Początkujący konstruktor potrzebuje pomocy, porady.

Witam
Zacząłem budować frezarkę cnc z mdf 25mm. Konstrukcje to raczej pestka ale mały problem mam z elektronikom tj. nie do końca ją rozumiem choć lutowanie i podłączanie części elektronicznych nie sprawia mi problemu. Dostałem ostatnio od znajomego drukarkę HP na części. Ma aż 5 silników. 2 z nich są silnikami krokowymi (RH7-1533 01,RH7-1535 01, 4 piny na wyjściu), ale nie wiem co z pozostałymi bo na stronach anglojęzycznych są określane jako fusing motor, magnetic clutch itp. a szukając w kraju znalazłem część z nich w ofercie jednego pana jako silniki krokowe. Są to: RH7-1612 (DNN18AS03R20), RH7-1613 (DNQ12AS23R17), RH7-1531(TEN JAKO JEDYNY MA 8 PINÓW A POZOSTAŁE NIEWIADOME PO 5 PINÓW).
Posiadam również całą elektronikę z tej drukarki. Jeden znajomy powiedział mi kiedyś że w takim przypadku jak wszystko pochodzi z jednej drukarki (w tym przypadku jest to HP LaserJet 2550N) to można to wszystko odpowiednio podpiąć i ma się gotowe sterowniki i płytę główną. Oglądając wszystkie elementy elektroniczne jedna płytka przypomina wizualnie sterowniki prezentowane na forum, tak jak by 2 sterowniki były obok siebie na jednej płytce i + coś jeszcze.
Wiecie może panowie jakiej mocy można się spodziewać po tych silnikach. Nie oczekuję za wiele wiec planuje wykorzystać przekładnie z drukarki tylko nie wiem ile kółek zębatych powinienem użyć żeby to miało siłę poruszyć moją maszynkę z miejsca. Jako że jest to moja pierwsza tego typu maszyna planuję użyć materiałów ogólnie dostępnych czyli mdf, pręt gwintowany fi12 mm do przesuwania całej bramy i albo m12 albo m10 do przesuwania poprzecznego i pionowego. Jako tory użyje rury lub profile kątowe (L). Łożyska ślizgowe zrobione przeze mnie ze starych zaworów (dysponuję tokarką).

Elementy o których piszesz nie nadają się do zbudowania frezarki.

.

Z elektroniką wyjętą prosto z drukarki nie pomogę.
A co do reszty: obawiam się, że przy pierwszej maszynce zbudowanej z "płyt MDF, prętów gwintowanych, rur lub profili kątowych" silniki z drukarki będą za słabe, żeby cokolwiek rozsądnie ruszyć (z uwagi na niedoskonałości konstrukcji - sorry).
A jak dołożysz przekładnie, to prędkości przesuwu będą piramidalnie niskie.

planuje zastosować łożyska na wszystkich połączeniach wywołujących tarcie podczas ruchu, tj na torach, śrubach. Wrzeciono - Dremel. Ja pytam o elektronikę i jeśli ktoś wie coś więcej o tych silnikach i ich mocy. Jak chodzi o prędkość to nigdzie mi się nie spieszy gdyż jest to moje pierwsze urządzenie które zawsze mogę ulepszyć lub zbudować nowe jak już nazbieram własnych doświadczeń i zobaczę na własne oczy jak to wszystko działa. Sprawa mechaniczna nie ma się co martwic, dam rade. Proszę o pomoc w sprawie elektryki, elektroniki, tj. możliwości wykorzystania tych silników i elektroniki.
Mój projekt pochodzi ze strony:
http://www.cncroutersource.com/homemade-cnc-router.html
(odkryłem ją jako pierwszą odnośnie urządzeń CNC.Tyle ze ten konstruktor nie mówi wiele o elektryce-elektronice i dzięki temu odkryłem ze jest takie wspaniałe forum i to w języku Polskim)

[ Dodano: 2011-05-24, 14:57 ]
tuxcnc, Elementy o których piszesz nie nadają się do zbudowania frezarki.

