Ploter frezujący

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
piratgreg76
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 11 sie 2010, 12:30
Lokalizacja: zapytaj mnie

Ploter frezujący

#1

Post napisał: piratgreg76 » 12 sie 2010, 15:21

Witam wszystkich i gratuluję Wam udanych realizacji.
Naczytałem sie juz niemało na tym forum, ale czas przystąpić do działania. W pierwszej kolejności chciałbym opracować w miarę rozsądny projekt a następnie sukcesywnie go wykonywać. Nie mogę określić czasu realizacji, ale z moim wolnym czasem to conajmniej kilka miesięcy.
Projekt ma dotyczyć plotera frezującego, przeznaczonego do obróbki płyt meblowych (wiórowych), HDF oraz twardego drewna (bukowego, dębowego itp.). Opracowanie konstrukcyjne wykonuję w Solid Edge v20.
Założenia.
Pole robocze: 1000 x 650 x 60.
Oś X - 2 śruby kulowe, oś Y 1 śruba kulowa, oś Z 1 śruba trapezowa.
Szacowana dokładność obróbki (minimalna jaką chciałby uzyskać): 0.25 mm
Ploter przeznczony ma byc przede wszystkim do wiercenia pionowych otworów (w znacznej większośći przypadków), a także frezowania otwórw konstrukcyjnych (np. pod zaiwasy puszkowe).

Obecnie wzoruję się na konstrukcji kolegi gmaro (Ploter frezujący z brama ruchomą). Niestety nie mam doświadczenia w cnc i ogólnie konstrukcji maszyn, chociaż zawodu jestem mechanikiem.
Na obecnym etapie mam przygowany bardzo zgrubny model maszyny.

Ogólny zarys maszyny
Obrazek

Rama dolna freazrki
Obrazek

Chciałby rozpocząć od ramy. Konstrukcja oparta jest na dwóch podłużnicach z profilu zamkniętego 80x80x1200 (długość oszacowana tymczasowo). Podłużnice połączone są poprzeczkami 20x40x900, pod którymi wspawano wzmocnienia. Do podłużnic przyspawano płaskowniki przeznaczone do bazowania prowadnic. Prowadnice z wałka 20 mm podparte będą na całej długości wspornikiem alumionowym (koszty).

I teraz zaczynają się schody. Zastanawiam się nad kilkoma rozwiązaniami, a mianowicie:

1. Czy ramę mocować jeszcze do jakiejść podstawy? Widziałem w niektórych rozwiązaniach podparcie takich podłużnic przy pomocy regulowanych nóżek.

2. Rama stalowa po spawaniu powinna być zapewne poddana wyżażeniu? Ostatecznie płaskowniki muszą zostać przeszlifowane lub przefrezowane w celu ustalenia bazy prowadnic.

3. U kolegi gmaro widziałem stół roboczy wykonay z jakiejść sklejki. Co Wy na to jeżeli chodzi o mój przypadek.

4. Gdzie poprowadzić śruby napędowe osi X. Początkowo chciałem umieścić je w pobliżu wałków, ale wydaje się, że to niepotrzebnie poszerzy konstrukcję. Myślę więc o umieszczeniu śrub pod podłużnicami, dlatego brama jest tak wydłużona.

5. Otwory pod mocowanie wałków podobnie jak i frezowanie powierzchni płaskowników zlecę w warsztacie, ale jak umieścić śruby aby uzyskać równoległość w stosunku do prowadnic. Zastanawiam sie nad zastosowaniem obudowy łożyskowej w jkaimś mechaniźmie regulacyjnym, chyba że są gotowe i sprawdzone rozwiązania.

No cóż to na razie tyle, ale pewnie pytań będzie jeszcze niemało. Liczę na Waszą pomoc i pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 15 sie 2010, 21:35 przez piratgreg76, łącznie zmieniany 1 raz.



Tagi:

Awatar użytkownika

smouki
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1508
Rejestracja: 04 lis 2007, 19:45
Lokalizacja: Kristiansund
Kontakt:

#2

Post napisał: smouki » 12 sie 2010, 23:49

1. duże pole robocze, nóżki regulowane mile widziane, ponieważ jak położysz na nierównym podłożu to rama po prostu po jakimś czasie zacznie się dopasowywać do podłoża i się prosto mówiąc wygnie.

2. Tak

3. sklejka jak najbardziej, pisałeś o dużej ilości wiercenia więc blat prawdopodobnie będzie z dziurawiony jeśli nie będziesz stosował jakiejś podkładki, ale do obrabiania drewna jak najbardziej, tanie i łatwe w obróbce i nie szkoda jak wjedziesz wiertłem za głęboko i dochodzi łatwość mocowania materiału... śrubka i już :mrgreen:

4. zamiast profilu zamkniętego możesz użyć odpowiedniej wielkości ceowników umieszczonych otwartą stroną na zewnątrz i w nich umieścić śruby, w racie potrzeby wspawać żebra.

