CNC 300x300 do grawerowania.

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
RozgrzanyEndriu
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 3
Rejestracja: 31 lip 2017, 12:46
Lokalizacja: Gdańsk

CNC 300x300 do grawerowania.

#1

Post napisał: RozgrzanyEndriu » 01 sie 2017, 12:49

Witam serdecznie,

jestem w trakcie projektowania maszynki CNC, która powinna z dużą precyzją poruszać się w laminacie grawerskim i ( jeśli byłoby to możliwe ) przebrnąć przez prosty grawer stali nierdzewnej. Geneza całego projektu ma dwojaką historię. Jest to zarówno moja praca inżynierska jak i projekt, który muszę wykonać w ramach mojej pracy zawodowej. To stawia przede mną dodatkowe wymogi. Urządzenie powinno pracować z przyzwoitą szybkością przez 4-6 godzin dziennie zakładając, że materiałem obrabianym będzie właśnie laminat grawerski.

Zanim zacznę rozwodzić się nad problematyką pragnę podkreślić, że pomysł na konstrukcje nie jest mój. Ja jedynie przerobiłem go na swoje potrzeby w lepszym lub gorszym stopniu, a temat założony przeze mnie ma na celu skonfrontowanie mojej wizji problemu z twardym doświadczeniem kolegów z forum.

Cały etap produkcji będę umieszczał na forum wraz ze zdjęciami, schematami i wszystkim co uznam(lub Wy uznacie) za potrzebne, by w przyszłości taki laik jak ja miał dostęp do skonsolidowanej wiedzy i będzie mógł na jej bazie zrealizować swój pierwszy projekt.
(...Takie jest założenie :mrgreen: )

1.Konstrukcja
Cała konstrukcja będzie wycięta wodą z aluminiowej blachy ( stop PA11) o grubości 8 mm i wymiarach 1000x800.

Obrazek

Na zdjęciu widoczne są elementy do wycięcia wraz z otworami.

A- jest to podstawa całej konstrukcji, na której wsparte będą wszystkie elementy. Ze środka wycięte zostały 2 podpory, które w końcowym etapie zwiększą sztywność maszyny.
B- płaszczyzna, do której przytwierdzone zostaną prowadnice walcowe jak i śruba trapezowa osi X.
C- płaszczyzna na której umieszczony będzie uchwyt wrzeciona, nakrętki trapezowe oraz łożysko liniowe w obudowie.
D- miejsce przymocowania uchwytu do jednego z silników krokowych.
E- grupa elementów, dzięki którym mogę opuścić silnik na odpowiednią wysokość.
F- element pomocniczy.
G- Powierzchnia łącząca oś X z osią Z.
H- Łączy cały mechanizm ruchu w osi Y
I- miejsce przymocowania uchwytu jednego z silników krokowych.

2. Ruch liniowy i osie.
Tematem projektu jest 3-osiowa frezarka, którą do życia pobudzać będą 4 silniki krokowe ( dwa na oś Y, oraz po jednym na oś X i Z).

Oś Y jak już wspomniałem poruszać się będzie na 2 śrubach trapezowych fi12 oraz na prowadnicach walcowych fi20 podpartych na całej długości.
Obrazek
Drugie zdjęcie przedstawia wózek liniowy.
Obrazek

Szybko okazało się, że będę miał problem z dopasowaniem wysokości śruby do otworu w łożysku(UCPA201). Zdecydowałem się zatem na zastosowanie " nakładki na łożysko " w celu podniesienia lekko konstrukcji.
Obrazek
Postanowiłem, że wytnę w blasze ( z odpadów po wycinaniu konstrukcji ) dwa prostopadłościany o wymiarach 50x48.

Płaszczyzna OSI X wyposażona w śrubę trapezową fi12, dwa wałki liniowe fi16 podparte tym razem w dwóch miejscach na wspornikach końcowych typu SK. Tak samo jak przy poprzedniej osi ruch będzie realizowany dzięki nakrętkom z mosiądzu TR12x3 oraz łożysk w obudowie SBR16UU. Na obu końcach umieszczone będą łożyska w obudowie stojącej KP001.
Obrazek

Z OSIĄ Z miałem trochę problemów. Kołnierz nakrętki był za duży i w ostateczności zdecydowałem się go skrócić ( co widoczne jest na zdjęciu). Mechanizm ruchu jest analogiczny do wcześniejszej osi. 2xNakrętka trapezowa 12x3, 4x łożysko SBR16UU, 4x podpora SK i 2x łożysko w obudowie stojącej KP001.

Obrazek

3.Połączenie silnika i śrub.
Tutaj chyba nie ma o czym opowiadać. Silnik zamocowany jest na uchwycie NAME 23 57mm a połączenie ze śrubą zrealizowane jest dzięki bezluzowym sprzęgle elastycznym (D25xL30) 8x12mm.

Obrazek

4. Sterowanie i zasilanie.
Tak jak napisałem, poruszać układem mają 4 silniki krokowe. Są nimi SM 60/86-3008B o momencie trzymającym 3.1 Nm w połączeniu szeregowym i równoległym o prądzie 4.2A szeregowego połączenia i 2.1A dla połączenia równoległego.
Sterowniki jakie dobrałem to SSK-B03 (M542) 4,2A. Wszystko sprzęgać będzie płyta główna SSK-MB2 z dodatkowymi 2 przekaźnikami. Jeden z nich będzie włączać wrzeciono. Płyta główna posiada złącze LPT, którym będę komunikował się z komputerem posiadającym program MACH3. Kilka wyjść na krańcówki i możliwość wyświetlania prędkości wrzeciona w programie.
Jeśli chodzi o zasilacz wybrałem jakieś tanie rozwiązanie. Jest nim tani 600W zasilacz 48V i 12A za ok. 300zł.

Została jeszcze sprawa wrzeciona. Poszukałem trochę w internecie i zobaczyłem, że bardzo dużo tego typu frezarek pracuje na 1050W elektrowrzecionie Kress'a 1050 FME-1 i obrotach od 5000 do 25000 na minutę. Ponoć daje radę ale w tej materii musiał bym zasięgnąć Waszej opinii.

5. PYTANIA
Z racji, że to mój pierwszy tego typu projekt mam wiele pytań i niejasności co do budowy.
Może dla usystematyzowania podam je mniej więcej w punktach.

a)Obawiam się, że konstrukcja podczas pracy maszyny będzie drgać, co przełoży się na zmniejszoną dokładność frezu. Jaki powinien być współczynnik bezpieczeństwa jeśli chodzi o maksymalne drgania? Znacie może jakąś publikację, w której dowiem się jak dokonać podobnych obliczeń w tego typu konstrukcji ?
b)Nie wiem jaką prędkość będzie rozwijała maszyna poruszająca się na śrubach o skoku 3mm. Nie wspominając już o tym, że to w końcu śruby trapezowe a nie kulowe.
c) Silniki. Nie jestem pewien czy to nie jest przerost treści nad formą, ale jak już wspominałem nie mam porównania co do wpływu ich parametrów na prędkość posuwu.
d)Co z certyfikacją takiej maszyny ? Niby czytałem, że bym mógł używać jej w pracy musi jedynie spełniać warunki zachowania bezpieczeństwa ( grzybek bezpieczeństwa, obudowa, możliwość przeniesienia urządzenia itp), ale to były stare artykuły i co do nich nie mam pewności, a mam wrażenie, że czytanie o tym w książkach mija się z celem dlatego znowu zwracam się do Was. Ktoś ma jakieś doświadczenie ?

Oczywiście jeśli wy macie jakieś pytania, lub nie opisałem czegoś istotnego z góry przepraszam. Listę materiałową i ceny wrzucę gdy będę miał wszystko pewne na 100%.

Na koniec wrzucę parę zdjęć całej frezareczki.
Obrazek Obrazek Obrazek



Tagi:


Aman
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 4
Rejestracja: 20 lip 2017, 13:49
Lokalizacja: Rypin

#2

Post napisał: Aman » 04 sie 2017, 12:57

Jestem ciekaw jak to się konstrukcyjnie sprawdzi pod kątem wytrzymałościowym. Zwłaszcza, że jak wspominałeś, wzorujesz się tylko na innym projekcie, czy obliczenia też wykonywałeś?

Co z mocowaniem stołu teowego na powierzchni roboczej?
Nie widzę też otworów na montaż frezarki do stołu, czy ktoś z większym doświadczeniem jest w stanie się wypowiedzieć na ten temat?
Ciekawi mnie, czy taka maszynka jest w stanie zapewnić stabilność własną wagą.

