HSD 5,4kW zdechło, co w zamian?

Dyskusje na temat elektrowrzecion do napędu narzędzi skrawających

Autor tematu
lukasz_
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 5
Posty: 65
Rejestracja: 04 gru 2013, 08:16
Lokalizacja: Polska

HSD 5,4kW zdechło, co w zamian?

#1

Post napisał: lukasz_ » 25 sty 2016, 09:35

HSD 5,4kW zdechło, jest tak kiepsko uszczelnione że zamokło po raptem trzech miesiącach pracy.
Serwis oczywiście filozofuje - więc liczę się z koniecznością kupna czegoś nowego.
Nowego HSD nie kupię, skoro gwarancja jak już widzę jest raczej fikcją.

Co kupić, żeby wytrzymało dłużej?
Dwa chińczyki 2,2kW i 3,5kW chodzą bez problemu po dwa lata i zastanawiam się nad kupnem takiego samego - jak zdechnie to do śmietnika i nowe w zapasie sobie leży - za cenę HSD mogę sobie kupić dwa chińczyki.

Czy coś lepszego w opcji jest?

Falownik mam 5,5kW z napięciem 380V - ale mogę go wymienić, to też nie problem.

wrzeciono ma pracować w aluminium, frezami do 8mm średnicy.



Tagi:


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 6105
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

Re: HSD 5,4kW zdechło, co w zamian?

#2

Post napisał: oprawcafotografii » 25 sty 2016, 13:52

Tez jestem ciekaw co kupic zamiast HSD 4kW.

Narazie wychodzi mi, ze HSD 915/929 i nic wiecej.
Ew. podobny Teknomotor.

Jak nie musisz miec automatycznej wymiany to moze
faktycznie mokry chinol nie jest glupim pomyslem -
przynajmniej kupisz za te pieniadze drugiego na zapas...

q
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”


Autor tematu
lukasz_
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 5
Posty: 65
Rejestracja: 04 gru 2013, 08:16
Lokalizacja: Polska

#3

Post napisał: lukasz_ » 25 sty 2016, 14:28

No właśnie, na razie jestem zniesmaczony samym serwisem.
Bo oczywiście to wina falownika, prądu, Tuska i krzywego podjazdu pod firmą, ale na pewno nie wrzeciona, bo pierwszy raz się zdarzyło, żeby HSD tak szybko padło :)

A po prostu najzwyczajniej w świecie, wrzeciono ma słabe uszczelnienia i tyle.

W tej maszynie zmiana narzędzia nie jest mi potrzebna - więc chińczyk załatwi sprawę, myślę.

Natomiast refleksja jest taka:
chińczyka można kupić za tanie pieniądze. Nie ma serwisu w Polsce.
Ale w momencie, kiedy kilkutygodniowe wrzeciono puszczało chłodziwo ze swojego układu chłodzenia i zalewało łożyska - dostałem od razu propozycję zakupu nowego za 50% poprzedniej ceny. Skorzystałem i sprawa załatwiona od ręki.

Tutaj mówimy o produkcie markowym, który swoje kosztuje, ma niby serwis w Polsce - ale już po rozmowie telefonicznej słyszałem że winne jest wszystko dookoła a nie wrzeciono, bo one się nie psują :)

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#4

Post napisał: ALZ » 25 sty 2016, 15:43

lukasz_ pisze:gwarancja jak już widzę jest raczej fikcją
Wszyscy maja taka gwarancję :mrgreen: , oprócz chińczyka bo one kosztuję takie pieniądze że jak handlowiec ma dob=ry dzień to ci go wymieni(ale nie musi)


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 6105
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#5

Post napisał: oprawcafotografii » 26 sty 2016, 06:37

lukasz_ pisze:...
Tutaj mówimy o produkcie markowym, który swoje kosztuje, ma niby serwis w Polsce...
Markowosc polega wylacznie na tym, ze cena jest wyzsza "bo markowe" ;)

q
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#6

Post napisał: ALZ » 26 sty 2016, 08:26

Zaś nie przesadzajcie. Jednak mimo wszystko jakość HSD i jakość chinoli to zupełnie inne wrzeciona. Fakt, jesli ktoś obrabia drewno, tworzywa to z samej natury dokładności rzędu 0,05 mm nie mają miejsca, a więc nie ma problemu. Jeśli jednak w grę wchodzi metal i duże dokładności obróbki to chinol konstrukcyjnie już nie spełnia warunków obróbki. Żadne z wrzecion wysokoobrotowych nie jest uszczelnione do tego stopnia żeby wilgoć się nie dostała bo to po prostu nie możliwe. Trzeba wtedy zapewnić odpowiednie warunki przez zastosowanie odciągów. Rozbita emulsja chłodząca ma bardzo duże możliwości penetracyjne i jest nie małym problemem.

Awatar użytkownika

FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 678
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

#7

Post napisał: FDSA » 26 sty 2016, 09:38

No ja się zgodzę że inna... ale jednak chinole pracują " w pełnej wodzie " a tu kolega mówi że taki bubel. Sam dopiero zaczynam z HSD ale różnica cenowa jest tak ogromna że poza markowością można wymagać czegoś więcej ;) A coby nie kombinować istnieją dziś kleje uszczelki i inne wynalazki które pozwolą wszystko uszczelnić - wkońcu za to HSD bierze pieniądze.

Kolego lukasz_ :

Od dawna używam mokrego chińczyka 2.2 Kw dokładnie jak ty frezami do max fi8. Bardziej brakuje mi sztywności maszyny niż mocy wrzeciona. Dla przykładu masz konkretne parametry obróbki zgrubnej z którymi wrzeciono radzi sobie całkiem miło.

Jednopiórowy Dolfa 1AL fi8
Pełne chłodzenie emulsją
Obroty 12 000 rpm
Posów 720mm/min
Przeciwbieżnie
Obłożenie freza 3 - 4mm
Zagłębienie 10mm

Żeby tak jechać na stałe potrzeba dobrą pompę do chłodzenia wrzeciona :)

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#8

Post napisał: ALZ » 26 sty 2016, 09:51

HSD jest chłodzone powietrzem, chodziło o podciąganie chłodziwa do łożysk

Awatar użytkownika

FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 678
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

#9

Post napisał: FDSA » 26 sty 2016, 09:56

To w takim razie nie wiem o jakim wrzecionie mowa.... Mam HSD 929 7.5 Kw też chłodzone powietrzem i jakoś nie widzę możliwości zaciągnięcia chłodziwa w łożyska z powodu chłodzenia.

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#10

Post napisał: ALZ » 26 sty 2016, 09:58

Ono jest przedmuchiwane. Masz podawane sprężone powietrze zaporowe
A tak w ogóle, porównywanie HSD serii 9xx z innymi HSD to nieporzumienie. Masz "flagowca" to nie wiesz co znaczy "zwykłe" HSD :mrgreen:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektrowrzeciono”