proba budowy czegoc co bedzie dzialac :]

Maszyny wykonane z drewna, płyt meblowych itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
kinats
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 16
Rejestracja: 07 paź 2005, 01:49
Lokalizacja: Bochnia

proba budowy czegoc co bedzie dzialac :]

#1

Post napisał: kinats » 17 kwie 2006, 16:25

Witam, jakies pol roku temu probowalem rozpoczac budowe czegos, co na poczatku mialo ciac styrodur. Zarzucilem temat ze wzgledu na brak czasu i funduszy (chyba za duzo siedzialem w knajpkach).
Tak czy inaczej, w tym tygodniu bede mial zastrzyk gotowki jakiejs tam, z moich obliczen wynika ze zostanie cos po doinwestowaniu w samochod i rachunki. Zostaje jeszcze kwestia WKU ktore w ostatniej chwili sobie przypomnialo o mnie, no i w poniedzialek 24 mam sie stawic. Jesli uda mi sie wywinac, mam nadzieje szybko zaczac budowe.
Tak czy inaczej, bedzie to moja pierwsza budowa i...
Na poczatek co juz mam:
- sporo checi, w miare spora determinacje, i jakies badziewie ktore wymontowalem z jakiegos prostego hp'ka, czyli precik po ktorym goni glowica dwa silniczki (nie wygladaja zbyt zachecajaco, do tego nie moge znalezc nic na ich temat). Bede mial kase aby kupic sterowniczki , mysle ze takie jak ma CHAOS beda ok na poczatek.
- nie mam kompletnie zadnego doswiadczenia z elektornika, wiec nie bede sie bawil w lutowanie czegokolwiek bo poprostu nie umie, chce kupic gotowe, i na to wiekszosc funduszy chce przeznaczyc.
Kilka pytan na poczatek, czesc z nich stawialem juz rok temu ale....
Podkreslam ze ta konstrukcja to czyste doswiadczenie, ktore ma na celu sprawdzenie czy w moim przypadku jest sens bawic sie w budowe cnc czy tez moze grzecznie ciulac kase na gotowa maszynke (mam niewielka firme reklamowa, w ktorej taki sprzecik by mi sie przydal), maszynka nie musi robic cudow, jesli docelowo uda mi sie obrabiac tworzywa sztuczne do tego jakas grawerke robic to bedzie rewelacyjnie. Co do dokladnosci, to na poczatek cos w okolicach 1mm w zupelnosci mnie zadowoli.
Mam plan wykonac konstrukcje z mdf'u, ze wzgledu na konstrukcje i dosc ograniczone srodki (po zakupie sterownikow nie wiele kasy zostanie) chce zrobic mix ktory widzialem gdzies tutaj, czyli brama jesli chodzi o dwie osie, i blat poruszany w jednej. Wydaje mi sie ze to pozwoli na zminimalizowanie kosztow, i przy zastosowaniu dosc tandetnych prowadnic szufladowych "niby precyzyjnych" pozwoli uzyskac jako taka dokladnosc na poczatek. Planow narazie nie bedzie zbyt szczegolowych (mam dosc mocno rozwinieta wyobraznie przestrzenna :roll: ).
Kilka pytan na poczatek:
- jesli kupie 3 sterowniki plus plyte glowna od CHAOS'a to czy jesli zapne do niech jakies silniczki wymontowane e starych drukarek, to czy to sie w ogole bedzie krecic (to tak na poczatek testowo zeby cos sie dzialo)
- ze wzgledu na ograniczone fundusze konstrukcja ma byc z mdf'u, ale, tak sie sklada, ze firma z ktora wspolpracuje ostatnio zakupila laser przemyslowy o mocy 2KW, wiec czesc elementow moglbym jakos pewnie tam wyciac dosc precyzyjnie po znajomosci, kwestia tylko ze ogranicza mnie troche sam koszt materialu, co warto zrobic z czegos konkretnego, a co nie... (wiem ze pytanie lekko bez sensu nie majac planow ale...)

Plan jest taki, posow wszystkich osi zrealizowac na prowadnicach szufladowych, gdzies byla stronka w ktorej gosc sobie wstawial po dwie w lini, co logicznie myslac zdecydowanie pozytywnie wplywalo na "luzy" ktore wystepuja przy ich mocnym wysowie. Naped mam plan na poczatek rozwiazac na jakis TANICH srobach, z dorobiona z "czegos" nakretka...

Mieszkam niedaleko Krakowa, wiec wszelkie namiary na roznego rodzaju sklepy ktore sprzedaja bez problemu niewielkie ilosci materialow ktore sa niezbedne bardzo mile widziane.

Mam nadzieje ze sie zbytnio nie rozpisalem, i ze ktos wrzuci jakies sugestie...

