Pierwsza maszyna CNC (Płyta wiórowa 20mm)

Maszyny wykonane z drewna, płyt meblowych itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
wojtas193
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 13 sie 2011, 23:49
Lokalizacja: Białystok

Pierwsza maszyna CNC (Płyta wiórowa 20mm)

#1

Post napisał: wojtas193 » 18 sie 2011, 17:51

Witam wszystkich :)
Przyznam szczerze na forum trafiłem przypadkowo i wasze maszyny bardzo mnie zainspirowały. Postanowiłem wykonać frezarkę na cele edukacyjne, ale i nie tylko. Ponieważ jestem modelarzem czasem chciałbym dorobić jakiś detal z polistyrenu. Generalnie mam zamiar frezować miękkie materiały, a przy okazji zobaczyć, czy maszyny CNC mnie zainteresują na tyle, żeby myśleć o studiach w tym kierunku :cool:

Konstrukcję chciałbym wykonać o polu roboczym 300x300 z płyty wiórowej 20mm, ponieważ mam w domu sporą ilość.
Jako prowadnice planuję zastosować kątowniki aluminiowe 15x15x2 z opartymi o nie łożyskami.
Do napędu mam zamiar użyć silników ok 0,65Nm i prętów M8 i tu pytanie czy takie śruby wystarczą, czy raczej M10 (M8 akurat mam).
Dodatkowo mam pytanie czy wystarczy jak na końcach śrub dam zwykłe łożyska kulkowe?

A teraz to, czego boję się najbardziej czyli elektronika.
Mam zamiar samemu polutować sterowniki SSK-B01 i płytę główną SSK-MB.
Mam wątpliwości co do napięcia na kondensatorach. Na forum znalazłem, że przy sterowniku powinno być więcej niż 5V i 35V, czy mogę dać takie same pojemności, ale na 50V. To samo tyczy się kondensatorów na płycie głównej, dodatkowo w sklepie nie ma 47uF/16V i tu też pytanie czy mogę dać na 50V.

Na koniec chciałbym pokazać projekt (muszę go przerysować na nowo, ale idea ta sama)

Obrazek

Pozdrawiam
Wojtek



Tagi:


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#2

Post napisał: diodas1 » 19 sie 2011, 03:52

Odnośnie kondensatorów- mogą być na wyższe napięcie.


Autor tematu
wojtas193
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 13 sie 2011, 23:49
Lokalizacja: Białystok

#3

Post napisał: wojtas193 » 19 sie 2011, 19:00

Dzięki wielkie za pomoc, jak tylko odłożę trochę kasy to będę ruszał z budową. :)

Pytania o śruby i łożyska nadal aktualne.

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4695
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#4

Post napisał: pitsa » 19 sie 2011, 21:23

Śruba M8 na początek wystarczy (przy moich pierwszych próbach używałem M6 na silnikach 1,2Nm). Po dłuższym użytkowaniu problem może być problem z jazdą łożysk po profilu aluminiowym. Jednak aluminium będzie dokładniejsze od profilu stalowego - używając aluminium łatwiej zrobić.

Masz 8 łożysk do prowadzenia stołu. Jak coś będzie nieprecyzyjnie, to trudno będzie całość wyregulować, żeby nie było luzów ani miejsc zacinania się. Gdyby dać tak: z jednej strony 4 jako baza, z drugiej dwie rolki też wyregulować i dać na sztywno, ale dwie ostanie, po jednej stronie z dołu, dać lekko ruchome ale dociskane mocno sprężyną?
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#5

