frezarka 500x500x200 konstrukcja stalowa
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 16
- Rejestracja: 03 gru 2008, 17:10
- Lokalizacja: kraków
frezarka 500x500x200 konstrukcja stalowa
Witam wszystkich.
Planuję zrobić frezarkę o polu pracy jak w temacie z nieruchomą bramą. To będzie pierwsza konstrukcja. Początkowo planowałem konstrukcję aluminiową skręcaną, ale ostatecznie zdecydowałem się na stalową spawano-skręcaną. Zamierzam frezować w metalach kolorowych, ale i w stali by się przydało, w związku z tym mam kilka wątpliwości:
-po pierwsze konstrukcja, tu pytanie do gmaro: Twoje konstrukcje, np: https://www.cnc.info.pl/topics60...vt10554.htm wyglądają na solidne, czy próbowałeś frezować tym w stali, oczywiście po wymianie wałków na grubsze ew. prowadnice, silników krokowych i przede wszystkim wrzeciona? Chodzi o to czy tego typu konstrukcja będzie wystarczająco sztywna do pracy w stali i bezproblemowej pracy w alu.
Przy okazji, czy ktoś mógłby polecić jakąś firmę w okolicach Krakowa, która wykona konstrukcję, głównie chodzi o spawanie, frezowanie i wiercenie. Na wyżarzanie coś się znajdzie (mniejszy wybór )
-kolejne pytanie: wałki czy prowadnice, wałki wychodzą taniej, a że nie będą długie, dałbym fi 30 to może będą wystarczająco sztywne? Choć sam skłaniam się raczej ku prowadnicom.
Inne parametry:
-silniki krokowe 3Nm (może troszke więcej) - tu niestety cena zmusza do rezygnacji z serwomotorów
-śruby kulowe fi20 lub fi25
-wrzeciono ELTE 2,2 lub 3,3 kW
Jakieś rysunki postaram się wrzucić po weekendzie, trzeba powoli do przodu ruszać...
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.
Planuję zrobić frezarkę o polu pracy jak w temacie z nieruchomą bramą. To będzie pierwsza konstrukcja. Początkowo planowałem konstrukcję aluminiową skręcaną, ale ostatecznie zdecydowałem się na stalową spawano-skręcaną. Zamierzam frezować w metalach kolorowych, ale i w stali by się przydało, w związku z tym mam kilka wątpliwości:
-po pierwsze konstrukcja, tu pytanie do gmaro: Twoje konstrukcje, np: https://www.cnc.info.pl/topics60...vt10554.htm wyglądają na solidne, czy próbowałeś frezować tym w stali, oczywiście po wymianie wałków na grubsze ew. prowadnice, silników krokowych i przede wszystkim wrzeciona? Chodzi o to czy tego typu konstrukcja będzie wystarczająco sztywna do pracy w stali i bezproblemowej pracy w alu.
Przy okazji, czy ktoś mógłby polecić jakąś firmę w okolicach Krakowa, która wykona konstrukcję, głównie chodzi o spawanie, frezowanie i wiercenie. Na wyżarzanie coś się znajdzie (mniejszy wybór )
-kolejne pytanie: wałki czy prowadnice, wałki wychodzą taniej, a że nie będą długie, dałbym fi 30 to może będą wystarczająco sztywne? Choć sam skłaniam się raczej ku prowadnicom.
Inne parametry:
-silniki krokowe 3Nm (może troszke więcej) - tu niestety cena zmusza do rezygnacji z serwomotorów
-śruby kulowe fi20 lub fi25
-wrzeciono ELTE 2,2 lub 3,3 kW
Jakieś rysunki postaram się wrzucić po weekendzie, trzeba powoli do przodu ruszać...
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 790
- Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Witam.
Może postaram się zamiennie odpowiedzieć ...