Pozdrawiam
Piotrek

P.S. Zakladajac ze chce odpalic na wstepie serducho calego projektu, co jeszcze bede potrzebowal do tego co dostane od CHAOS'a?? Jakis zasilacz? (jaki) jak sprawa wyglada kiedy silniki maja rozne napiecia??

do galerii postaram sie wrzucac zgromadzone dziwne rzeczy ktore uwazam ze ewentualnie przydatne :mrgreen:



Tagi:

Awatar użytkownika

termit_tm
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 702
Rejestracja: 01 lis 2005, 20:02
Lokalizacja: Leszno

#2

Post napisał: termit_tm » 17 kwie 2006, 16:57

silniki radżę kupić na allegro po 28 zł 0.5 Nm a zasilacz hmmm transformator z allegro za 30 zł (100-150 wat) do tego mostek prostowniczy 5 zł i kondensator kolejne 5 zł do czegoś takiego MDF będzie oki ale z tymi prowadnicami bym sie wstrzymał bo i tak nic z tego nie będzie :| wiem ze swojego doświadczenia tez uważałem ze będa dobre :mrgreen: ale niestety :evil:


Autor tematu
kinats
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 16
Rejestracja: 07 paź 2005, 01:49
Lokalizacja: Bochnia

#3

Post napisał: kinats » 17 kwie 2006, 17:34

wlasnie zabralem sie za rozrysowywanie drewienek, jak mialy by byc poprzycinane i w ogole, ale chyba sie wstrzymam do czasu az bede mial jakies cos co bedzie prowadzic, wlasnie wpadla mi do reki linika aluminiowa o dlugosci 50cm, taka powyginana zeby ja lepiej bylo przytrzymywac... ale to chyba za mietkie, jakby lozyska do tego dolozyc co by po niej jezdzily.
Nadal bede sie trzymal opcji prowadnic, moze zastosuje jakis rewolucyjny system kasujacy luzy :D Poprostu nie mam kasy zeby kupic cokolwiek sensownego, jakies prety moze jeszcze bym przezyl, ale juz konstrukcja wozka wydaje sie zbyt kosztowna...

[ Dodano: 2006-04-18, 11:18 ]
No coz. Po nocy spedzonej na forum w poszukiwaniu najlepszego rozwiazania stwierdzilem ze jednak pozostane poki co przy prowadnicach kulkowych szufladowych. W koncu to moje pierwsze "cos" wiec chce zeby poprostu sie ruszalo, jak uda mi sie cokolwiek wygrawerowac/wyfrezowac to bedzie sukces, a jak juz sie uda, to bede sie zastanawial nad ewentualnymi modyfikacjami/inwestycjami (docelowo jesli by sie udalo to wszystko, pasowalo by stworzyc cos o polu roboczym rzedu 1300x700mm ale to oczywiscie poki co tylko takie tam).

Kilka pytan, poniewaz nadal czekan na przyplyw gotowki (dzis paczka ma przyjsc kurierem, jesli bedzie ok i uda mi sie ja spieniezyc, jutro kasa powinna byc na koncie), wiec czas zaczac jakas liste zakupow komponowac, wiec:

- sterowniki i plyta od CHAOS'a (niestety poki co nie odpowiedzial na maila odnosnie czasu realizacji, czy trzeba czekac czy nie :/)
- silniki krokowe prosze o porade!!! czy cos takiego sie nada takie cos znalazlem albo troszke mocniejsze
Wazne dla mnie jest to aby te dwa elementy byly w miare sensowne (oczywiscie jak na prymitywne konstrukcje) tak zeby sie nie okazalo ze maszynka nie bardzo bedzie chciala sie ruszac w ogole, no i zeby mozna bylo to w przyszlosci w jakis sposob wykorzystac przy delikatnych rozbudowach, np przejscie na alu/prowadnice senswoniejsze itp itd...
Nastepne co znalazlem i co prawdopodobnie zakupie do tego projektu to takie cos takie prowadniczki , mysle ze jesli zakupie po 4 na os to powinno przez chwile dzialac ok, chce je ustawic po dwie i pokombinowac tak aby w momencie gdy jedna bedzie wysunieta, aby druga byla wsunieta na jednej lini, nie mam tego jeszcze w rekach ale taki system chyba w jakims stopniu wyeliminuje niewatpliwa hybotliwosc tej konstrukcji :wink:

Do tego pasuje mi kupic jakies srubki pociagowe, no i tu jest problem ,jesli ktos bylby tak mily i doradzil jakie do tych silnikow, zastanawiam sie czy pomysl na jaki wpadlem w nocy ma sznase powodzenia, jak juz bede mial srube, zastanawialem sie czy dalo by rade zrobic nakretke w ten sposob, ze najpierw srubke owinac tasma teflonowa do uszczelnien, nastepnie na to nalozyc cos w stylu poxyliny (ta plstelinka co sie robi pozniej jak kamyczek), i przed zastygnieciem to wszystko jakos obejmami chwycic do czegoc co umozliwi pozniejsze przykrecenie tego wszystkiego do danej osi :?: czy ktos cos tkaiego probowal moze? wydaje mi sie ze jesli wykona sie takie cos na pewnym odcinku, np 5cm z tym teflonem w srodku, moze to miec wzglednie male luzy, no i jakos sie slizgac po tej srubce, tyle ze nie wiem jak wypada sciralnosc takiej tasmy teflonowej i tej calej poxyliny przy pracy z jakas sruba (jaka jeszcze nie wiem, czekam na sugestie).
No i poki co to chyba tyle, mam dremelka w wersji aku i sieciowej, wiec na wstepie napewno wykorzystam ta sieciowa wersje, bo kasy nie bedzie na zakup czegos senswnego, a po co kupowac jakies badziewie jak juz sie ma na stanie :roll:
No i jeszcze kwestia zasilania, gdzies czytalem ze mozna przekrecac silniki na napieciu, nie chcialbym nic popalic, wiec nie wiem co z tym zasilaczem dalej, co konkretnie kupic, niestety z elektorniki to kompletnie nic nie wiem, i raczej nie jeste w stanie w miare szybko doedukowac sie na ten temat...
Z gory dziekuje za doradzenie odnosnie silniczkow i sruby, jak i sznasy powodzenia z nakretka...
Pozdrawiam
Piotrek


