TSA 16 problem z elektryką

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Autor tematu
januszs0
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 116
Rejestracja: 23 lip 2004, 07:29
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

TSA 16 problem z elektryką

#1

Post napisał: januszs0 » 24 gru 2009, 14:41

Witam Kolegów

Udało mi się powoli zakończyć mechaniczną część remontu mojej tokarki i przyszła pora na próby. Podłączam napięcie 3 fazy silnik pracuje poprawnie obroty lewe-prawe wszystko ok. Problem zaczyna się w momencie podłączenia lampki zasilanej z trafka 24V. W momencie przekręcenia wyłącznika wybija mi różnicówkę w domu. Posprawdzałem czy nie mam jakiegoś zwarcia i wszystko jest ok. Podłączenia w 100% zgodne ze schematem zamieszczonym na drzwiach szafki więc powinno być ok a niestety nie jest. W przypływie natchnienia podłączyłem zwykłą żarówkę na 220V podłączając ją do napięcia międzyfazowego tzn jeden przewód do fazy a drugi do uziemienia i po włączeniu napięcia taki sam efekt tzn wybita różnicówka. Znowu posprawdzałem czy nie ma zwarcia i w dalszym ciągu nic nie znalazłem. Ostatnia próba polegała na podniesieniu maszyny na podkładki z izolatora żeby odizolować ja od ziemi i po włączeniu napięcia efekt taki sam tzn różnicówka wybita i ciemno w domu. Jeśli ktoś miał takie problemy to proszę o info co zrobić z tym fantem.

p.s Z okazji Świąt Bożego Narodzenia wszystkim Kolegom Wszystkiego Najlepszego.

Janusz



Tagi:


tomken
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 157
Rejestracja: 02 wrz 2009, 18:49
Lokalizacja: gniezno

#2

Post napisał: tomken » 24 gru 2009, 15:21

różnicówka czy bezpiecznik "s"? wyglądają podobnie a różnica jednak jest, sprawdź przewody uziemiające w maszynie, czyli tzw. masę, no i czy nie masz napięcia na obudowie szafki elektrycznej i innych elementów, schemat schematem a zmiany w podłączeniu mogły w międzyczasie zaistnieć


kasjo
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 323
Rejestracja: 23 lis 2005, 18:07
Lokalizacja: Białystok

#3

Post napisał: kasjo » 24 gru 2009, 19:36

Czy ten transformator zasila tylko tą lampkę? Czy jeden z końców uzwojenia wtórnego (tam gdzie jest 24V) jest podłączone do obudowy? Jeżeli tak to spróbuj odłączyć ten koniec od obudowy i poprowadź go bezpośrednio do żarówki.


Autor tematu
januszs0
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 116
Rejestracja: 23 lip 2004, 07:29
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

#4

Post napisał: januszs0 » 25 gru 2009, 14:34

Witam Kolegów

To trafko zasila tylko lampkę, jeden koniec uzwojenia wtórnego jest podpięty do złączki oznaczonej symbolem masy w szafce tokarki, drugi idzie do żarówki. Podobnie zasila się uzwojenie pierwotne tzn z fazy R podpięty jest jeden koniec uzwojenia pierwotnego a drugi idzie do punktu wspólnego czyli do wyżej opisanego złącza. Co do napięcia na obudowie nic takiego nie stwierdziłem. Maszyna normalnie pracuje do momentu włączenia oświetlenia. Dotykałem maszyny przy włączonym silniku i nie stwierdziłem występowania jakiegoś napięcia. Dodam tylko że korzystałem z tego gniazda zasilającego już niejednokrotnie, podłączałem tam różne urządzenia i nigdy nie było problemów. Odnośnie schematu tojest on na 100% zgodny z stanem faktycznym tzn nikt nie robił żadnych zmian w instalacji maszyny. pierwszą zmianę zrobiłem podłączając żarówkę zasilaną z 220V z pominięciem transformatora. I tu efekt był taki sam tzn po włączeniu oświetlenia wybija mi różnicówkę.

Pozdrawiam Janusz


kasjo
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 323
Rejestracja: 23 lis 2005, 18:07
Lokalizacja: Białystok

#5

Post napisał: kasjo » 25 gru 2009, 19:34

Najprostszym rozwiązaniem to podłączenie maszyny przed różnicówką i zdjąć ją z izolatorów żeby miała dodatkowe uziemienie, lub spróbować zrobić jak wcześniej pisałem.
Jeżeli odłączenie strony wtórnej by nie pomogło a chciałbyś używać maszyny z różnicówką to najlepiej by było przerobić instalację w maszynie w taki sposób, żeby "zero" nie było brane z obudowy (gdyż to powoduje wyzwolenie wyłącznika różnicowo-prądowego).


