Wymiana łożysk wrzeciona w tuc 50 - luz pomontażowy

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
cihyyy
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 5
Rejestracja: 18 wrz 2012, 23:53
Lokalizacja: google

Wymiana łożysk wrzeciona w tuc 50 - luz pomontażowy

#1

Post napisał: cihyyy » 18 lis 2012, 13:44

Witam,
niedawno kupiłem tokarkę tuc 50 z lat osiemdziesiątych, okazało się że łożyska wrzeciona są do wymiany (luz ok. 0,1mm). Kupiłem komplet łożysk i jestem w trakcie wymiany jednak ponieważ nie posiadam dokumentacji nie wiem jaki powinien być luz pomontażowy na łożyskach (NN3018K P41 – luz promieniowy, 51118 – luz osiowy). Jeśli ktoś posiada dokumentację/informacje o wartościach luzów w w/w łożyskach to proszę o pomoc.
Ostatnio zmieniony 18 lis 2012, 22:07 przez cihyyy, łącznie zmieniany 3 razy.



Tagi:


yacht
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 374
Rejestracja: 18 kwie 2012, 07:50

#2

Post napisał: yacht » 18 lis 2012, 15:31

Jeśli dane na tych stronach są niewystarczające, to można zapytać konsultanta on line na stronce sklepu cx.pl:

http://www.skf.com/portal/skf/home/prod ... ink=1_0_56

http://www.wama.com.pl/pobierz/LOZYSKA_ ... CALOSC.pdf

http://sklep.cx.pl/Products/Category/24 ... nding=True


Autor tematu
cihyyy
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 5
Rejestracja: 18 wrz 2012, 23:53
Lokalizacja: google

#3

Post napisał: cihyyy » 18 lis 2012, 16:49

Może trochę źle się wyraziłem chodzi mi o luz po montażu – czy ma być dodatni czy ujemny i w jakich wartościach. Producenci nie podaja to tego typu łożysk takich parametrów, ponieważ to zależy od wielu czynników (zastosowanie, obciążenie, wymagana sztywność, trwałość, chłodzenie itd.), wartości te powinny być podane w dtr maszyny. DTR do TUC 50 nie posiadam, dlatego proszę o pomoc.


yacht
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 374
Rejestracja: 18 kwie 2012, 07:50

#4

Post napisał: yacht » 18 lis 2012, 19:14

Luz w łożysku określa producent łożyska nadając łożysku odpowiednią klasę i... cenę (ten sam typ łożyska jest produkowany w różnych klasach)
Najpierw nie kupuje się łożyska, a potem kombinuje z luzami.
Trzeba kupić już łożysko w odpowiedniej klasie pod określone wymogi i potrzeby!
Stąd podałem linki oraz sugestię rozmowy on line ze specem od łożysk.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 16238
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#5

Post napisał: kamar » 18 lis 2012, 19:34

Wartosć tego luzu niewiele Ci pomoże. To są łożyska osadzane na stożku i luz kasujesz naprężeniem. Na raz to i tak nie wyregulujesz. Zmontuj to dosyć ciasno i uruchom maszynę.
Jeżeli po godzinie, dwóch temperatura oprawy przy uchwycie będzie ok,50 stopni to jest dobrze. Jak nie ma to dociągać jak paruje - popuścić :)
A jesteś pewny że stare nie dawały sie podciągnąć ?