5. to zależy od rozwiązania problemu z ustaleniem pozycji śrub
jak ktoś chce znajdzie sposób...jak ktoś nie chce znajdzie powód
MÓJ KANAŁ YOUTUBE


Autor tematu
piratgreg76
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 11 sie 2010, 12:30
Lokalizacja: zapytaj mnie

#3

Post napisał: piratgreg76 » 13 sie 2010, 07:47

Jeżeli zrobię profil otwarty, to straci na sztywności wzdłuz osi x, poza tym żeber też nie będzie jak tam wstawić ponieważ będzie śruba, chyba że czegoś nie zrozumiałem z Twojego opisu. Poszperam jeszcze na forum. To o czym pisałeś widziałem gdzieś na zdjęciach, ale trochę różni się sama konstrukcja ramy od tego co prezentuję.

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#4

Post napisał: skoti » 15 sie 2010, 16:51

Dlaczego te poprzeczki chcesz zrobić takie wątłe ? Nie lepiej zrobić cala podstawę z tego profilu który chcesz użyć na bokach ? W miejscach gdzie będą przykręcone prowadnice powinieneś na profil przyspawać płaskownik który zwiększy Ci grubość jego ścianki .

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#5

Post napisał: bartuss1 » 15 sie 2010, 21:16

skoro tak chce, w praniu wyjdzie czy wizja sie sprawdza w rzeczywistosci czy tez nie
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Autor tematu
piratgreg76
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 11 sie 2010, 12:30
Lokalizacja: zapytaj mnie

#6

Post napisał: piratgreg76 » 15 sie 2010, 21:26

skoti pisze:W miejscach gdzie będą przykręcone prowadnice powinieneś na profil przyspawać płaskownik który zwiększy Ci grubość jego ścianki .
Oczywiście przewidziałem to, nie wiem czy to dobrze widać na tych rysunkach.

Dlaczego wątłe? Zależy mi na wadze. Ale w sumie masz rację. Zamierzam przekonstruować ramę. Zasięgnąłem nieco informacji, przeglądając forum i rozmawiając z osobami które pracują na maszynach cnc. Główny układ ma się opierać na ramie w kształcie drabinki. Podłużnice główne oraz profile (o tym samym przekroju) będą zamykały ramę od przodu i tyłu. Profile przednie i tylne będą nieco wystawały poza obrys aby można było zamontować śruby i łożyska samonastawne. Na górze tak jak obecnie zostaną prowadnice. Wewnątrz ze 3 poprzeczki wzmacniające. Jutro to przerysują i wrzucę na forum.

Znalazłem już piec i zakład w którym może uda mi się załatwić wyżarzanie i frezowanie (lub szlif), nie znam jeszcze ceny, ale w tygodniu może uda mi się zdobyć jeszcze te informacje.
Niestety od piątku do końca sierpnia będę na urlopie i nie będę miał możliwości kontaktu, ale głowa pewnie zostanie zapełniona świeżymi pomysłami i po urlopie zabieram się znowu ostro do pracy i lektury forum.

[ Dodano: 2010-08-16, 12:22 ]
Rama dolna po modyfikacji
Obrazek

Jak widać, zmiany spore. Na podłużnice zastosowałem jednak ceownik hutniczy 100 mm, do którego od góry przyspawany będzie płaskownik do bazowania prowadnic. Umożliwo mi to przesunięcie prowadnic bardziej do zewnętrznej strony.
Profile przednie i tylne zamknięte z frezowaniem pod łożyska UCF201. Nie wiem jeszcze czy dawać 2 łożyska samonastawne czy 4. Jeżeli 2, to pójdą po stronie przeciwnej niż przewiduję napęd. Obudowy mocowane do profilu przez fasolki, regulacja w płaszczyźnie poziomej.
Poprzeczki wzmacniające od góry 3 do mocowania stołu roboczego, na dole 2 do usztywnienia. Rozstaw tych dolnych spory, ale może wystarczy, planuję jeszce jedną rzecz zrobić, ale to na razie pomysł na później.

Zabieram się za bramę

[ Dodano: 2010-08-18, 08:30 ]
Opracowałem łozyskowanie osi X.
Obrazek

Od strony podtrzymującej blok z łożyskiem samonastawnym, łożysko pływające w obudowie. Od strony napędowej dwa łożyska skośne jednorzędowe z tulejką dystansową w celu wykasowania luzu. (rzuty łożsk przedstawiają wyłącznie gabaryty, proszę nie zwracać uwagi na przekrój, bo jest ogólnikowy).

Przy okazji, może ktoś się orentuje, gdzie w okolicy Łomży, ewentualnie Białegostoku można przeprowadzić wyżarzenie ramy?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”