Precyzyjna frezarka 3-osiowa

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
Bonzoo
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 6
Rejestracja: 03 maja 2015, 17:01
Lokalizacja: B-Ba

Precyzyjna frezarka 3-osiowa

#1

Post napisał: Bonzoo » 09 kwie 2016, 00:09

Witam was serdecznie! :)

Od jakiegoś czasu przymierzam się do budowy frezarki tzn; zbieram informacje, robię wstępne projekty, analizuję "za" i "przeciw", mam jednak nadzieję, że w tym temacie będziecie mogli zobaczyć rezultaty tej żmudnej pracy :) - od projektu aż po wykonanie.
Z pewnością będzie to wymagało ode mnie garść zaparcia i dwie garści cierpliwości, ale cóż... Do rzeczy:

Przejrzałem kilkadziesiąt projektów nisko i wysokobudżetowych, polskich i zagranicznych, mam kilka z nich w formie plików e-drawings, jednak nadal nasuwają mi się podstawowe pytania, oto one:

-Lepsza jest waszym zdaniem jest konstrukcja bramowa, czy jednak konstrukcja X/Y? Jeśli możecie podajcie krótko wady i zalety obu rozwiązań.

-Jako że głównym celem jest uzyskanie wysokiej dokładności - tutaj pytanie: czy istnieje możliwość uzyskania dokładności +/- 0,005 - 0,01 na polu roboczym X300 Y300 Z200, nie wydając przy tym fortuny? Jak to uzyskać? Czy zastosowanie śruby kulowej, prowadnic linowych (np. HIWIN'a) oraz silników krokowych o dużej ilości kroków na obrót wystarczy? Czy warto zastosować dwa rodzaje prowadzenia?

-Konstrukcja spawana - profile stalowe, czy skręcana - np. z profili montażowych Bosch'a?

-Warto zastosować przekładnie by uzyskać wysoką prędkość posuwów? Tutaj: przekładnia zębata czy pasowa?

-Jakie wrzeciono sprawdzi się najlepiej do (w miarę płynnej) regulacji obrotów? Czy dobrym wyborem jest znane elektrowrzeciono Kress?

Wszelkie rady, wskazówki, rzeczy na które muszę uważać, piszcie, chętnie przeczytam i dowiem się czegoś więcej, czy to w tym temacie, czy na PW - zapraszam.

Dziękuję i pozdrawiam! :)



Tagi:


Natan5064
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 373
Rejestracja: 06 sty 2015, 00:45
Lokalizacja: Konin

#2

Post napisał: Natan5064 » 09 kwie 2016, 09:11

Na krokowcach, moze uzyskasz taka dokladnosc, ale predkosc bedzie mizerna. Konstrukcja musi byc konkretna, przy standartowej konstrukcji z ruchomym stolem to uzyskasz. Tylko po co ci to ? Kress odpada


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 6105
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

Re: Precyzyjna frezarka 3-osiowa

#3

Post napisał: oprawcafotografii » 09 kwie 2016, 09:22

Bonzoo pisze:...
-Jako że głównym celem jest uzyskanie wysokiej dokładności - tutaj pytanie: czy istnieje możliwość uzyskania dokładności +/- 0,005 - 0,01...
Biorac pod uwage calosc Twojego posta odpowiedz brzmi - NIE.

q
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”


Autor tematu
Bonzoo
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 6
Rejestracja: 03 maja 2015, 17:01
Lokalizacja: B-Ba

Re: Precyzyjna frezarka 3-osiowa

#4

Post napisał: Bonzoo » 09 kwie 2016, 21:55

oprawcafotografii pisze:
Bonzoo pisze:
Biorąc pod uwagę całość Twojego posta odpowiedz brzmi - NIE.
Dzięki Twojej odpowiedzi stałem się bogatszy o wiedzę którą potrzebowałem... Czapka z głowy.

Natan5064:

Czyli uważasz że do uzyskania dużej dokładności należy zastosować konstrukcję tradycyjną (X/Y), w jak największej części spawaną? Tez bardziej skłaniam się ku tej wersji X/Y - spawana, na śrubach kulowych i prowadnicach liniowych HIWIN'a. Jednak co z wrzecionem? Co proponujesz? :)

Pozdrawiam!


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 6105
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

Re: Precyzyjna frezarka 3-osiowa

#5

Post napisał: oprawcafotografii » 10 kwie 2016, 09:09

Proponuje zaczac od czytania forum :)

Potem poczytaj dokumentacje roznych frezarek, odrazu tych drozszych.

Sprawdz precyzje srub tocznych etc.