Konstrukcyjnie po wymianie elementów takich jak wrzeciono , prowadnice - maszyna pozwala na bezproblemową obróbkę stali - oczywiście nie mowa to o pracy głowicami frezarskimi
Jeśli chodzi o wybory - jak ma maszyna pracować w stali - to tylko prowadnice prostokątne - zapewnią znacznie większą sztywność , oraz bezluzowość - co wpłynie na wygląd detalu po frezowaniu
Jeśli kolega policzy koszt sterowników np Whaledrive lub UHU + serwa z demobilu - wyjdzie podobna cena jak krokówki a jakość jakby inna
- śruby - trafny wybór
- wrzeciono - owszem ale można jeszcze pomyśleć nad wrzecionami Technomotoren - jakoś mam do nich większe zaufanie - ale to moje spostrzeżenia
Pozdrawiam
Może postaram się zamiennie odpowiedzieć ...
Konstrukcyjnie po wymianie elementów takich jak wrzeciono , prowadnice - maszyna pozwala na bezproblemową obróbkę stali - oczywiście nie mowa to o pracy głowicami frezarskimi
Jeśli chodzi o wybory - jak ma maszyna pracować w stali - to tylko prowadnice prostokątne - zapewnią znacznie większą sztywność , oraz bezluzowość - co wpłynie na wygląd detalu po frezowaniu
Jeśli kolega policzy koszt sterowników np Whaledrive lub UHU + serwa z demobilu - wyjdzie podobna cena jak krokówki a jakość jakby inna
- śruby - trafny wybór
- wrzeciono - owszem ale można jeszcze pomyśleć nad wrzecionami Technomotoren - jakoś mam do nich większe zaufanie - ale to moje spostrzeżenia
Pozdrawiam
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein
Albert Einstein
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
Po pierwsze mieszkamy niedaleko siebie więc zapraszam do obejrzenia maszyny a i inne usługi pewnie też wykonamy ..atomek81 pisze:po pierwsze konstrukcja, tu pytanie do gmaro
Co do pracy , to jak najbardziej w aluminium , stal oczywiście w granicach rozsądku nie wiem co za detale będziesz chciał obrabiać i jakie gatunki .
Reszta powiedzmy to już standard , czyli śruby kulowe min. fi 16 co do krokówek to można pomyśleć o serwach ale wtedy dodatkowo przełożenie na na śruby dodatkowo jeśli zakładasz już wrzeciono o sporej mocy warto by pomyśleć o lepszej konstrukcji a zdecydowanie o polepszeniu samej osi Z oraz większym rozstawie w belce X .Dodatkowo będzie potrzeba przewidzenia chłodzenia a co za tym idzie w miarę przemyślec mocowania silnika w osi Y oraz osłony śruby . To tak po krótce .. trzymam w kciuki
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem... to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem... to nacisnij POMÓGŁ :]
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 16
- Rejestracja: 03 gru 2008, 17:10
- Lokalizacja: kraków
paulg
gmaro
dzięki za propozycję, w razie czego odezwę się na PW.
Mgła olejowa oczywiście jest przewidziana, jak i jakieś osłony prowadnic i śrub. Co myślicie o odwrotnym zamontowaniu prowadnic w osi Y, tzn prowadnice na ruchomym stole a wózki na ramie? Przynajmniej nie musiałbym bardzo kombinować z osłoną prowadnic.
po wpisaniu w wyszukiwarke, google wypluły wielki znak zapytania, jakieś podpowiedzi gdzie można coś znaleźć o tych wrzecionach?wrzeciono - owszem ale można jeszcze pomyśleć nad wrzecionami Technomotoren
gmaro
dzięki za propozycję, w razie czego odezwę się na PW.
Mgła olejowa oczywiście jest przewidziana, jak i jakieś osłony prowadnic i śrub. Co myślicie o odwrotnym zamontowaniu prowadnic w osi Y, tzn prowadnice na ruchomym stole a wózki na ramie? Przynajmniej nie musiałbym bardzo kombinować z osłoną prowadnic.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 732
- Rejestracja: 01 mar 2008, 18:08
- Lokalizacja: Warszawa
Coś mi się wydaje, że Koledze chodzi o oś X ?atomek81 pisze:Co myślicie o odwrotnym zamontowaniu prowadnic w osi Y, tzn prowadnice na ruchomym stole a wózki na ramie?
