Smarowanie olejowe dla wózków i nakrętek kulowych HIWIN

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Autor tematu
infarmotyk
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 7
Posty: 47
Rejestracja: 29 sty 2014, 11:39
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Smarowanie olejowe dla wózków i nakrętek kulowych HIWIN

#1

Post napisał: infarmotyk » 31 mar 2016, 14:38

Witam.

Zamieszczam info w tym dziale, ponieważ wydaje mi się najbardziej właściwy (i uczęszczany).
Jeżeli ktoś ma pomysł gdzie, to przeniosę.

Sprawa dotyczy smarowania olejowego wózków i nakrętek kulowych HIWIN w mojej właśnie powstającej frezarce.

Wygodną alternatywą dla kalamitek są podobno złączki ciśnieniowe z podłączonymi wężykami poliuretanowymi.
Można wyprowadzić wszystko w jedno miejsce i zorganizować coś w rodzaju centralnego smarowania.

Podstawowymi problemami takiego rozwiązania przy HIWIN-ach do tej pory były:
- w wózkach - gwint M6x0.75 pod smarowniczki (brak złączek ciśnieniowych z takim gwintem na rynku - tzn jest Festo, ale zostawiają malutko gwintu)
- w nakrętkach kulowych - gwint M6x1 (z tym że zbyt wąsko w kołnierzu nakrętki, żeby zmieścić dostępne złączki)

Podczas kompletowania gratów do swojej maszyny, trafiłem na ciekawe złączki włoskiej firmy C.matic:
http://www.cmatic.it

Dla smarowania wózków interesuje nas wersja prosta HP1204M6x0.75 (nie ma jej na stronie, ale w przyrodzie występuje :wink: )
Do smarowania nakrętek kulowych - złączka kątowa MP1404M6x1 (nic nie powinno wystawać za kołnierz nakrętki kulowej od strony oprawy/krzyżaka)
http://www.cmatic.it/moduli/catalogo/vi ... cnica/MP14

Znalazłem też importera - zdaje się że jedyny w kraju:
www.sklep.pneumatyka.org

Ceny na stronie nie są aktualne (wychodzi około 7,50zł netto/szt w zależności od kursu euro). Wszystkie złączki z gwintem M6x0.75 muszą sprowadzać (minimum 25szt i wielokrotność).
Zamówiłem zestaw takich i trochę kątowych - do wózków HGW/HGH25 i do nakrętek R20.

Za kilka tygodni dam znać czy wszystko pasuje - może się jeszcze komuś przyda :)

P.S.
Czy można gdzieś zakupić 1L oleju Mobil SHC636 lub Mobil Glygoyle VG680?



Tagi:


dragon44
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 616
Rejestracja: 01 mar 2008, 20:46
Lokalizacja: Lubsko

#2

Post napisał: dragon44 » 31 mar 2016, 19:51

dałbym pomógł, ale w tą stronę to nie działa.

Z tego co pamiętam hiwin nie chwali się za bardzo informacjami o ilości potrzebnego oleju i częstotliwości smarowań. Smarowanie smarem stałym jest w katalogu podane. Możesz powiedzieć skąd masz info jaki lać olej, ile i jak często? Oraz pytanie drugie ile kosztuje taki system? Najbardziej interesuje mnie pompka.

Awatar użytkownika

Autor tematu
infarmotyk
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 7
Posty: 47
Rejestracja: 29 sty 2014, 11:39
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

#3

Post napisał: infarmotyk » 01 kwie 2016, 00:11

System oczywiście (nie)bardzo profesjonalny :mrgreen:
Możemy sobie go nazwać, np. 'Lubrication-Minigun-System' :cool:

Bateria 15 zwykłych strzykawek zamocowanych "w cylinder", dociskanych strzałami z krokowca. Podziałka w ml jest na każdej strzykawce, więc będzie wiadomo ile pchamy do wózka/nakrętki.
Ewentualnie można podzielić na dwa zestawy - osobno pod wózki i pod nakrętki kulowe.
Sterowanie takim "systemem" pompowanym przez silnik krokowy, można sobie zorganizować nawet na poziomie g-kodu :wink:

Wężyki do złączek ciśnieniowych mają 4x2mm - może uda się naciągnąć bezpośrednio na strzykawki.
Uzupełnianie oleju może być trochę upierdliwe, ale przy odpowiednio dużych strzykawkach wcale nie takie częste.

Zużycie oleju jest podane w katalogu HIWIN-a, dla wózków ze zbiorniczkiem olejowym E2.
Dla HG25E2 jest to 5,1cm^3 na 6000km - w/g tego można jakoś dobrać "dawkowanie" - trzeba tylko wiedzieć jaką drogę średnio pokonuje wózek w danym czasie.
Z częstotliwością podawania trzeba będzie eksperymentować (musi się odbywać "strzałami", żeby ciśnienie nie narastało stopniowo, tylko szybko przepychało olej w wężykach).

Jeżeli chodzi o olej - HIWIN podaje, że dla wózków syntetyczny PAO klasa lepkości VG680 (np.Mobil SHC 636)
Dla nakrętek kulowych - HIWIN podaje klasę lepkości VG68 (ale zależy to też od prędkości obrotowych śruby - najlepiej zapoznać się z katalogiem).
Z kolei THK do swoich wózków zaleca oleje w klasie lepkości VG68.

