naprawa powierzchni blatu (płyta wiórowa)

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce drewna i materiałów drewnopochodnych ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
tomektomyy
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 01 paź 2009, 11:58
Lokalizacja: Gdynia

naprawa powierzchni blatu (płyta wiórowa)

#1

Post napisał: tomektomyy » 01 paź 2009, 12:09

Witam
Potrzebuje fachowej porady jak zniwelować wypukłości powstałe na blacie płyty wiórowej, element ścianki który jest zainstalowany pod spodem blatu na 3 klejonych kołkach, (właśnie te kołki) spowodowało wybrzuszenie i lekkie pęknięcie okleiny jaką jest poryty blat.
Czy np da się to nawiercić delikatnie wiertłem piórkowym następnie dosztukować i wkleić element czy należy go czymś wypełnić, może są inne sposoby. Proszę o rady i nazwy ewentualnych klejów i narzędzi jakimi najlepiej to wykonać. Z góry dziękuję.
ps. Dodałem prosty szkic obrazujący problem. Czerwony element to 1 z 3 kołków powodujących wybrzuszenie na powierzchni blatu.

Obrazek



Tagi:

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#2

Post napisał: clipper7 » 01 paź 2009, 20:58

Jak popękało, to idealnie już nie będzie nigdy. Po pierwsze trzeba usunąć przyczynę, czyli odp. dobrać dł. kołków. Można odwiercić ( bardzo ostrym wiertłem ze statywu ) uszkodzony fragment i wkleić korek z takiego samego materiału, a brzegi dod. zamaskować odp. woskiem lub pręcikiem naprawczym. Przy wklejaniu ważne jest użycie do wbijania korka płytki o dużej powierzchni, co zapewni idealne zgranie wysokości z blatem. Będzie trochę widać, ale chyba nie da się lepiej. Najpierw zrób próby na jakimś odpadzie.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


Autor tematu
tomektomyy
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 01 paź 2009, 11:58
Lokalizacja: Gdynia

#3

Post napisał: tomektomyy » 01 paź 2009, 22:42

Jak najlepiej wyciąć dopasować korek z otworem nawierconym w blacie tak aby wszystko pasowało i jakim klejem najlepiej kleić? Wspominasz o pręciku maskującym niestety nie jestem zbytnio zorientowany co to jest?
Czy taką usterkę moge np naprawić za pomocą kitu do drewna, nie będą potem z tego pęknięcia itp?


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#4

Post napisał: diodas1 » 01 paź 2009, 23:50

Ogólnie czarno widzę ten cały zabieg maskujący przez wiercenie jeszcze większej dziury (Bo trudno nazwać otworem twór geometryczny jaki wykwitnie po potraktowaniu wiertłem piórowym płyty paździerzowej) Osobiście wolałbym zamiast większej demolki próbować jedynie maskować to co już się stało. Przede wszystkim usunąłbym kołki z tych uszkodzonych miejsc a przygotował sobie ich obsadzenie (tym razem ostrożniejsze) w innych miejscach. Następnie spróbowałbym przez solidny nacisk na przykład pod prasą hydrauliczną wcisnąć spowrotem te wybrzuszenia które powstały. Zależnie od efektu po takim zabiegu można od razu przystąpić do zapolerowania powstałych w powłoce rys odpowiednim kolorem wosku do reperacji http://www.allegro.pl/item754158491_wos ... owosc.html albo co znowu jest trudniejsze wstępnym doprowadzeniem wybrzuszenia do poziomu reszty blatu papierem ściernym a potem położenie w tym miejscu maskującej warstwy lakieru o kolorze blatu. Tak czy inaczej nie jest to wszystko tak proste a efekt zależy od wielu czynników- od rodzaju pokrycia blatu czyli tworzywa na powierzchni, od tego czy jest gładki w kolorze czy ma jakiś deseń a najbardziej chyba od talentu naprawiacza. Znam elektryka któremu nie wolno powierzyć wymiany żarówki w żyrandolu. Był pechowiec który o tym nie wiedział a potem musiał tynkować połowę sufitu.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka drewna”