szukam urzadzenia do obrubki drewna , ale nie wiem jakiego

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce drewna i materiałów drewnopochodnych ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
czolownik
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 29 maja 2007, 19:07
Lokalizacja: sosnowiec

szukam urzadzenia do obrubki drewna , ale nie wiem jakiego

#1

Post napisał: czolownik » 29 maja 2007, 19:57

witam
chciałbym znalezc jakies urzadzonko do obróbki drewna ,którym mógłbym wykonywac moje projekty typu ,branzoletki cz tez drewniane pierscionki .Wogóle nie mam pojecia o urzadzeniach do obróbki .nie musi to byc jakas niesamowita maszynka ,najlepiej cos nie ogromnego.Moze byc nawet nie na prąd ,jeżeli takie istnieją.najbardziej zalezy mi zeby to urządzenie było w stanie wykonywac ksztalty typu pierscienie od malych do maksymalnie wielkosci bransoletki .
bardzo proszeo pomoc ,bo jestem zielony w tym temacie i wogóle nie wiem jak zaczac



Tagi:


Leszek_Z
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 153
Rejestracja: 23 lis 2005, 15:19
Lokalizacja: sam nie wim

#2

Post napisał: Leszek_Z » 29 maja 2007, 20:21

Proponuje budowe niedużego ploterka z osia obrotowa i mozna cuda tworzyć..
:grin:A zacząć polecam od przewertowania forum,wtedy wiele Twoich watpliwości zostanie wyjasnionych.
Oko za oko,ząb za ząb,a du** za pieniądze..


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7590
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#3

Post napisał: pukury » 29 maja 2007, 20:57

witam !! myślę że musisz sobie zrobić coś na kształt tokarki . może być niewielka - skoro wszystko będzie typu " pierścień to nie potrzebujesz długiego łoża . musisz mieć tylko obroty regulowane od ( powiedzmy ) 3000 / min ( duże średnice do jakiś 10000 tyś ( małe średnice ) . w sumie dość proste - ale skoro piszesz że jesteś " zielony " to możesz mieć mały problem . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares


Jarosław B
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 204
Rejestracja: 08 sie 2006, 09:09
Lokalizacja: Kraków

#4

Post napisał: Jarosław B » 29 maja 2007, 23:59

Witam.Jeśli chodzi o takie precjoza z drewna to są dwie możliwości.kupić sobie prostą tokarkę do drewna (koszt kilkaset złotych ) i bawić się z jednym pierścieniem kilkadziesiąt minut ( toczenie szlifowanie ucinanie i.t.p ).Zwykle to robią automaty tokarskie przystosowane do seryjnej produkcji. Natomiast jeśli chodzi o robienie innych rzeczy typu pierścionki (co jest dla mnie nowością a zajmuje się stolarstwem od kilkudziesięciu lat ) to należało by się najpierw zastanowić czy jest to sprawa opołacalna .Ale daj Boże może się uda.Jeśli chodzi o tą drugą metodę to proponuję tylko i wyłącznie malutki ploter frezujący o osi skrętnej (jak napisał mój poprzednik ).Zakładam że będą to różne kształty,wielkości, wzory i.t.p .Koszt wykonania takiego plotera to powiedzmy kilkanaście tysięcy złotych.Do tego dochodzą wszelkiego rodzaju frezy. I tu się rodzi problem. wszystko to co jest na rynku to po prostu horror.Firmy prześcigają się w zachwalaniu swojego produktu a parametry są zupełnie inne.A mało kto wie że paramety takiego frezu muszą być lepsze nieraz od freza do stali.Dlatego proponuję kupowanie tylko najlepszych firm ( a to nie tani interes ), lub zlecenie wykonamia zakładowi ślusarskienu z konkretnymi parametrami.Kruciutki przykład.Kupiłem frez łukowy o promieniu R-6 firmy Festool za kwotę 235 zł.Wyfrezowałem tym około 300 metrów drewna i frez do ostrzenia (koszt 15 zł ).Zleciłem wykonanie firmie z mojego materiału (końcówki z widji G-30) .Czas do ostrzenia około ośmio krotnie dłuższy.Do ostrzenia oddaję wtedy gdy powierzchnia wymaga już szlifowania papierem ściernym.Reasumując wszystko wydatek na pierwszy raz to niestety kwota w granicach kilkunastu tysięcy złotych.Zresztą ostatnimi czasy praca w stolarstwie stała się dość droga. Jeśli Kolega będzie miał jakieś pytania z dziedziny stolarstwa lub mechaniki precyzyjnej to służę pomocą. Pozdrawiam


Autor tematu
czolownik
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 29 maja 2007, 19:07
Lokalizacja: sosnowiec

#5

Post napisał: czolownik » 30 maja 2007, 02:02

nie nie sadze zebym cos takiego zbudowal ,nie wiem o tokarkach naprawde nic .znalazlem na allegro dwie które tak i kasowo by sie na daly i nie musialbym miec specjalnego pomieszczenia zeby to trzymac , w pokoju sie zmiesci
http://allegro.pl/item199159634_tokarka ... olsce.html
http://allegro.pl/item199653703_tokarka ... _1000.html
czy one by sie nadaly ?czy dalo by sie nia ,chociarzby to mialo zajac dosc dlugo wytoczyc, cos na ksztalt pierscionka ?nie wiem o co chodzi z ich parametrami.czy dalo by to rade wytoczyc cos wiekszego ,mam n a mysli bransoletke?czy ta maszyna wytoczyla by taki przykladowy pierscionek tylko z zewnatrz ,a sam musialbym wywiercac otwór czy tez instaluje sie tam jakies wiertło?troche duzo pytan ,ale dla mnie ta maszyna to zagadka .
z góry dzieki za porady :grin:

[ Dodano: 2007-05-30, 02:12 ]
tu mam jeszcze dwie z wyzszej półki jak dla mnie cenowo.
http://allegro.pl/item198893942_tokarka ... etalu.html

ta jest dość stara ale ma dużo róznych ostrzy,nie wiem czy te do których linki podałem wczesniej mają tyle czy trzebakupić osobna .ale wyglada na stary sprzet.

http://allegro.pl/item197894372_tokarka ... s_900.html
ta wydaje sie najlepsza.Czy ja da sie podlaczyc do normalnego kontaktu?


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1493
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

#6

Post napisał: rynio_di » 30 maja 2007, 09:12

Tokarka z pozycji 1,2,4, to typowe tokarki do drewna i bez dodatkowego zakupu jakim jest trójszczękowy lub czteroszczekowy uchwyt mocujący pierścienia na gotowo z jednego zamocowania nie wytoczysz. Możesz na niej zewnętrznie wytoczyć nawet kilka pierścieni , następna operacja to poodcinanie i następnie wiercenie ,,nieekonomiczne,, Na poz. 3 to tokarka do metalu stara ciężka wrzeciono na panewkach i dużych obrotów jakie są zalecane do obróbki drewna nie uzyskasz. Tobie potrzebna nieduża tokareczka ale z dużym prześwitem przez wrzeciono co by materiał na pierścionki wchodził tj około 30mm ale co z bransoletą . Ja na twoin miejscu poszukał bym odpowiedniego silnika , dokupił uchwyt zespolił to razem, dorobił małą podpórkę pod nóż i do dzieła. A w pokoju będziesz miał jak w stolarni troszkę kurzu.


Autor tematu
czolownik
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 29 maja 2007, 19:07
Lokalizacja: sosnowiec

#7

Post napisał: czolownik » 30 maja 2007, 15:30

nie sadze zeby mi sie to udało zrobić , a koszty mogły by pewnie być wieksze niż 300 zł ,a za tyle juz znalazłem tokarke uzywana.Czy do tej tokareczki mógł by wejsc materiał 30 mm
http://allegro.pl/item199653703_tokarka ... _1000.html
tutaj najmniejszy wymiar to 90 mm i chodzi o wysokosć toczenia .aledomyslam sie ze chodzi tu o max a nie min .Czy moze lepsza byłaby ta tokarka
coma 350 mm średnicy toczenia?ostatnie pytanko? czy drogie do tego są te noże co wyglądają jak dłutko?


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1493
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

#8

Post napisał: rynio_di » 30 maja 2007, 16:40

Widzę ,że rzeczywiście sprawia ci problem fachowe nazewnictwo ale postaram ci się wytłumaczyć. A więc ta tokarka z all. może obrabiać detal ale jest on z prawej strony podparty konikiem i obraca się na kle obrotowym lub stałym a z lewej strony we wrzecienniku jest taki zabierak coś w rodzaju trzech kolców które wbite w materiał obracają go. I wtedy będziesz obrabiał całą długośc materiału. Przy takim zamocowaniu nie wywiercisz otworu w środku . A w tokarkach mamy takie wymiary;
- dł toczenia w kłach,
-śr . toczenia nad łożem,
-śr .toczenia nad suportem ,
- prześwit przez wrzeciono, co byś mógł włożyć np. trzonek od łopaty i toczyć z zewnątrz i wiercić, rozwiercać, wytaczać w środku. Jak jeszcze coś to pytaj.


Autor tematu
czolownik
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 29 maja 2007, 19:07
Lokalizacja: sosnowiec

#9

Post napisał: czolownik » 30 maja 2007, 18:52

nie no nie musi ta maszynka wiercic w sumie .najwazniejsze zebym mógł własnie tak obrabiaćz zewnątzrz.do wiercenia sobiue juz urzadzonko zrobie to nie problom.zamontuje wirtarke na szynie po drugiej stonie jakies trzymaki do materiał€ i tye .bedzie troche roboty ale pewnie znowu nie tak dużo .do tej pory robiłem pierscionki przy pomocy samej wiertarki ,imadła,dremelki i brzeszczotu .Krok po kroku ,i może za dziesiec lat bede je robił laserem :).Jeszcze jedno pytanie .czy łatwo dostepne jest to właśnie ostrze którym bede profilował materiał.?nie widze własnie zeby było dołaczane do tych tokarek.naprawde dzieki za porady .już coś jaśniej mi .


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1493
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

#10

Post napisał: rynio_di » 30 maja 2007, 19:39

Nie nóż do obróbki drewna wykonasz ze starego pilnika do metalu. napewno trwalsze trwalsze będą ze stali narzędziowej a nie wspomnę już o węgliku spiekanym. Gdybyś mieszkał bliżej Lublina za 100zł oddał bym ci wrzeciono ,prowadnice konik , silnik prawie wszystko do zmajstrowania sobie tokarki do drewna o długości toczenia około 100cm.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka drewna”