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#6

Post napisał: Mariuszczs » 26 gru 2009, 10:50

jak robisz elektrykę to zrób porządnie
- do maszyny przewód 5 żyłowy
- na obudowę maszyny podłanczasz uziemienie ( kolory coś tam ważne są więc kabel żółty )

- fazy wiadomo - do silnika ( styczniki albo wyłącznik zwykły )

- przewód zerowy ( niebieski ) jeśli nieużywany to go przykręcić w jakiś izolowany zacisk, ale w twoim przypadku on ma zasilać lampkę i byc może cewki styczników

Lampki nie możesz zasilać z obudowy - poprawnie teraz wykonane to lampka ma oczywiście wspólne uziemienie z maszyną a przewody do żarówki to zero i faza ( onojętnie która )

Pamiętaj że musi być brak połącznia gdziekolwiek zera z uziemieniem. ( tak może być przed różnicówką - i chyba nawet powinno ) - to ci zagwarantuje bezpieczeństwo czyli poprawne działanie róznicówki.
Zwarcie razem zera z uziemieniem lub podłaczenie żarówki do fazy i uziemienia powinno wyzwolić różnicówkę co jest dowodem że jest sprawna.
Różnicówki może nie wyzwolić w chwili zwarcia przewodu zerowego z uziemieniem jeśli nie ma żadnego odbiornika podłaczonego ( silnik czy żarówka )


pixes2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 582
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
Lokalizacja: Zgierz

#7

Post napisał: pixes2 » 26 gru 2009, 23:56

Ile bolców masz w tym gnieżdzie? Jeżeli jest różnicówka powinno być 5.
Przewód żółto zielony PE musi być podłączony tylko do obudowy, nie może przez niego płynąć żaden prąd roboczy. Masa nie może być jako zero dla trafa,żarówki itp. Od tego jest żyła niebieska N.
Reasumując-zółto zielony -PE -tylko do obudowy,
zero robocze dla odbiorników na 230V-N-niebieski.


Autor tematu
januszs0
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 116
Rejestracja: 23 lip 2004, 07:29
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

#8

Post napisał: januszs0 » 27 gru 2009, 00:12

Witam Kolegów
Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi. Myślę, że z mojej strony należy się jeszcze dodatkowe wyjaśnienie. Oglądnąłem dokładnie instalacje w maszynie jak również instalacje w garażu czyli w miejscu postoju maszyny. W instalacji mam różnicówkę na 100% a w garażu gniazdo z 4 bolcami i taki mi się wydaję ze w tym miejscu już mam kłopot bo elektryk przy robieniu instalacji po prostu zrobił mi jakiegoś bubla. Instalacja ma ok 10 lat i w czasie kiedy była robiona nie przyszło mi do głowy interesowanie się tym tematem. Z tego gniazda najczęściej zasilałem betoniarkę podłączana w instalacji 4 przewodowej i podobnie jak w maszynie silnik 3 fazowy działał bez problemów teraz problemy zaczynają się w momencie włączenia czy to transformatora czy żarówki. Odbiorniki te są połączone między jedna fazę a zero i przy źle wykonanej instalacji mogą powodować wybijanie różnicówki, tak mi się pomyślało. Najgorsze jest to że nie chciałbym teraz zmieniać instalacji w gniazdku bo to będzie spory problem. Jeśli macie Koledzy jakieś pomysły na przerobienie instalacji w maszynie to chętnie skorzystam.

Janusz


pixes2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 582
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
Lokalizacja: Zgierz

#9

Post napisał: pixes2 » 27 gru 2009, 00:57

Wyjścia są 2:
-w rozdzielnicy z której jest zasilone to gniazdo zrobić przełączenie, abyś miał w nim 3 fazy+N-wtedy będziesz miał maszynę zerowaną(stary układ TNC), ale ze wszystkimi tego konsekwencjami czyli nie szaleć z wielkością zabezpieczenia,aby to zerowanie było skuteczne-najlepiej niezbędne minimum. Niemniej, jeżeli 3 fazy+N weżmiesz zza różnicówki, to powinna ona zadziałać przy upływie do ziemi.
-w maszynie zainstalować travo 400/230V i z niego zasilić oświetlenie(albo od razu travo 400/24V)

[ Dodano: 2009-12-27, 00:58 ]
Tomek.

[ Dodano: 2009-12-27, 01:08 ]
Zajżyj do tego gniazda- może przychodzi do niego przewód 5x ?


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#10

Post napisał: Mariuszczs » 27 gru 2009, 09:54

Pierwsze podstawowe pytanie - czy masz uziemienie wykonane ?
Może rzeczywiście jest 5 żył w przewodzie do gnizda i jakimś cudem jest połączone zero z uziemieniem - chyba w takiej sytuacji podłączając silnik pod 3 fazy róznicówki nie wybije, ale jak korzystasz z odbiornika na 230V to wybije. Posprawdzaj - nie może byc nigdzie zmostkowane za różnicówką.

Jeśli to uziemienie jest i jest poprawnie zrobione to zacznij może od tej tokarki i kup przewód 5 żyłowy i gniazdo 5 bolcowe. Niech to będzie pierwsza maszyna podłaczona jak ma byc - przecierz przy pracy na tokarce cały czas ją dotykasz.

A najprościej to tą lampkę podłaczyc do zwykłego gniazdka :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”