Temat na pewno interesujący. Sam jestem nowym użytkownikiem i planuję coś małego, choć bardziej hobbystycznie, dla celów domowych.


wedlock
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 71
Rejestracja: 04 lut 2017, 15:48
Lokalizacja: Bartoszyce

#3

Post napisał: wedlock » 04 sie 2017, 14:17

Ja na ślubie tr16x4 uzyskałem prędkość G0 o wartości 3000 mm/min. Możesz spodziewać się zbliżonej wartości.


rogal138
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 34
Rejestracja: 08 sie 2016, 18:58
Lokalizacja: Slupca

#4

Post napisał: rogal138 » 05 sie 2017, 21:03

Ja bym zwrócił uwagę na pare innych rzeczy:

Łożyskowanie śrub jest bardzo ważne aby zapewnić jakąkolwiek precyzję maszyny, strona przy silniku musi mieć parę łożysk skośnych aby pozbyć się luzu osiowego inaczej nie ma co mówić o jakiejkolwiek dokładności.

Przy napędzie bramy 2 śrubami dobrze by było sprząc je ze sobą mechacznie, np paskiem, coby nie było katastrofy gdy jeden silnik zgubi kroki lub coś sie stanie ze sterowaniem.

Bezpośrednio moge odnieść sie tylko do kwestii silników. 3Nm przy skoku śruby 3mm bedą sie marnować, wyciągniesz ze 3m/min max. Śruby potrzebujesz krótkie więc może ściągnij sobie od skośnookich śruby kulowe, wtedy to może i z 6-7m/min byłoby możliwe na tak krótkich śrubkach.

A co do samej kontrukcji... No troszke licha się wydaje te wiszące wałki i alu tylko 8mm. Obliczać coś takiego cięzko, można liczyć statycznie jakieś MES-y, ale w realnym świecie to nie z obciążeniami statycznymi mają problem takie konstrukcje a własnie z drganiami i tu jest tylko jeden ratunek MASA :D


Slavco
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 131
Rejestracja: 28 lis 2012, 18:29
Lokalizacja: Bytom

#5

Post napisał: Slavco » 05 sie 2017, 21:49

Liczenie wytrzymałościowe do takiej maszynki to chyba strzelanie z armaty do wróbla.
A taki pobieżny, byle jaki MES pewnie nic z rzeczywistością wspólnego mieć nie będzie :)


Autor tematu
RozgrzanyEndriu
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 3
Rejestracja: 31 lip 2017, 12:46
Lokalizacja: Gdańsk

#6

Post napisał: RozgrzanyEndriu » 06 sie 2017, 12:25

Witam,

wielkie dzięki za odpowiedź. Masa całej frezarki będzie oscylować ok 50kg, jednakże zostanie mi dużo materiału, więc będę mógł nim jakoś dociążyć całość. Co o tym sądzicie ?

Jeśli chodzi o śruby kulowe, to ograniczony budżet ( około 6 tysięcy ) nie pozwala mi na inwestycje w tego tylu rozwiązanie. Maksymalna prędkość ok 3 m/min jest przeze mnie akceptowalna.

Jeśli chodzi o łożyska skośne, to też się nad tym zastanawiałem. Jednak nie mogę znaleźć całego zestawu łożyska z obudową. Chciałbym zastosować skośne dwurzędowe 3201 może wiecie jaką obudowę dobrać ?

Kwestia napędu osi Y. Mogę zastosować jeden silnik napędzający 2 śruby, ale prawdę mówiąc wielokrotnie widziałem projekty z rozwiązaniem tego typu, gdzie śruby Y nie były niczym sprzęgnięte.

Pozdrawiam Ł.


rogal138
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 34
Rejestracja: 08 sie 2016, 18:58
Lokalizacja: Slupca

#7

Post napisał: rogal138 » 08 sie 2017, 00:15

Łożyska powinny być dwa oddzielne alby faktycznie pozbyć się luzu osiowego. A śruby kulowe wbrew pozorom mogą wyjść taniej. Nakrętki z brązu z flansza nie są tanie. A żeby próbować pozbyć się luzu potrzebujesz dwóch sztuk na oś, a i tak będzie to takie sobie rozwiązanie.
4 sztuki śrub kulowych z nakrętkami zarobione już pod bloki łożyskowe można dostać za około 100$ z dostawą kurierem w tydzień.


upanie
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1965
Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
Lokalizacja: Wyszków

#8

Post napisał: upanie » 08 sie 2017, 05:39

Chińskie śruby kulowe nie są drogie a będą sporo lepsze od trapezowych.
czilałt...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”