiona bo czasami rzęziła tak jakby nie było pełnego zazębienia . Oględziny muszę zrobić jeszcze w środku to fakt , ale może ktoś miał taką maszynę lub podobną z takim problemem . Bo sa 3 biegi że chodzi w 100% normalnie , jednakże jak chcę zmienić bieg to tak jak piszę coś się zaczyna dziać :cry: Jeszcze muszę przywieźć imadło i próbę pod obciążeniem sprzęgła zrobić żeby stwierdzić czy też nie jest dobite


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#4

Post napisał: lukadyop » 04 sty 2009, 20:34

Ja niestety takiej maszyny nie miałem, ale naprawiałem kilka maszyn i swoje tokarki, być może jest tak że koła sa na klinach pozrywane lub coś z wodzikami, być może ktoś naprawiał to wcześniej i nie poszło tak jak trzeba i źle poskładał.


Pozdrawiam to takie tylko moje sugestie.


margor
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 327
Rejestracja: 24 lut 2005, 09:20
Lokalizacja: Warszawa

#5

Post napisał: margor » 05 sty 2009, 00:53

Te frezarki to prawdziwy majstersztyk. Nie mam pojęcia co dolega tej maszynie, ale mam u siebie "nieco" nowszy model. Boczna pokrywa którą widać na zdjęciach kryje w sobie mechanizm zmiany prędkości wrzeciona. Mechaniczny wybierak "obraca" zawór hydrauliczny, otwierając lub zamykając dopływ oleju do tłoczków przesuwających koła zmianowe. Po drugiej stronie obrabiarki znajduje się pokrywa zawierająca dziesiątki kół zębatych "od posuwu". Skrzynka posuwów sterowana jest mechanicznie krzywką bębnową. Czasem potrafi się zacinać. Poniżej jest sprzęgło posuwu roboczego i przyspieszonego. Jeszcze jedno, aby pracowały posuwy wraz z wrzecionem, to dźwignia włączająca wrzeciono musi być załączona do końca.

Pozdrowienia.


gaski
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 315
Rejestracja: 30 paź 2007, 16:25
Lokalizacja: łódzkie

#6

Post napisał: gaski » 05 sty 2009, 01:38

Ta frezarka to zmianę prędkości obrotowej wrzeciona i zmianę wielkości posuwów ma sterowaną hydraulicznie jak kol. margor wcześniej zauważył. koła we wrzecienniku i w skrzynce posuwów są przesuwane tłoczkami sterowanymi dźwignią umieszczoną na korpusie frezarki. Musisz sprawdzić stan oleju w korpusie frezarki, poziom oleju musi być w normie, następnie otwórz pokrywę tam gdzie są paski klinowe. Po prawej stronie na wewnętrznej stronie korpusu jest kwadratowy blaszany zbiorniczek (bez pokrywy) ON ZAWSZE MUSI BYĆ NAPEŁNIONY OLEJEM Maszynowym!

Pracowałem na takiej kilka lat i brak oleju w tym zbiorniczku powodował takie objawy jak ty opisujesz


Autor tematu
Kujus
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 04 sty 2009, 19:49
Lokalizacja: Bystrzyca Kłodzka

#7

Post napisał: Kujus » 05 sty 2009, 15:08

Dziękuje za wyjaśnienie problemu , zapomniałem napisać że maszynę testowałem na sucho nie pokazywało oleju na wizjerku ani w skrzyni ani w stole . Powiedzcie mi czy gdzieś poza tym zbiorniczkiem z tyłu muszę wlać żeby zmienianie biegów chodziło ( nie chcę sponsorować sprzedającemu jeszcze oleju do maszyny ) ??? I ile tak na oko przygotować tego oleju . Sprzęgło tak jak mówię włączałem zawsze na 2 stopień i maszyna chodziła tylko na niskich biegach typy 60-80 obrotów na wyższe nie wchodziła , posuwy ciągnęły wszystkie.


gaski
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 315
Rejestracja: 30 paź 2007, 16:25
Lokalizacja: łódzkie

#8

Post napisał: gaski » 06 sty 2009, 01:20

Oleju musi być tyle, żeby pompa miała co pompować jak olej rozjedzie się po układzie, z tyłu tyle, żeby widać było poziom. Wskaźnik ilości obrotów powinien obracać się skokowo przy zmianie obrotów,

Kto to słyszał trzymać maszyny na mrozie, w czasie pracy olej powinien być ciepły (u nas używano olej maszynowy40)


Autor tematu
Kujus
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 04 sty 2009, 19:49
Lokalizacja: Bystrzyca Kłodzka

#9

Post napisał: Kujus » 11 sty 2009, 21:41

Witam , byłem w sobotę dalej próbować uruchomić frezarkę , zalałem olej do tego pojemniczka , do pełna włączyłem maszynę i zmieniałem prędkości , ubyło troszkę oleju około 2 cm , przystąpiłem do próby włączenia napędu okazało się że dalej chodzi tylko na 1 biegu poza tym pomimo zmieniania biegów ciągnie ciągle na tej samej prędkości , albo nie ciągnie w ogóle , jak cudem udało się zazębić inny bieg to po około 2-3 sek wyskakiwał . Na tym jednym biegu zrobiłem próbę pod obciążeniem i ciągnie bardzo dobrze nic nie wyje nic nie stuka . Tylko dalej nie wiadomo co tam jest. Może to jest nie odpowietrzone ??? tego oleju jak dla mnie teź weszło za mało w układ ( po 2 h pracy ubyło 3 cm ) . Dalej coś jest ze starowaniem skrzynią biegów wrzeciona , jak możecie doradźcie, Może posiadacie DTR-kę chętnie bym odkupił.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektrowrzeciono”