Router z profili aluminiowych 1000x800x350

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Autor tematu
pool82
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 57
Posty: 117
Rejestracja: 13 gru 2012, 14:12
Lokalizacja: Barlinek

Router z profili aluminiowych 1000x800x350

#1

Post napisał: pool82 » 14 kwie 2013, 13:37

Witam,

W związku z tym, że pozyskałem tańsze źródło detali palonych na laserze, zadecydowałem zmianę konstrukcji na metalową.

Kontynuacja tematu: link

Jednocześnie w trakcie zmiany materiałowej, za namową oprawcafotografii oraz inspiracja sprawdzoną konstrukcją bakprint i założeń konstrukcji Kreatury v2 kolegi syntetyczny (możliwość złożenia konstrukcji na kolanie w domu), konstrukcja została znacznie zmieniona. Mam nadzieję, że koledzy nie będą mi mieli za złe podobieństwa konstrukcji :smile:
Jako konstrukcję nośną wykorzystałem profile aluminiowe, natomiast jako łączniki elementy blaszane palone na laserze. Z tyłu na belce sterowanie. 100% elementów będzie skręcanych. Część detali będzie przefrezowanych pod prowadnice i łożyska. Wałki 16.
Pole robocze 450x430x100.

Mam dylemat jakie śruby zastosować. Konstrukcja się prosi o śruby kulowe, natomiast boję się loterii z Poltechu czy z ProfiCNC. Natomiast Hiwin jest stanowczo za drogi. A śruby trapezowe wydaje mi się że będą najsłabszym ogniwem w uzyskaniu dokładności.

Jeszcze się zastanawiam nad łożyskowaniem śrub, czy dać jedno łożysko kulkowe skośne dwurzędowe od strony napędowej, czy dwa łożyska skośne dwurzędowe. Jednorzędowych skośnych raczej nie biorę pod uwagę ze względu na brak krycia. Czy ktoś ma doświadczenie czy jednorzędowe zapewni brak luzu osiowego?

Poniżej wrzucam zdjęcia ze szkicu konstrukcji:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oczywiście po stworzeniu dokumentacji, projekt opensource.
Ostatnio zmieniony 26 lut 2014, 21:48 przez pool82, łącznie zmieniany 2 razy.


Nie staraj się wszystkiego zrozumieć, bo wszystko stanie się niezrozumiałe :D

Tagi:


Kazik_Wichura
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 284
Rejestracja: 31 lip 2007, 20:58
Lokalizacja: dolnośląskie

#2

Post napisał: Kazik_Wichura » 14 kwie 2013, 21:11

Jeśli masz dostęp do elementów palonych na laserze ze stali to czemu nie pójść całkowicie w tym kierunku? Lepsza będzie maszyna cała ze stali niż stalowo-aluminiowa.

Awatar użytkownika

Autor tematu
pool82
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 57
Posty: 117
Rejestracja: 13 gru 2012, 14:12
Lokalizacja: Barlinek

#3

Post napisał: pool82 » 14 kwie 2013, 22:37

Odpowiedz jest banalna - masa frezarki nie może być za duża, ponieważ będzie stała w mieszkaniu :mrgreen: Ze wstępnych danych i tak będzie ważyć ok 120 kg (a mojej narzeczonej wciąż wmawiam, że to będzie biurkowa frezareczka :twisted: ) Cała ze stali pewnie dwa razy tyle :mrgreen: . Następna będzie cała ze stali.
Nie staraj się wszystkiego zrozumieć, bo wszystko stanie się niezrozumiałe :D

Awatar użytkownika

pasierbo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 638
Rejestracja: 03 lut 2008, 23:24
Lokalizacja: Lublin

#4

Post napisał: pasierbo » 15 kwie 2013, 12:05

Jak wyrobisz z kasa to rób czym predzej:) Mi osobiscie konstrukcja sie podoba ale tania nie bedzie. Co do frezarki w domu no coz - MASAKRA! przerabiałem ten temat. dawałem rade do puki nie przyszlo frezować. Aluminium było w całym pokoju mimo osłon. No i hałas to chyba największy problem ;//

Awatar użytkownika

Autor tematu
pool82
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 57
Posty: 117
Rejestracja: 13 gru 2012, 14:12
Lokalizacja: Barlinek

#5

Post napisał: pool82 » 15 kwie 2013, 12:19

pasierbo pisze:Jak wyrobisz z kasa to rób czym predzej:) Mi osobiscie konstrukcja sie podoba ale tania nie bedzie. Co do frezarki w domu no coz - MASAKRA! przerabiałem ten temat. dawałem rade do puki nie przyszlo frezować. Aluminium było w całym pokoju mimo osłon. No i hałas to chyba największy problem ;//
Na poczatek materiały drewopochodne, później to wyląduje w piwnicy.
Największy dylemat to mam ze śrubami kulowymi pokroju link
oraz prowadnice liniowe pokroju link
Przynajmniej 2x tańsze od Hiwina, tylko czy warto, oto jest pytanie :???:
Nie staraj się wszystkiego zrozumieć, bo wszystko stanie się niezrozumiałe :D


kasztan
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 165
Rejestracja: 12 lip 2010, 15:23
Lokalizacja: Warszawa

#6

Post napisał: kasztan » 15 kwie 2013, 17:52

Jak dla mnie maszynka wygląda świetnie.
1) Ja w swojej maszynce mam dwa łożyska skośne zbieżnie ustawione i skręcone do środka nakrętkami.
Luzu nie zauważyłem. Jedyne co zauważyłem to nieuważne skręcanie powoduje przesuwanie śruby względem nakrętki, ale to nie problem...
Dla próby/zabawy mam zamiar zmontować układ z jednym łożyskiem dwurzędowym i jednym zwykłym kulkowym od strony silnika. Myślę, że tak też będzie dobrze.

2) Mam kilka profili 45x60 w swoim ploterze na spróbowanie i jakoś nie zaufałem standardowym łączeniom prifili...

Awatar użytkownika

Autor tematu
pool82
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 57
Posty: 117
Rejestracja: 13 gru 2012, 14:12
Lokalizacja: Barlinek

#7

Post napisał: pool82 » 15 kwie 2013, 19:31

kasztan pisze:Jak dla mnie maszynka wygląda świetnie.
1) Ja w swojej maszynce mam dwa łożyska skośne zbieżnie ustawione i skręcone do środka nakrętkami.
Luzu nie zauważyłem. Jedyne co zauważyłem to nieuważne skręcanie powoduje przesuwanie śruby względem nakrętki, ale to nie problem...
Dla próby/zabawy mam zamiar zmontować układ z jednym łożyskiem dwurzędowym i jednym zwykłym kulkowym od strony silnika. Myślę, że tak też będzie dobrze.

2) Mam kilka profili 45x60 w swoim ploterze na spróbowanie i jakoś nie zaufałem standardowym łączeniom prifili...
Dzięki za słowa otuchy :)

Ad.1) Spróbuje z łożyskiem skośnym dwurzędowym, przecież główne zastosowanie tych łożysk jest np. w tylnych piastach samochodów i luzów osiowych nie posiadają. Zresztą zakupię jedno na próbę to się przekonam.

Ad.2) A czemu miałbyś nie zaufać? Zdarzyło mi się zrobić całkiem pokaźną konstrukcję z profili i działa po dzień dzisiejszy. W moim przypadku profile spełniają tylko rolę ażurowej konstrukcji. Profile ITEM są całkiem proste, a i tak główne powierzchnie pod prowadnice liniowe będę zabielał.
Nie staraj się wszystkiego zrozumieć, bo wszystko stanie się niezrozumiałe :D


Malaxis
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 659
Rejestracja: 01 lut 2011, 00:31
Lokalizacja: Bolechowice/Kraków

#8

Post napisał: Malaxis » 15 kwie 2013, 20:00

Jedno łożysko skośne dwurzędowe posiada luz osiowy, lepiej kupić dwa jednorzędowe
i skasować luz za pomocą dociśnięcia. Dwurzędowe skośne też by mogło się nadać gdyby
było wewnętrznie dzielone, ale takie są zazwyczaj bardzo drogie i ekonomiczniej wychodzi
zakupić dwa jednorzędowe.

Awatar użytkownika

Autor tematu
pool82
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 57
Posty: 117
Rejestracja: 13 gru 2012, 14:12
Lokalizacja: Barlinek

#9

Post napisał: pool82 » 16 kwie 2013, 14:14

Malaxis pisze:Jedno łożysko skośne dwurzędowe posiada luz osiowy, lepiej kupić dwa jednorzędowe
i skasować luz za pomocą dociśnięcia. Dwurzędowe skośne też by mogło się nadać gdyby
było wewnętrznie dzielone, ale takie są zazwyczaj bardzo drogie i ekonomiczniej wychodzi
zakupić dwa jednorzędowe.
Wydaje mi się, że w swoich frezarkach Bakprint używa właśnie skośnych dwurzędowych łożysk, patrz na filmik montażu osi Y na głównej stronie -> link
Nie staraj się wszystkiego zrozumieć, bo wszystko stanie się niezrozumiałe :D


Malaxis
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 659
Rejestracja: 01 lut 2011, 00:31
Lokalizacja: Bolechowice/Kraków

#10

Post napisał: Malaxis » 16 kwie 2013, 20:02

Zobacz sobie jak są zbudowane wszystkie bloki do łożyskowania śrub począwszy od chińczyków kończąc na firmach takich jak NSK/THK,
są to dwa łożyska skośne (dla układów przenoszących duże siły może być więcej łożysk) których luz osiowy jest niwelowany dopiero przez ściśnięcie wewnętrznych pierścieni łożyska.

Rzeczywiście wygląda na to, że siedzi tam jedno łożysko skośne dwurzędowe, może to jest właśnie typ łożyska z dzielonym wewnętrznym pierścieniem.
Być może luz w łożysku dwurzędowym skośnym jest na tyle mały że dla amatorskich maszyn nie ma większego znaczenia, ale ten luz istnieje.
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2013, 21:58 przez Malaxis, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”