Zaczynajac od wrzeciona - Kress moze miec spokojnie bicie +-0.05mm
Wrzeciona, ktore ma gwarantowane bicie ponizej 0.01mm napewno nie kupisz.

Zejdz na ziemie i zweryfikuj swoje wymagania, potem bedzie z gorki ;)

q
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”


Natan5064
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 373
Rejestracja: 06 sty 2015, 00:45
Lokalizacja: Konin

Re: Precyzyjna frezarka 3-osiowa

#6

Post napisał: Natan5064 » 10 kwie 2016, 12:17

oprawcafotografii pisze:Proponuje zaczac od czytania forum :)

Potem poczytaj dokumentacje roznych frezarek, odrazu tych drozszych.

Sprawdz precyzje srub tocznych etc.

Zaczynajac od wrzeciona - Kress moze miec spokojnie bicie +-0.05mm
Wrzeciona, ktore ma gwarantowane bicie ponizej 0.01mm napewno nie kupisz.

Zejdz na ziemie i zweryfikuj swoje wymagania, potem bedzie z gorki ;)

q
Proponuje to samo

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#7

Post napisał: adam Fx » 10 kwie 2016, 18:20

Bonzoo,
większość pytań załatwiłeś wymaganą dokładnością...
napisz np. do Hiwina i zapytaj ile kosztuje śruba /nakr oraz szyny i wózki w wyższej tolerancji niż te najbardziej popularne na forum czyli 0,052 C7
wyeliminowałeś nią zarówno kresa jak i profile alu ..... pytasz o wrzeciono a napisz co chcesz nim obrabiać?
przekładnia przyspieszająca? no ale wtedy maleje podział kroków
ogólnie to minimum serwokrokowce jeżeli chcesz być pewnie wyników a najlepiej sprzężenie zwrotne z liniału ale to już takie koszta że raczej się nie zdecydujesz
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#8

Post napisał: ezbig » 10 kwie 2016, 21:32

Powiem Ci z doświadczenia, że samo wrzeciono (kress) dyskwalifikuje dokładność nawet o wiele gorszą niż podajesz. Wystarczy złapać ręką za frez i można nim spokojnie poruszać +/-0.5mm lub nawet więcej jak się mocniej pociągnie. Oczywiście w praktyce przy frezowaniu nie jest tak źle, szczególnie przy miękkich materiałach. Problem zaczyna się pojawiać, jak frezujemy coś twardszego i grubego. W mojej maszynce mam aktualnie b. solidną zetkę, a mimo to, przy wycinaniu otworów na głębokość 3cm, na dnie mam średnicę mniejszą o 0.1-0.2mm od tej na powierzchni materiału. Musze z tego powodu robić 3-5 przejść wykańczających, aby zniwelować ten stożek. Problemem jest właśnie kiepska sztywność kress-a, który ma co prawda łożyska w aluminiowej obudowie, ale dosyć krótkiej. Dalej jest wirnik w plastiku i on się ugina (poprzez dźwignię z freza) podczas większych oporów w materiale. Dodatkowe mocowanie obudowy na górze, niewiele daje, bo i tak wirnik w środku uchodzi. Z tego powodu zmieniam go właśnie u siebie na profesjonalne wrzeciono. Ty o kress-ie możesz zapomnieć już na starcie (przy podanych założeniach).


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#9

Post napisał: ma555rek » 11 kwie 2016, 01:56

ezbig pisze:na dnie mam średnicę mniejszą o 0.1-0.2mm od tej na powierzchni materiału.
dla porównania zastosuj frez z szyjką - tak aby tylko nieznaczna część walca od czoła miała kontakt ze ścianką otworu.
Pasjonat


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#10

Post napisał: ezbig » 11 kwie 2016, 02:18

ma555rek pisze:dla porównania zastosuj frez z szyjką - tak aby tylko nieznaczna część walca od czoła miała kontakt ze ścianką otworu.
Frezowałem frezem o części roboczej długości 38mm na głębokość 30mm, tak że walec w ogóle nie miał kontaktu z materiałem. Raz próbowałem z lenistwa krótszym frezem, bo nie chciało mi się zmieniać, ale nie mierzyłem tego, bo walec palił materiał (lignofol) i poszło do kosza. Mam też makitę RT0700C, zupełnie inaczej zbudowaną i na niej stożków nie stwierdzam (z tym samym frezem).

W kress-ie frez można przykręcać jednym kluczem, ale jak się przyjrzeć, to on się gnie w oczach przy takim dokręcaniu. Lepiej używać dwóch kluczy. Jak miałem zetkę i krzyżak z drewna to myślałem, że to ona, a to jednak kress się gnie.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”