.

O których elementach mowa, elektronicznych czy mechanicznych?

jendrys1 pisze:O których elementach mowa, elektronicznych czy mechanicznych?

O wszystkich, które wymieniłeś.

Z tym, że śruby metryczne i MDF to jeszcze od biedy można użyć.
Reszta absolutnie się nie nadaje.

.

Kolego to nie maszyna produkcyjna, to ma być tania zabawka, ma działać i tyle, dokładność i prędkość tez nie jest istotna, MA MI POKAZAĆ JAK TO DZIAŁA I TYLE. Ja rozumiem ze kolega TUXCNC uznaje tylko maszyny z górnej półki i taką ja tez jestem w stanie zbudować ale nie będę inwestował dopóki nie zbuduje modelu który mi pokaże ze działa i że ja umiem go obsługiwać. Nie jest sztuką kupić gotowy model w częściach i tylko poskładać/poskręcać do kupy i hura. Są inni użytkownicy na tym forum bardziej obiektywni albo bardziej wymowni, samo stwierdzenie ze coś się nie nadaje jest trochę puste. Widzę że ludzie budują i im to działa, właśnie z drukarek biorą komponenty do pierwszych maszyn, ze zwykłych drukarek domowego użytku, ja rozebrałem na części drukarkę wysokiej wydajności, gdzie komponenty są zawsze mocniejsze!!!
Chciałbym aby kolega jeśli potrafi omówił każdy poszczególny komponent z w/w dlaczego się nie nadaje, da kolega rady? Może to żuci światło na moje rozumowanie.

jendrys1 pisze:Chciałbym aby kolega jeśli potrafi omówił każdy poszczególny komponent z w/w dlaczego się nie nadaje, da kolega rady?

Potrafię i dałbym radę, tylko mi się nie chce.
Nie mam żadnego obowiązku Ci niczego tłumaczyć, ani niczego udowadniać.
Zapytałeś, dostałeś odpowiedź, rób sobie dalej co zechcesz.

.

Ej kolego forum to nie po to żeby ludzie sobie pomagali?
A ty jak nie chcesz pomagać to czemu w ogóle się wypowiadasz?
Zapytałem w pierwszym poście o pomoc z elektroniką a nie o poradę czy to ma sens!
Każdy z komponentów w każdej chwili można zamienić na lepszy!!!
Odpowiadasz jak dziecko "wiem ale nie powiem" i dopiero jak dam cukierka dowiem się prawdy.

Są jacyś bardziej przychylni forumowicze na tym forum.
Ktoś wie i powie jak w "warunkach polowych" sprawdzić silnik krokowy np jeden z w/w czy działa i czy działa prawidłowo?

jendrys1 pisze:A ty jak nie chcesz pomagać to czemu w ogóle się wypowiadasz?

Właśnie próbowałem Ci pomóc.
Można zbudować działający model frezarki za sto złotych, ale nie z tego co posiadasz.
Czym prędzej to zrozumiesz, tym mniej czasu bez sensu stracisz.

EOT.

.

rozumiem ze elektronika może się nie przydać choć jeśli to coś zmieni mogę dołączyć zdjęcia.
Nie wiem co złego jest w silnikach krokowych, nie są one najmniejsze, krok ma 7.5 stopnia co przy śrubie metrycznej i przełożeniu 1:2 lub 1:3 (takie przekładnie posiadam) powinno mi dać dokładność 1 mm i to jest mój high standard dla modelu. Myślę że to wszystko ociągnie dremla z 3mm frezem, jak nie to mam jeszcze 2mm i 1mm frez na test. Sprawy mechaniczne to nie problem jak już wcześnie wspominałem, gryzie mnie problem elektroniczno-elektryczny ale widzę że trzeba zrobić lub kupić płytki i brać się za lutowanie schematów oferowanych przez to forum. Mam rację?
Silniki zawsze można zmienić no nie?