Nie wiem czy ma to sens, ponieważ stół musiał by być długości prowadnic i maszyna tym samym będzie musiała być dłuższa, żeby stół z prowadnicami mieścił się w świetle maszyny.
W dzień obchodź się z żoną jak z przyjacielem, w nocy jak z przyjaciółką.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
Proszę np: http://gwnumeric.pl/elektrowrzeciona.htmlatomek81 pisze:po wpisaniu w wyszukiwarke, google wypluły wielki znak zapytania, jakieś podpowiedzi gdzie można coś znaleźć o tych wrzecionach?
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem... to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem... to nacisnij POMÓGŁ :]
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 790
- Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
tak to jest jak człowiek włoskiego nie umie - mój błądatomek81 pisze:po wpisaniu w wyszukiwarke, google wypluły wielki znak zapytania
Oczywiście chodziło o Teknomotor - taj jak słusznie kolega gmaro zauważył .
Koncepcja z "ruchomymi prowadnicami " przypominała by nieco konwencjonalne frezarki - owszem prościej osłonić wszystko - ale będzie strata na polu roboczym.
Pozdrawiam
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein
Albert Einstein
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
Miałem na myśli to że :
W osi X rozsunąć wałki lub prowadnice prostokątne stosując profil np: 200x80x8 mm lub 220x80x8 po której jeździ cały krzyżak z osią Z co da nam już spory układ by zbudować solidną oś Z .
Co do Stołu w osi Y to myślę , że nie ma co kombinować i pozostawić klasyczne rozwiązanie znane z rożnego rodzaju frezarek działających a skupić się na osłonie i samym rozwiązaniu.
W takim bądź razie czekamy na kolejne ruchy ze strony kolegi atomek81
W osi X rozsunąć wałki lub prowadnice prostokątne stosując profil np: 200x80x8 mm lub 220x80x8 po której jeździ cały krzyżak z osią Z co da nam już spory układ by zbudować solidną oś Z .
Co do Stołu w osi Y to myślę , że nie ma co kombinować i pozostawić klasyczne rozwiązanie znane z rożnego rodzaju frezarek działających a skupić się na osłonie i samym rozwiązaniu.
W takim bądź razie czekamy na kolejne ruchy ze strony kolegi atomek81
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem... to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem... to nacisnij POMÓGŁ :]
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 16
- Rejestracja: 03 gru 2008, 17:10
- Lokalizacja: kraków
Ale tu cisza...
Niestety brak nadmiaru czasu strasznie spowalnia prace, a że to pierwsza maszyna i chciałbym żeby prezentowała sobą jakiś tam poziom (0,05mm powtarzalności wykonania to chyba szczyt marzeń), więc wszystko jest trudne i trwa dłużej niż powinno.
Co do propozycji powyżej to:
-raczej zostają silniki krokowe, zresztą silnikami i elektroniką zajmuje się kolega więc to jego sprawa
-na bramę raczej dam dwa profile 120x60x5 (lub nawet 100x50x5) zespawane w podwójne H, przynajmniej prowadnice będę mógł sobie dowolnie rozsunąć
-reszta to profile jak wyżej plus 160x80x6 i pewnie sporo blachy w różnych grubościach
-jeśli będzie problem z drganiami, myślałem o zalaniu profili jakąś żywicą, ale to odległy czas jak już wszystko będzie działać
edit do postu poniżej:
myślałem o żywicy, która się nie kurczy, a tym bardziej nie rozszerza po zastygnięciu, ewentualnie skurcz ma minimalny. Są takie napewno, ale jeszcze się nie orientowałem ile kosztują.
