Frezarka 1200x600x200

Witam!
Po kilku latach czytania, czytania, czytania...
Założenia dość proste, frezarka o polu roboczym 1200x600 do alu. Rama spawana z ceownika hutniczego 200x100 z płytą gr. 10mm. Waga ok. 245kg. Brama spawana z profili zamkniętych zimnogiętych 150x100x6. Waga ok. 29kg.
Całość wyżarzana.

Co do mechaniki, napędów i sterowania czas pokaże.




Projekt kosztowny, więc wolę uczyć się na Waszych błędach
Zapraszam do krytycznej oceny założeń. Pozdrawiam

Mały update

Cieszymy się że kolega buduje maszynkę i od kilku lat czyta, czyta, czyta forum. Może warto zacząć czytać i wyciągać wnioski, oraz podpatrywać jak inni zakładają tematy?
Ładne artystyczne rysunki, ale ni chu chu z nich wyczytać, szczególnie z tego w kolorze ciemno lazurowym...
Może tak po bożemu i jakieś założenia?
1. już wiemy, do alu
2. 1200x600, a pole robocze?
3. brama ruchoma?
4. szyny czy wałki, rozmiar?
5. śruby...
6. silniki, to akurat i całe sterowanie może być później
7. może warto pomyśleć o zetce?
8. jak zetka to i wrzeciono... pewnie chińczyk no ale warto wspomnieć
9. i tak dalej i tak dalej można by w nieskończoność...

Wesołych Świąt;)

Tak więc i ja się cieszę z faktu budowy maszynki.

dragon44 pisze:2. 1200x600, a pole robocze?

Wymiary zewnętrzne konstrukcji - rama na tą chwilę 1450X1000, brama ma szerokość 1100. Stalowa płyta wspawana w ceowniki ma wymiary 1400X800, więc zakładane pole robocze 1200X600 powinno spokojnie wyjść.

dragon44 pisze:3. brama ruchoma?

Brama oczywiście ruchoma. Zakładany profil 150X100X6 teraz wydaje mi się zbyt wiotki i delikatny. Może mi coś podpowiecie?

dragon44 pisze:4. szyny czy wałki, rozmiar?

5. śruby...

Szyny i śruby kulowe na wszystkich osiach. Na osi Y planuję trzecią szynę od góry. Rozmiarówka na razie w fazie rozmyślań

dragon44 pisze:7. może warto pomyśleć o zetce?

Zetka się myśli i rysuje, zapodam jak będzie rozrysowana

8. jak zetka to i wrzeciono... pewnie chińczyk no ale warto wspomnieć

Chińczyk to minimum, może uzbiera się trochę drobnych i wyjdzie coś fajniejszego.

dragon44 pisze:i tak dalej i tak dalej można by w nieskończoność...

Dalej czas pokaże

Dzięki za zainteresowanie, wszelkie rady i krytyki chętnie przyjmę.

... a i Bardzo Miłych Świąt życzę!

to może zacznij od fizycznego wykonania tej ramy? z bramką - może dwa profile nad sobą zespawane z taką samą parą z tyłu? żeby zwiekszyc rozstaw prowadnic w osi poprzecznej, wiotkie to raczej nie będzie
samo dozbrojenie to juz tam wielkiej filozofii nie będzie

kolesjeden pisze: Brama oczywiście ruchoma.

Bramy oczywiście są nieruchome. Jak ruchoma to wtedy warto zaznaczyć ten fakt.

Więc od poniedziałku spawamy ramę z płaskownikami pod prowadnice. Macie jakieś sugestie co do zmian?

Co do bramy, zastanawiam się nad zastosowaniem profilu 180X100X8. Zwiększy rozstaw szyn i usztywni konstrukcję, ale zwiększy kompletną bramę do ok. 50kg. I tu pytanie - czy rozstaw szyn jest wystarczający, zakładając zakres osi Z na 200mm?

zakres zeta nie ma bezposredniego wplywu na rozstaw prowadnic, raczej na sztywnośc układu, na przykłąd jakbys dał na bramce dwie prowadnice szynowe 35 ki i na to krzyzak, to odkształcic by sie mogla cała belka przy nacisku freza na materiał, ale nie miejscowo, a na podporach skrajnych
więc im wiekszy dajesz rozstaw prowadnic, tym bardziej badziewne prowadnice możesz załozyc, albo mniejsze wymiarowo.
mozna sobie wyznaczyć siłę działająca na frez na dole, sprawdzic moment siły całej zetki od miejsca kontaktu z materiałem i jak to ma się do momentów skręcających wózki, w tym przypadku Mz - dolny dociskany górny wyrywany przy skrawaniu do przodu, a przy skrawaniu do tyłu dolny wyrywany a gorny dociskany, przy czym wartośc odrywanego to siła w N - jako że to moment Mz do odleglosci dociskanej do wyrywanej czyli kolejny moment, iloraz momentu i odległości pomiedzy wozkami ( punkt umowny jako wypadkowa w środku wózka) stanowi siłę potrzebną do zniszczenia wózka, mozna posluzyc się odwrotnoscia nacisku wózków, w tabelach są podane wartości sił ujemnie wplywających na obciązenie wózków - czyli z takiego porownania możemy wyznaczyc rozstaw prowadnic

jest to dośc grzaski grunt i łatwo się pomylić, dlatego mając z góry okresloną wielkośc belki na podporach, przy frezowaniu alu do wysokosci 200mm wystarczą szyny 20 ki Hiwinki na rozstawie minimum 150, przeliczone 100 lat temu, więc nie będę wyważał drzwi ponownie.

ten płaskowniczek na górze belki czyzby pod listwe zebatą helikalną? tudzież skosną szlifowaną

bartuss1 pisze:jest to dośc grzaski grunt i łatwo się pomylić, dlatego mając z góry okresloną wielkośc belki na podporach, przy frezowaniu alu do wysokosci 200mm wystarczą szyny 20 ki Hiwinki na rozstawie minimum 150, przeliczone 100 lat temu, więc nie będę wyważał drzwi ponownie.

Planuję w osiach Y i Z założyć szyny 25-ki, to na razie powinno mi wystarczyć.

bartuss1 pisze:ten płaskowniczek na górze belki czyzby pod listwe zebatą helikalną? tudzież skosną szlifowaną

Kiedyś zastanawiałem się nad takim rozwiązaniem napędu, teraz zastosuję śruby.
Rozważam użycie trzech szyn na bramie, ewentualnie dwóch w innej konfiguracji niż standard - eliminując "środkowy" płaskownik. To inaczej rozłoży siły - pytanie tylko czy lepiej, stąd trzeci, górny płaskownik.

ani to nie podniesie sprawnosci ani nie obnizy, jedynie będzie nietechnologiczne, pomijam już błąd maszyny wyprowadzającej powierzchnie z jednego zamocowania, poza tym np jakby ci sie zamarzyła oslonka harmonijkowa czy prowadnik kabli nad belka