Moja pierwsza frezarka cnc

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
Darekk30
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 15
Posty: 16
Rejestracja: 15 lip 2014, 22:58
Lokalizacja: Łódź

Moja pierwsza frezarka cnc

#1

Post napisał: Darekk30 » 16 lip 2014, 18:55

Witam serdecznie, chciałem przywitać się z wszystkimi forumowiczami.

Postanowiłem się wziąć za budowę frezarki , takie tam marzenia sobie spełniam z poprzednich lat.
Tak więc zacznę od tego ze posta piszę z szpitala w którym wylądowałem wczoraj ( odma płucna ) przestroga dla palaczy :).
Przechodząc do sedna sprawy, materiały odebrane to
http://sklep.cncprofi.com/zestaw-nr-3-c ... -1-13.html
do tego czekam jeszcze na przesyłkę z


Nakrętka trapezowa 16x4 cylindryczna stalowa 6x
Łożysko liniowe + obudowa SME12GUU 8x
Prowadnica wałek z podporą SA16 - 1500mm (mam zamiar przeciąć ją na 2 kawałki po 750mm)
Śruba trapezowa 16x4 TR 16x4 CK45 L=500mm x2 i 1000mm x1
Łożysko liniowe + obudowa SME16GUU 4x
Prowadnica wałek z podporą SA12 - 500mm 3x

Obecnie czekam na wyjście z szpitala by zająć się konstrukcją ramy , będzie ona raczej stalowa wymiary ~750-850mm na ~500-600mm , myślałem całość pospawać z profili 60x40x2-3mm i oddać do planowania z wszystkich stron aby było pięknie a przede wszystkim chodzi mi o dokładny montaż prowadnic do ramy , oczywiście most planuje zbudować ruchomy.

Pole robocze jakie by mnie interesowało to przynajmniej 650x450x15.
Postaram się oczywiście pisać jak najczęściej , i pozyskiwać cenne rady od konstruktorów już zaawansowanych i wiedzących co i o czym mówią.

Pierwsze z pytań to wrzeciono , myślałem chwile o zakupie Makita RT0700CX2 ale coś mi podpowiada że mogę mieć z nią problemy , może już ktoś stosował taką frezarkę?

Zaznaczam że frezowanie będzie raczej w sklejkach i drewnie, rzadziej w alu.

Puki co pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszelkie porady na początek.



Tagi:


bh91
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 892
Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
Lokalizacja: Radom

#2

Post napisał: bh91 » 16 lip 2014, 19:19

Ruchomy stół stwarza mniej problemów i maszyna zdaje mi się, że jest sztywniejsza.

Śruby trapezowe to strzał w kolano - doinwestuj do kulowych standardowych 1605 - opłaci sie i oszczędzi od groma nerwów.

do wrzeciona zobacz czy masz dostępne łatwo tulejki.

Zdrowia życzę, rzuć w palenie a kase przeznacz na CNC :wink:


Autor tematu
Darekk30
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 15
Posty: 16
Rejestracja: 15 lip 2014, 22:58
Lokalizacja: Łódź

#3

Post napisał: Darekk30 » 19 lip 2014, 19:35

Jest to pierwsza frezarka więc koszta będą jednak obcinane , gdy już nauczę się nią posługiwać , (oprogramowaniem także) to na 99% zacznę budowę większej gdzie nie będzie przebacz , fundusze są.

Jestem trochę zmartwiony zamówionymi materiałami :/ bo jeżeli ktoś się promuje jako firma profesjonalna powinna przestrzegać pewnych norm których tu jednak nie widać, trochę to przykre i wcale nie chodzi o kasę.

Jeśli chodzi o zestaw elektronicznych komponentów to wszystko elegancko ,martwi tylko jedna sprawa, zasilacz ten mniejszy ( to jakaś używka do tego brudna).

Z firmy po*****cnc otrzymałem elementy ruchome , wymienione zresztą w pierwszym poście , zaznaczam że to ostatnie zakupy w tej firmie.
Podejrzewam ze produkty zamówione (bezpośrednio) były by o niebo lepsze , chińczyk z chin to chińczyk , ale ten Chińczyk z polski to już przeważnie gniot mimo że paczka ładnie i sztywno zapakowana.