-co będę na tym robił? co popadnie, wszystko co się zmieści
teraz mały off topic:
właściwie nie ma to znaczenia, ale spotkałem się z różnym oznaczeniem osi X i Y. Czasem robie coś w plastiku na małej frezarce gdzieś oś X jest na bramie, a oś Y to ruchomy stół, ale spotkałem się też z odwrotnym oznaczeniem. Jak to właściwie jest? czy każdy sobie oznacza jak chce?
i duży off topic, mam prośbę:
-robię małą prezentację o frezowaniu na uczelnię i potrzebuję kilku rysunków, zdjęć z frezowania 3D. Konkretnie chodzi o rysunek modelu + rysunek skrawanych warstw przy obróbce zgrubnej + zdjęcie gotowego elementu. Niestety ciężko coś na necie znaleźć. Może ktoś coś takiego gdzieś widział? Teoretycznie wszystko z wyjątkiem gotowego elementu mogę sobie narysować w AutoCad'zie, ale programy do obróbki 3D chyba same coś takiego generują? Mogą być zrzuty ekranowe. Z góry dziękuję za pomoc. Ewentualną podsyłkę proszę na maila: [email protected]
Niestety brak nadmiaru czasu strasznie spowalnia prace, a że to pierwsza maszyna i chciałbym żeby prezentowała sobą jakiś tam poziom (0,05mm powtarzalności wykonania to chyba szczyt marzeń), więc wszystko jest trudne i trwa dłużej niż powinno.
Co do propozycji powyżej to:
-raczej zostają silniki krokowe, zresztą silnikami i elektroniką zajmuje się kolega więc to jego sprawa
-na bramę raczej dam dwa profile 120x60x5 (lub nawet 100x50x5) zespawane w podwójne H, przynajmniej prowadnice będę mógł sobie dowolnie rozsunąć
-reszta to profile jak wyżej plus 160x80x6 i pewnie sporo blachy w różnych grubościach
-jeśli będzie problem z drganiami, myślałem o zalaniu profili jakąś żywicą, ale to odległy czas jak już wszystko będzie działać
edit do postu poniżej:
myślałem o żywicy, która się nie kurczy, a tym bardziej nie rozszerza po zastygnięciu, ewentualnie skurcz ma minimalny. Są takie napewno, ale jeszcze się nie orientowałem ile kosztują.
-co będę na tym robił? co popadnie, wszystko co się zmieści
teraz mały off topic:
właściwie nie ma to znaczenia, ale spotkałem się z różnym oznaczeniem osi X i Y. Czasem robie coś w plastiku na małej frezarce gdzieś oś X jest na bramie, a oś Y to ruchomy stół, ale spotkałem się też z odwrotnym oznaczeniem. Jak to właściwie jest? czy każdy sobie oznacza jak chce?
i duży off topic, mam prośbę:
-robię małą prezentację o frezowaniu na uczelnię i potrzebuję kilku rysunków, zdjęć z frezowania 3D. Konkretnie chodzi o rysunek modelu + rysunek skrawanych warstw przy obróbce zgrubnej + zdjęcie gotowego elementu. Niestety ciężko coś na necie znaleźć. Może ktoś coś takiego gdzieś widział? Teoretycznie wszystko z wyjątkiem gotowego elementu mogę sobie narysować w AutoCad'zie, ale programy do obróbki 3D chyba same coś takiego generują? Mogą być zrzuty ekranowe. Z góry dziękuję za pomoc. Ewentualną podsyłkę proszę na maila: [email protected]
Ostatnio zmieniony 28 gru 2008, 23:50 przez atomek81, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 790
- Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
I tu się kolega myli - zalać trzeba przed obróbką płaszczyzn - gdyż zastygająca żywica może wprowadzić dodatkowe odkształcenia.atomek81 pisze:-jeśli będzie problem z drganiami, myślałem o zalaniu profili jakąś żywicą, ale to odległy czas jak już wszystko będzie działa
No to często jest tak że X to jest właśnie na bramie a Y to stół - ogólnie większego znaczenie nie ma - jedynie trzeba o tym pamiętać przy rysowaniu projektów.atomek81 pisze:oś X jest na bramie, a oś Y to ruchomy stół, ale spotkałem się też z odwrotnym oznaczeniem. Jak to właściwie jest? czy każdy sobie oznacza jak chce?
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein
Albert Einstein