WSPOLNA FREZARKA / SONDA

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
Gregory
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 51
Rejestracja: 18 paź 2004, 16:54
Lokalizacja: Łódź

WSPOLNA FREZARKA / SONDA

#1

Post napisał: Gregory » 12 cze 2006, 20:04

Szanowni Koledzy!

co sadzicie o powolaniu grupy, ktorej wspolnym celem byloby wytworzenie frezarki do zastosowan profesjonalnych?

Powstalby sztab ludzi ktorzy daliby w sumie doswiadczona kadre projektantow
( mechanicy, elektronicy, programisci), zdolna do opracowania i budowy kosztownej maszyny.
Jesli chodzi o koszty, to wiadomo ze konieczy bylby zakup elementow markowych, co w efekcie przeniesie sie na wysoka cene, rozbijajac ja jednak na wiele osob - bylyby do zaakceptowania.

Taka maszyna moglaby np. pracowac uslugowo, lub zostac sprzedana a zyski podzielone na odpowiednie osoby - zaleznie od wniesionych nakladow.

Od poczatku projektu musialaby powstac szczegolowa umowa oraz regulanin ( sprawdzony przez prawnikow), tak by pozniej wszystko bylo jasne w kwestii roszczen i odpowiedzialnosci.

Uwazam ze taki projekt dalby niektorym ( a moze wiekszosci) okazje na realizowanie
wlasnych marzen, ktorych urzeczywistnienie w pojedynke praktycznie nie ma szans.

Prosze o komentarz


Pozdrawiam

Gregory

Tagi:

Awatar użytkownika

Piotrjub
Moderator
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1495
Rejestracja: 11 kwie 2005, 13:00
Lokalizacja: Gdansk

#2

Post napisał: Piotrjub » 12 cze 2006, 20:18

Piękne, ale nie realne.
Już na samym początku zabawa polegałaby nie na projektowaniu maszyny a umowy i regulaminu odpowiedniej dla wszystkich a jeszcze kasę jak to ująłeś dla prawników.
Wspólny projekt sterowania idzie wolniutko a cała maszyna ...................................


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1542
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#3

Post napisał: upadły_mnich » 12 cze 2006, 20:37

dla przykładu można poczytać jak rozwinął się projekt frezarki Open Surce
W tym wypadku nie byłoby lepiej .. po 2 latach ustalonoby obszar roboczy
Nierealne
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej


Autor tematu
Gregory
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 51
Rejestracja: 18 paź 2004, 16:54
Lokalizacja: Łódź

#4

Post napisał: Gregory » 12 cze 2006, 22:30

Panowie,
nie wychodzmy na poczatek z podejsciem "to sie nie da", bo tak bysmy jeszcze wszyscy siedzieli przy lampie naftowej i puszczali golebie pocztowe:)

Kwestia podejscia do tematu, motywacji, konsekwencji w dzialaniu!

Nie mowmy "nic z tego nie bedzie", tylko powiedzmy "da sie", ale musi byc spelnione to , to i to.

Dlaczczego tak mowie?
U mnie w zakladzie w pewnym przypadku czas zmiany narzedzia wynosil 90min. Po udoskonaleniach, modyfikacjach wyszlo 20 min. i wszystko wskazywalo ze juz szybciej sie "nie da".
Zostala powolana specjalna grupa ( technologow, konstruktorow, ustawiaczy) i w efekcie wspolnego wysilku osignieto 6 min!!!
Tez na poczatku mowilem ze nic z tego nie bedzie...

a co do prawnikow to mam pewne znajomosci w tym srodowisku ;)


ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#5

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 12 cze 2006, 22:34

projekt fajny ale chyba jednak nierealy zwlaszcza jesli ma przyniesc zysk. jesli miala by powstac taka maszyna to mysle ze musiala to by byc jakas nietypowa, bo jesli typowa i profesjonalna to niestety ale bedzie problem ze sprzedaniem, poniewaz kupujacy raczej wola cos uzywanego ale typowego. chyba ze cena byla by bardzo atrakcyjna co nie zabardzo jest realne, bo kupujac czesci nowe i z gornej polki to ceny znane.
POZDRAWIAM

Awatar użytkownika

wood carver
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1243
Rejestracja: 28 lip 2006, 19:14
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

#6

Post napisał: wood carver » 22 lis 2006, 18:08

hm...moim zdaniem to nierealne!!!


Misiu15go
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 69
Rejestracja: 02 sie 2005, 06:35
Lokalizacja: Pozna?

#7

Post napisał: Misiu15go » 22 lis 2006, 19:00

wood carver pisze:hm...moim zdaniem to nierealne!!!
Nie ma to jak sie wypowiedziec w temacie ktory był "na czasie" poł roku temu :lol:

Awatar użytkownika

triera
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1454
Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
Lokalizacja: Świecie

#8

Post napisał: triera » 23 lis 2006, 00:09

to coś w rodzaju "wspólnej żony" ;)

Awatar użytkownika

kot1979
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 533
Rejestracja: 05 lip 2006, 09:01
Lokalizacja: Sulejowek
Kontakt:

#9

Post napisał: kot1979 » 23 lis 2006, 10:12

nierealnosc jest jeszcze jedna. Zastanow sie gdzie ta przyszla maszyna ma stac? u kogo? kazdy kto da pieniadze a nie bedzie u niego maszyny bedzie poszkodowany w jakims sensie. Wieksza realnosc to ma jesli skrzyknie sie 2 moze 3 znajomych z okolicy i cos takiego dla siebie zrobi. To wtedy mozna to jakos stworzyc. Ale wychodzac z zalozenia ze ludzie z calej polski bada wlascicielami utopi, to watpie by ktos sie znalaz by wogole dac zlotowke:) a co dopiero kilkaset zl:).
Na marginesie wielu wlascicieli to juz bedzie kosc niezgody. To nie spolka akcyjna a wlasciciele to nie grupa nadzorcza. Bo realne zyski z jedej maszyny na wielu sie nie zwroca , w realnym czasie.

Druga sprawa stworzenie wielu umow u natariusza to koszty sa niebotyczne. I wyniknie nagle ze koszt maszyny to tylko 30% a reszta to umowy i cala reszta zalatwiania:)

Tak to ja widze , ale moze az tak fatalistycznie nie jest.
Nauczycielem wszystkiego jest praktyka.
www.galerianastrojow.pl

Awatar użytkownika

Inf-el
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 573
Rejestracja: 22 cze 2004, 18:41
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Polacy

#10

Post napisał: Inf-el » 03 gru 2006, 15:19

Gdyby się udało - świadczyło by to o tym, że Polacy jednak potrafią się dogadać
w dobie internetu nawet na odległość.
Ja wierzę, że takie wspólne budowanie maszyny i pisanie programu do jej obsługi jest możliwe.
Wielkie firmy samochodowe i informatyczne pracują z powodzeniem w wielu oddziałach na całym świecie.
Każdy pracuje nad swoją częscią projektu a ktoś inny to zgrywa, nadzoruje i łączy.

Pod tym względem jestem głęboko wierzący. Mogę nawet założyć moherowy pokrowiec na maszynę CNC.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”