Jak widać tulejka frezowana w zakładzie , szkoda tylko ze na szybko bo buja się na śrubie jak małpa na drzewie w zoo.
Prześwit przez prowadnice który widać wystąpił po złączeniu krańców prowadnic ze sobą!(WTF) to są odcinki 500mm.
Ok dość narzekania na dziś :)

Mam wielką nadzieję że po planowaniu konstrukcji stalowej elementy prowadnic pięknie się naprostują. Jutro wykonam plan owej konstrukcji a w poniedziałek będzie ona realizowana.
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę :)
Załączniki
20140719_182000.jpg
20140719_182032.jpg
20140719_182206.jpg
20140719_182210.jpg

Awatar użytkownika

Alvar4
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1360
Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
Lokalizacja: Okolice Łodzi

#4

Post napisał: Alvar4 » 20 lip 2014, 00:35

Wałki liniowe podparte będą krzywe z racji dokręconej do nich podpory. To właśnie ta magiczna siła połączenia tych dwóch elementów daje nam pięknego banana :mrgreen:
Nakrętki trapezowe proponuje kupić z poliamidu (plastik) albo wykonać takowe samemu. Będzie tanio i wystarczająco sztywno do amatorskiej konstrukcji.
Przy nakrętkach z brązu trzeba dać dwie na śrubę i do tego wymleć jakiś sprytny system kasowania luzu między nimi. Za dużo zachodu i spore koszty a zysk i tak marny. Najlepiej dać śruby kulowe tak jak koledzy podpowiadają.
Co do ramy to ścianka 3mm jedzie trochę cienizną. Osobiście dał bym coś grubszego jak to ma być jeszcze obrabiane potem.
Obrazek

Awatar użytkownika

wojtek30
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 384
Rejestracja: 17 sie 2012, 14:23
Lokalizacja: Trójmiasto

#5

Post napisał: wojtek30 » 20 lip 2014, 11:10

Witamy w świecie CNC, gdzie wyobrażenia o idealnej sztywności i precyzji materiałów zderzają się z brutalną rzeczywistością. :wink:
Darekk30 pisze:martwi tylko jedna sprawa, zasilacz ten mniejszy ( to jakaś używka do tego brudna).
O jakim zasilaczu piszesz? o tej płytce - płycie głównej do sterowników? pewnie jest brudna od topnika.
Darekk30 pisze:Jak widać tulejka frezowana w zakładzie , szkoda tylko ze na szybko bo buja się na śrubie jak małpa na drzewie w zoo.
Nakrętki trapezowe tak mają. Ja mam u siebie prawie idealnie spasowane nakrętki z poliamidu a też się "bujają". Nawet nakrętki kulowe mają swoją tolerancję dokładności i mogą wystąpić luzy 0,02mm.
Darekk30 pisze:Prześwit przez prowadnice który widać wystąpił po złączeniu krańców prowadnic ze sobą!(WTF) to są odcinki 500mm.
Tak ma być, wyprostują się na konstrukcji.
Darekk30 pisze:Podejrzewam ze produkty zamówione (bezpośrednio) były by o niebo lepsze

Nie byłyby, Chińczycy tak samo jak Polacy przycinają prowadnice szlifierką kątową "na oko" +/- 5mm.

Przygotuj się też, że śruby trapezowe będą krzywe i będziesz musiał je prostować, bo inaczej osie będą się zacinać. Mam nadzieję, że kupiłeś łożyska z kasowaniem luzu, bo tutaj też można się sporo zdziwić. Powodzenia.
Ostatnio zmieniony 20 lip 2014, 11:14 przez wojtek30, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#6

Post napisał: bartuss1 » 20 lip 2014, 11:11

banany trzeba poluzować przed montażem conajmniej na kilka dni, bo tu mamy efekt rozszerzalności cieplnej, a bespośrednio przykręcając banany, to powstale napiecia bananowe troche czasu potrzebują zelby wygasnąć i ulozyć się na bazie, i niby jeden pieron, ale lepiej mieć prostą prowadnicę do montażu niż cyrkować z cwingami.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Autor tematu
Darekk30
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 15
Posty: 16
Rejestracja: 15 lip 2014, 22:58
Lokalizacja: Łódź