Post napisał: diodas1 » 19 sie 2011, 21:27

Obawiam się że ta konstrukcja będzie się nadawała tylko do zapoznania się z zagadnieniami sterowania bo do obróbki nawet niezbyt twardego materiału potrzeba minimum wytrzymałości mechanicznej. Aluminium zastosowane tutaj na prowadnice szybko się zdeformuje i powiększą się luzy pod łożyskami. Bieżnie prowadnic powinny jednak być ze stali. Śruba metryczna "z metra cięta" była stosowana przez wielu w pierwszych eksperymentach ale same z tym kłopoty. Śruby w napędach pracują na ściskanie. Gdybyś nawet nie obciążał frezarki obróbką to i tak śruby muszą szarpać sporymi ciężarami. Także płyta wiórowa swoje waży. Dlatego średnica śruby im większa tym lepiej. Zresztą trzeba jakoś na tej śrubie zamocować łożyska a w tym celu końcówki śrub i tak będą jeszcze cieńsze po stoczeniu . Przykłady mocowania śrub napędowych są tutaj na forum. Zobacz jak to robią inni. Myślę że sensowniej jest dłużej skrobać zasoby finansowe i zafundować sobie śruby trapezowe http://www.akcesoria.cnc.info.pl/sruby_trapezowe.htm W Twojej zabawce pierwsza w szeregu Tr10x2 byłaby ideałem. Najtańsza, zupełnie wystarczająca na początek a i sterowanie uproszczone do bólu bo łatwo obliczyć długość skoku na jeden krok silnika. Łożyskowanie śrub na łożyskach kulkowych jest OK ale ze względu na kierunek ich obciążenia raczej powinny to być łożyska skośne http://allegro.pl/listing.php/search?sg ... nge_view=1 Napęd śrubowy może być zastąpiony napędem na paskach zębatych czy na linkach stalowych. Linki są wdzięcznym rozwiązaniem. Wiele zależy od tego co masz w zasięgu rąk w warsztacie. Widziałeś galerię kolegi Triera? https://www.cnc.info.pl/album_personal. ... C&start=24 Wszędzie linki a maszyny piękne i funkcjonalne Potrzeba jednak mieć dostęp do niewielkiej tokarki żeby wytoczyć garść rolek prowadzących linkę. Sama linka stalowa kosztuje dosłownie grosze.


upanie
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1965
Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
Lokalizacja: Wyszków

#6

Post napisał: upanie » 20 sie 2011, 09:02

Chyba coś się koledze pomyliło bo ja tam widzę tylko paski.
czilałt...


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#7

Post napisał: diodas1 » 20 sie 2011, 14:45

Nie tylko. Na pierwszej stronie galerii "ploter linkowy", na drugiej też jest kilka fotek z linkami, łącznie z uproszczonym schematem olinkowania. Jak widać można i tak a zdaje się że takie rozwiązanie jest dość przyjazne dla kieszeni. Metr linki około 1zł a pasek zębaty jednak odrobinę droższy. Wszystko zależy od przeznaczenia plotera i możliwości warsztatowych. Nie wiemy czym dysponuje wojtas193, W fabrycznych ploterach kreślących też spotykałem paski zębate a w innych modelach linki stalowe.

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#8

Post napisał: ursus_arctos » 07 paź 2011, 13:00

Co do elektroniki - polecałbym sterownik A3977 - ma od razu PWM, microstepping (8 mikrokorków), 2 mostki na 2.5A, synchroniczny prostownik. Jest BARDZO odporny na niechlujnie użytkowanie.

Podstawowe parametry: napięcie zasilające silniki 7-35V
Zasilanie logiki: 4-7 V
Max. prąd fazy: 2.5A
Max. częstotliwość step: 500kHz
Max. częstotliwość pwm: 600kHz

Ma zabezpieczenie termiczne; występuje w obudowie PLCC44, którą można wstawić w podstawkę THT (więc montaż powierzchniowy nie jest konieczny; producent odradza ten rodzaj montażu ze względu na bliżej nieznany opór styków, ale ja zamontowałem w podstawce i bangla).

Sterowanie: DIR/STEP. Są też dodatkowe linie określające rozmiar kroku (1, 1/2, 1/4 i 1/8), reset, enable i sleep, ale to można na stałe pociągnąć do Vdd/GND i się nie przejmować.

Oczywiście, potrzebna do tego jest jakaś płytka - myślę, że podzielę się z forumowiczami schematem/PCB jak skończę projektować swój driver na tym układzie.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja drewniana”