Frezarka z profili alu do aluminium. Jak zmniejszyć koszty?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 638
- Rejestracja: 03 lut 2008, 23:24
- Lokalizacja: Lublin
Frezarka z profili alu do aluminium. Jak zmniejszyć koszty?
Witam wszystkich! Mam za zadanie zaprojektować frezarkę z profili aluminiowych z przeznaczeniem do frezowania aluminium przy budżecie około 10kpln. I tu zaczyna się problem. Chciałbym żeby konstrukcja była jak najbardziej profesjonalna. wstępnie założyłem:
-pole pracy 400x280x100
-profile głównie 40x80
-śruby kulowe 16x5
-prowadnice szynowe 15
-wrzeciono 1,1kW+falownik1,5
-serwa 150W
-sterowanie whale2
I tak licząc to wszystko nawet przy nakrętkach i wózkach bez firmowych z poltechu z allegro to mi to kiepsko wychodzi po zsumowaniu. Dwa serwa z enkoderami posiadam i to by było na tyle. Pytanie: Z czego zrezygnować w pierwszej kolejności? Prowadnice liniowe mogę zastąpić wałkami podpartymi tylko wtedy nie wiem czy jest sens dawać śruby kulowe. Czy może wrzeciono dać Krezz?
Dołączam obrazek wstępnej konstrukcji maszyny. Co pewnie widać wzorowałem się trochę na konstrukcji pana Paulg. Serwa narazie wiszą w powietrzu, Zaciąłem się na śrubach bo myślałem nad cieńszymi ale jak się okazuje wcale nie są tańsze. Wszelkie wskazówki mile widziane. Pozdrawiam!
-pole pracy 400x280x100
-profile głównie 40x80
-śruby kulowe 16x5
-prowadnice szynowe 15
-wrzeciono 1,1kW+falownik1,5
-serwa 150W
-sterowanie whale2
I tak licząc to wszystko nawet przy nakrętkach i wózkach bez firmowych z poltechu z allegro to mi to kiepsko wychodzi po zsumowaniu. Dwa serwa z enkoderami posiadam i to by było na tyle. Pytanie: Z czego zrezygnować w pierwszej kolejności? Prowadnice liniowe mogę zastąpić wałkami podpartymi tylko wtedy nie wiem czy jest sens dawać śruby kulowe. Czy może wrzeciono dać Krezz?
Dołączam obrazek wstępnej konstrukcji maszyny. Co pewnie widać wzorowałem się trochę na konstrukcji pana Paulg. Serwa narazie wiszą w powietrzu, Zaciąłem się na śrubach bo myślałem nad cieńszymi ale jak się okazuje wcale nie są tańsze. Wszelkie wskazówki mile widziane. Pozdrawiam!
Tagi:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 598
- Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
- Lokalizacja: Szczecin
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 638
- Rejestracja: 03 lut 2008, 23:24
- Lokalizacja: Lublin
No właśnie stal odpada;/ To ma być praca dyplomowa i mam ją robić na uczelni w katedrze gdzie nie ma warunków do spawania i obróbki stali. Są dostępne maszyny cnc ale właśnie podobne też z profili pracujące raczej w aluminium. O wyżarzaniu nie wspomnę. Chyba żeby wstawić tylko niektóre belki stalowe. Kilka elementów można oddać do przefrezowania na konwencjonalną frezarkę. Co myslicie o takim mieszańcu?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1243
- Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
- Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
- Kontakt:
jesli ma byc z aluminium, to i tak znacznie mozna ograniczyc liczbe strasznie drogich profili konstrukcyjnych:
1. podstawe zrobic plyty grubosci 20-30mm
2. stolik plaski, z plyty jak wyzej
3. nogi bramy z pretow prostokatnych, np 40x120
4. belka jak wyzej
1. podstawe zrobic plyty grubosci 20-30mm
2. stolik plaski, z plyty jak wyzej
3. nogi bramy z pretow prostokatnych, np 40x120
4. belka jak wyzej
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu
-nie, nie jesteś synu
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 790
- Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Witam.
Deja-vu
Ciężko będzie się w 10k zmieścić ... śruby kulowe , prowadnice prostokątne ... no i nietanie profile. A na taką maszynę trzeba około 6-8m.