Leszek_Z
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 153
Rejestracja: 23 lis 2005, 15:19
Lokalizacja: sam nie wim

#4

Post napisał: Leszek_Z » 18 kwie 2006, 22:05

Witaj
Ten pomysł z nkretka raczej nie wypali,jeśli zostawisz taśme teflonowa to napewno ja poszarpie i sie zatnie,poza tym poxilina raczej tez nie jest za dobrym materiałem.
Robisz bardzo niskobudrzetowa maszynke i jak juz to na poczatek ,do prób kup zwykłą śrube metryczna tzw. szpilke ,sa w sprzedaży w wiekszosci sklepów z mat.budowlanym
i maja długosc 1metra. np kup śrube M16 i do tego masz standardowe nakretki to kosztuje "grosze" . w razie gdy bedziesz budował cos bardziej ambitnego to śruby trapezowe i nakretki z brązu.
Oko za oko,ząb za ząb,a du** za pieniądze..


ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#5

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 19 kwie 2006, 00:39

czy ktos probowal stosowac dwie nakretki tak aby maksymalnie (na ile to mozliwe )katrowac je miedzy soba i w ten sposob kasowac luz?
jesli tak to jakie byly efekty?
POZDRAWIAM


senior
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 181
Rejestracja: 14 wrz 2004, 22:55
Lokalizacja: Poznan

#6

Post napisał: senior » 19 kwie 2006, 13:46

Metoda kasowania luzu przy pomocy dodatkowej nakrętki jest powszechnie stosowana .Sam sprawdziłem to rozwiązanie z dobrym skutkiem.
Pozdrawiam.
Senior


Autor tematu
kinats
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 16
Rejestracja: 07 paź 2005, 01:49
Lokalizacja: Bochnia

#7

Post napisał: kinats » 21 kwie 2006, 09:58

no i tak, kasa na kacie, i dylemacik lekki.... znalazlem na allegro takie cos >>>tu<<<
Bo nie jestem pewien czy to dobrze rozumie, ze to to samo co w ofercie ma chaos, tyle ze odrazu spiete, i zdaje sie u chaos'a nie ma wzmianki na temat "pełne galwaniczne oddzielenie wejść i wyjść od PC przez optoizolacje" chociaz moze nie doczytalem. Bo to z tym oddzieleniem to chyba mimo wszystko dosc istotne, szczegolnie ze pc'ta mam poki co jednego i na nim wszystko zwiazane z moja praca itp itd... wiec nie chcialbym co by poszlo jakies dziwne napiecie na plyte jego np....
Mam nadzieje ze sie ktos wypowie na temat, bo w sumie to chcialbym cos kupic, pieniazki juz mam, a za bardzo nie wiem do konca co :(

Awatar użytkownika

termit_tm
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 702
Rejestracja: 01 lis 2005, 20:02
Lokalizacja: Leszno

#8

Post napisał: termit_tm » 21 kwie 2006, 17:34

radze kupic oddzielnie jak spalisz to tylko np. jeden sterownik :twisted: a tak wszystko do kosza :evil:


Autor tematu
kinats
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 16
Rejestracja: 07 paź 2005, 01:49
Lokalizacja: Bochnia

#9

Post napisał: kinats » 21 kwie 2006, 23:02

no tak, tyle ze jesli to od chaos'a nie ma tej izolacji, to jak spale, to jeden sterownik, ewentualnie przy okazji tez komputerek np... a jak mam opcje dyski do kosza wyrzucac, to troszke mi nie pasuje ... bo cala reszta malo wazna.... :roll:


dawid
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 9
Rejestracja: 01 maja 2006, 22:19
Lokalizacja: KRAKÓW

#10

Post napisał: dawid » 03 maja 2006, 17:53

Witam z tegoco wyczytałem a piszesz duzo ,chcesz zbudowac frezareczke 'tanio'.Buduje właśnie taką maszynke ,ijest prawie na ukonczeniu koszt ok.600 zł.Prowadnice meblowe;konstrukcjia z płyty meblowej, sruby z składu budowlanego, silniki z giełdy, tysiące prób i przeróbek ,luzy skasowane ,wygląda że będzie działać? ostatnio zdobyłem koła i pasy zembate ,ostatni brakujący element.
Zaniedługo piersze testy.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja drewniana”