#7

Post napisał: Darekk30 » 21 lip 2014, 19:28

Hej
Wojtek tak pewnie i masz racje co do zasilacza nie pomyślałem ze to może być jakaś kalafonia czy coś ... nieważne.
Co do łożysk to staram się coś wymyślić ale jeszcze nie wiem ;)
Ok , rama pospawana , blacha także, prowadnice osi y docięte
Profile 40x40x2 (winny być 3-4mm) Blacha 4 mm, następnym razem będzie przynajmniej 6mm.
Oczywiście zderzenie z brutalnością to fakt... kupując blachę nie dojrzałem ze jest lekko wypatrzona , ale tak czy inaczej idzie jutro do planowania :).
Przy spawaniu powciągało to tu to tam ale całokształt nie jest taki zły.
Teraz czas na przemyślenia związane z konstrukcja osi x , postaram się budować tak aby rozwiązywać kwestie na bieżąco , nie chce sobie popsuć zabawy bo każdy błąd będę kasował w następnej konstrukcji , owszem cieszą gotowe rozwiązania ale ja tam wole po swojemu :)
Błędy oczywiście są były i będą :)

Tak przy okazji podaje aktualne koszty:
elementy konstrukcji stalowej 121,98
elementy elektroniczne 1111,00
elementy konstrukcji ruchomej 720,00
koszty paliwa 50,00
czas ~4h

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru
Załączniki
20140721_095745.jpg
20140721_142429.jpg
20140721_172130.jpg
20140721_150258.jpg

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#8

Post napisał: bartuss1 » 21 lip 2014, 20:38

jakiego znowu paliwa ? masz spalinową spawarkę ?
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

Awatar użytkownika

Alvar4
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1360
Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
Lokalizacja: Okolice Łodzi

#9

Post napisał: Alvar4 » 21 lip 2014, 22:58

Nie wiem tylko czy się ta blacha nie będzie uginać przy planowaniu. Zależy na czym i czym będzie to planowanie robione. Ja bym dał blachę co najmniej 10mm i wtedy oddał na planowanie i pewnie by zostało jakieś 8 mm po tym zabiegu. Jak Ty dasz tą pogiętą 4-ro milimetrówkę to Ci oddadzą może 1.5 mm blaszkę i to miejscami bo pewnie na środku tam gdzie nie ma żadnego elementu wzmacniającego pewnie narzędzie będzie uginać blaszkę. Moja rada (wcale nie złośliwa tylko racjonalna) to dospawaj do tej konstrukcji 4 nogi i zrób z tego albo stolik warsztatowo-spawalniczy albo stół na którym postawisz frezarkę. Przemyśl moje słowa puki nie jest za późno. Ramę frezarki zrób nową skoro już wiesz że ta jest za cienka.
Obrazek


Autor tematu
Darekk30
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 15
Posty: 16
Rejestracja: 15 lip 2014, 22:58
Lokalizacja: Łódź

#10

Post napisał: Darekk30 » 22 lip 2014, 00:32

bartuss1 pisze:jakiego znowu paliwa ? masz spalinową spawarkę ?
Moje auto spala trochę więcej jak przeciętne wiec doliczam do wydatków , po materiał trzeba podjechać :)

[ Dodano: 2014-07-22, 00:48 ]
Alvar4
Myślę ze masz rację , wnioski wyciągam często następnego dnia rano , gdy głowa odpocznie :)
ale tutaj co racja to racja , zatem będzie nowa baza pod szyny.
Co do tej obecnej przeglądałem ją jeszcze później i nie jest najgorzej planowanie zebrało by ok 1,5mm w porywach.. tak czy siak popieram rade.

Zmienię zakład jeśli chodzi o zaopatrzenie w stal bo tam docinka była nie na poziomie..
Mam nadzieje że może dziś pojadę na bodajże róg Brzezinskiej i Listopadowej (Łódź) , kupowałem tam już blachy kiedyś byłem zadowolony.

Jakąś elektrodę kupie jeszcze cieńsza....

Pozdrawiam ..[/list]

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”