Mam to dobrze na własnej skórze przetestowane ale - warto
Jestem mile zaskoczony możliwościami jakie drzemią w tych profilach.
Jak dotąd wszystkie maszyny były super ciężkie stalowe , a ta w miękkich materiałach zachowuje się może nawet lepiej , z uwagi na mniejsze masy jakie muszą przemieszczać serwa , co skutkuje dużo większą dynamiką.
Pozdrawiam
Deja-vu
Ciężko będzie się w 10k zmieścić ... śruby kulowe , prowadnice prostokątne ... no i nietanie profile. A na taką maszynę trzeba około 6-8m.
Mam to dobrze na własnej skórze przetestowane ale - warto
Jestem mile zaskoczony możliwościami jakie drzemią w tych profilach.
Jak dotąd wszystkie maszyny były super ciężkie stalowe , a ta w miękkich materiałach zachowuje się może nawet lepiej , z uwagi na mniejsze masy jakie muszą przemieszczać serwa , co skutkuje dużo większą dynamiką.
Pozdrawiam
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein
Albert Einstein
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 638
- Rejestracja: 03 lut 2008, 23:24
- Lokalizacja: Lublin
Tak to teraz wygląda. Czarne to stal chociaż zastanawiam się czy tych wsporników bramy jednak nie zmienić na aluminiowe profile które nie wychodzą aż tak strasznie drogo. U mnie liczą to po 16zł/kg i wychodzi że stół z profili jest tańszy od takiej płyty 20mm. wrzeciono zostało zastąpione 0,75kW co o tym sądzicie? Brakuje jeszcze większości otworów montażowych, stopek no jedno serwo dalej w powietrzu. Jakieś uwagi by się przydały. Pozdrawiam!
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1095
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:04
- Lokalizacja: Cieszyn/Kraków
Witam serdecznie.
Kolego piszesz tak:
Jeżeli tą maszynę będziesz mógł zabrać ze sobą (w co wątpię) albo uczelnia sponsoruje Ci podzespoły co najmniej w 60-70% to można postarać się o dobre części. Jeżeli ta maszyna byłaby dla Ciebie to również wolałbym wyłożyć trochę więcej pieniążków na robociznę i zrobić maszynę w większości ze stali a niektóre prace zlecić "na zewnątrz".
Może to rady trochę nie w temacie, ale myślę że warto się zastanowić nad strategią, bo 10 tysięcy złotych drogą nie chodzi, a jeżeli rzeczywiście taki cwaniak się znalazł na uczelni aby od studentów tyle z kieszeni wyciągać, to niech podzieli się swoją wypłatą na tą maszynę...
Pozdrawiam serdecznie, skoczek.
Kolego piszesz tak:
więc mam pytanie - ta maszyna zostanie na uczelni a Ty jesteś jej sponsorem? Jeżeli tak to jechałbym po kosztach ile wlezie, bo wygląda to tak, skoro już podobne maszyny tam macie, że jakiś cwaniak wpadł na pomysł doposażenia sobie uczelnianego labu. Zrobiłbym to tak by dostać z obrony dobrą ocenę ale aby zmieścić się w paru tysiącach.pasierbo pisze:To ma być praca dyplomowa i mam ją robić na uczelni w katedrze gdzie nie ma warunków do spawania i obróbki stali. Są dostępne maszyny cnc ale właśnie podobne też z profili pracujące raczej w aluminium.
Jeżeli tą maszynę będziesz mógł zabrać ze sobą (w co wątpię) albo uczelnia sponsoruje Ci podzespoły co najmniej w 60-70% to można postarać się o dobre części. Jeżeli ta maszyna byłaby dla Ciebie to również wolałbym wyłożyć trochę więcej pieniążków na robociznę i zrobić maszynę w większości ze stali a niektóre prace zlecić "na zewnątrz".
Może to rady trochę nie w temacie, ale myślę że warto się zastanowić nad strategią, bo 10 tysięcy złotych drogą nie chodzi, a jeżeli rzeczywiście taki cwaniak się znalazł na uczelni aby od studentów tyle z kieszeni wyciągać, to niech podzieli się swoją wypłatą na tą maszynę...
Pozdrawiam serdecznie, skoczek.
Podstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród. - Hipolit Cegielski