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#6

Post napisał: clipper7 » 18 lis 2012, 19:51

kamar pisze: Zmontuj to dosyć ciasno i uruchom maszynę.
Jeżeli po godzinie, dwóch temperatura oprawy przy uchwycie będzie ok,50 stopni to jest dobrze.
Zwykle jest to dokładnie opisane w DTRce, podane są temp. (najczęściej 60 st.C), obroty wrzeciona ( zwykle max.) i czas. Warto popytać o DTR, ja nie mam :-(
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


Autor tematu
cihyyy
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 5
Rejestracja: 18 wrz 2012, 23:53
Lokalizacja: google

#7

Post napisał: cihyyy » 18 lis 2012, 20:49

Na starych łożyskach było 0,1mm luzu czyli nie dało się już tego skasować (pierścień oporowy trzeba było by całkowicie wyrzucić) poza tym łożyska od luzu osiowego miały zjechaną bieżnię więc postanowiłem wymienić wszystkie. Niedawno udało mi się zdobyć dtr do tud 50 w której zastosowano to samo łożysko od luzu promieniowego – jest tam tylko rozdział regulacji (zmierzyć luz i zeszlifować pierścień o zmierzoną wartość luzu w stosunku 1:12 czyli jeśli jest 0,01mm luzu pierścień szlifujemy o 0,12mm) z tego wynika że luz na zimnym powinien wynosić 0 po nagrzaniu będzie ujemny. Nie ma tam mowy o docieraniu czy temperaturach (dtr z 1972r.) Jeśli ma ktoś jakąś nowszą dtr lub inne informacje proszę pisać.

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#8

Post napisał: BYDGOST » 18 lis 2012, 21:39

Mam DTR, ale na temat luzów łożyska wrzeciona nic tu nie ma. Nie sprawdzałem całej dokumentacji bo jest bardzo mało czytelna. Może gdzieś jest to napisane. Ktoś tu na forum deklarował się z przepisywaniem DTR-ek. Tu ma pole do popisu.
A o szlifowaniu pierścienia też tam wspominają.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 16238
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#9

Post napisał: kamar » 19 lis 2012, 05:15

BYDGOST pisze:
A o szlifowaniu pierścienia też tam wspominają.
Się zgadza, ale nie sądzę zeby przez te trzydziesci lat nikt nie regulował luzu i nie szlifował dystansu.
Między uchwytem a łozyskiem NN masz taką 8-10 mm nakretkę ?


zommet
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 32
Rejestracja: 18 kwie 2012, 13:41
Lokalizacja: kielce

#10

Post napisał: zommet » 21 lis 2012, 13:48

Między TUC a TUD wrzeciona różnią się diametralnie TUC jest modelem dużo starszym (lata osiemdziesiąte coś mi tu nie pasują), wrzeciono jest długie i wiotkie, łatwo wpada w wibracje, na tyle jest łożysko walcowe zwykłe bez możliwości kasowania luzu a nie wrzecionowe jak na przedzie. W TUD te manka męty są już trochę poprawione.
Co zaś tyczy się luzu w łożyskach wrzeciona, są dwie szkoły, jedna tych którzy mają o tym pojęcie i druga ... .
Tokarka z luzem nawet 0,1mm oczywiście będzie toczyć, z luzem 0,02 będzie toczyć jeszcze lepiej i w zasadzie nie będzie problemów dopóki nie będziemy chcieli czegoś przeciąć na tokarce wtedy każda setka luzu będzie się mścić jak faszyści na żydach. Nie wdając się w zawiłe szczegóły: luzu na wrzecionie ma nie być !!!. Niestety nie da się bez przeróbek skasować luzu na tylnym łożysku, ale przednie należy podciągnąć na zero (bez obaw dwurzędowe krótkie wałeczki dobrze znoszą naprężenie wstępne). Na zero należy podciągnąć również łożyska wzdłużne (oporowe), dla nich luz jest nawet szkodliwy. Wrzeciono po skasowaniu luzu ma się obracać swobodnie bez oporów. Jak wspomniałem wcześniej wrzeciono w TUC do udanych raczej nie należy – jest bardzo wiotkie, ale po skasowaniu luzów toczy w miarę przyzwoicie.
Ostrzegam – przy wkładaniu zamontowanego pierścienia wewnętrznego z wałeczkami w p. zewnętrzny należy zachować najwyższą ostrożność – wsuwamy ciągle obracając w przeciwnym razie wałeczki zrobią ślady, które będą zalążkami wżerów.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”