Wydaje mi się że można po prostu zastosować VG68 zarówno do nakrętek jak i wózków HIWINa, bez żadnych negatywnych skutków.
Np. relatywnie niedrogi olej MOBIL Vactra 2 (VG 68) - dedykowany dla obrabiarek:
http://allegro.pl/olej-do-prowadnic-mob ... 73469.html

Awatar użytkownika

FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 678
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

#4

Post napisał: FDSA » 01 kwie 2016, 11:08

Widzialem kiedys taki bardzo ciekawy patent na mechaniźmie z wycieraczek i bodajrze pompce hamulcowej z motocykla. Pompka ze sprezyna samopowrotną powodowała samoczynne zaciąganie oleju. Patent z wycieraczek miał za zadanie po naciśnięciu przycisku wykonać cykl puszczenia ciężarka na pompę co owocowało strzałem ciśnienia w układzie oraz podniesienia go. Wtedy pompka zaciągała sobie znowu olej. I wszystko było gotowe do ponownego cyklu.

Pomału rozpoczynam prace nad nową maszyną i temat automatycznego smarowania mnie bardzo interesuje. W razie czego chetnie przyłącze sie do prób testów czy budowy prototypu.

Pozdrawiam
FDSA

Awatar użytkownika

Autor tematu
infarmotyk
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 7
Posty: 47
Rejestracja: 29 sty 2014, 11:39
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

#5

Post napisał: infarmotyk » 01 kwie 2016, 19:54

Dobrałem się do modeli tych złączek i wygląda na to że powinno być całkiem nieźle.
Przy prostej będzie trochę ciasno, ale da się wkręcić w zamocowanym wózku (odstęp 0,2mm do płaszczyzny wózka).
Gwintu jest więcej niż w standardowych kalamitkach HIWINa, więc na wszelki wypadek można zastosować oring z tworzywa 6x2mm.

Obrazek Obrazek Obrazek


avatar_mk
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 131
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:11
Lokalizacja: Częstochowa

#6

Post napisał: avatar_mk » 01 kwie 2016, 22:31

Vactra 2 jak najbardziej się nadaje, sam stosuje wg dokumentacji w maszynie gdzie mam układ smarowania.
Ciężko chyba będzie dorwać 1L takiego oleju.

Co do pompki to zawsze można poszukać czegoś z demobilu maszyny przemysłowej.

Na szybko http://www.fluidlinesystems.net/Bijur-T ... /34819.htm cena .... :]

Sam szukam takich klamotów do plotera, jest szansa na real foto ?


Rurka
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 179
Rejestracja: 04 lut 2007, 17:51
Lokalizacja: centrum

#7

Post napisał: Rurka » 01 kwie 2016, 23:04

Kup sobie rozdzielacz do tego układu (progresywny):
http://allegro.pl/rozdzielacz-centralne ... 49752.html
http://allegro.pl/zawor-centralnego-sma ... 12644.html
http://allegro.pl/rozdzielacz-progresyw ... ml#thumb/4

Można trafić ładne , nie zardzewiałe za 100 zł. Bez tego olej poleci gdzie mu lżej.


TwinB
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 170
Rejestracja: 02 sty 2016, 17:59
Lokalizacja: Polska

#8

Post napisał: TwinB » 02 kwie 2016, 12:53

pompka hamulcowa do oleju sie nie nadaje bo natychmiast popuchną w niej elementy gumowe no chyba ze chcesz smarować płynem hamulcowym to wtedy tak

Awatar użytkownika

FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 678
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

#9

Post napisał: FDSA » 05 kwie 2016, 09:23

Mnie zstanowia inna rzecz... uszczelniacze w wozkach nie sa tak idealne zeby utrzymywać stan oleju wewnątrz. Co za tym idzie nie może go być jakoś szczególnie dużo. Jeżeli wozek jest w pionie to ok. Nawet resztki oleju ściekną i kazda kulkabprzez olej przeleci. A co kiedy wózekbpracuje w poziomie np na osi y w tlasycznym ukladzie bramowym. Czy gorne kulki nie beda mialy lroblemu ze smarowaniem ?

Druga rzecz to gestosc oleju... czy to zawsze dobre rozwiazanie ? Nawet w przypadku wozkow z duzym napieciem wstepnym ? Czy rzadki olej sie nie wycisnie ?

Awatar użytkownika

Autor tematu
infarmotyk
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 7
Posty: 47
Rejestracja: 29 sty 2014, 11:39
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

#10

Post napisał: infarmotyk » 05 kwie 2016, 10:47

Do oleju dedykowana jest jednostka E2, która smaruje wszystkie 4 bieżnie prowadnicy, a zdaje się że osobno podaje olej na kulki przez system nawrotny.

U nas lejemy od razu w system nawrotny kulek i tu faktycznie może wystąpić problem z równomiernym dostarczeniem go na wszystkie bieżnie (za pomocą kulek/szczelin).

Częściowym rozwiązaniem może być właśnie podawanie oleju "strzałami" - zalewamy cały system nawrotny, a zanim olej zejdzie z wózka, powinien przesmarować wszystkie kulki i bieżnie.

Trzeba będzie sprawdzić jak szybko i w jakim stopniu olej wycieka z wózka i dobrać dawkowanie.
Zużycie będzie w takim wypadku na pewno dużo większe niż z tabeli dla E2...
Myślę że zbyt duża ilość oleju nie zaszkodzi, tylko może kapać trochę z wózków :(

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”