Tokarka TR 45 - kasowanie luzów

kris148a · Post napisał: **kris148a** » 27 gru 2014, 16:41

Witajcie koledzy i życzę wam wesołych świąt.
Prośbe mam dla zaawansowanych czy ktoś mógł by mi wytłumaczyć jak mogę wykasować luz na suporcie poprzecznym? Mam DTR ale tam nic opisane nie jest tylko że jeśli się pojawi owy luz należy wkręcić wkręty które powodują zaciskanie nakrętek na śrubie pociągowej ale gdzie te wkręty się znajdują bo na dtrce to nie jest pokazane.

Mariuszczs · Post napisał: **Mariuszczs** » 27 gru 2014, 17:10

Jak gdzie - na pewno bardzo blisko nakrętek ( pewnie w nich ) .
Śruba pociągowa suportu jest pod suportem - ciągnie się od korbki aż do tyłu suportu.

kris148a · Post napisał: **kris148a** » 27 gru 2014, 17:43

Może źle wytłumaczyłem chodzi mi o luz na suporcie poprzecznym czyli tam kręcąc korbką przesuwamy imak nożowy w poprzek

Mariuszczs · Post napisał: **Mariuszczs** » 27 gru 2014, 18:19

Teraz to już naprawdę nie wiadomo.
Wcześniej wskazówkę dałeś na luz na śrubie . Na śrubie jest nakrętka albo zwykła bez możłiwości kasowania luzu, albo dwudzielna, albo dwie nakrętki .
Luz ten nawet duży nie przeszkadza wcale - jak staczasz z wymiaru to staczasz raz za rasme i tyle, natomiast jak masz cofnąć do wymiaru większego to cofasz dużo więcej i spowrotem. Nazywa się to wybieranie luzu chyba .

krzysiek3120 · Post napisał: **krzysiek3120** » 27 gru 2014, 18:53

Na prowadnicy na ktorej osadzone sa sanie poprzeczne jest listwa klinowa do kasowania luzu. Reguluja sie ja wkrecajac srubke z duzym lebkiem na srubokret plaski a w drugim koncu listwy wykrecasz(schowana pod oslona )

kris148a · Post napisał: **kris148a** » 27 gru 2014, 19:14

No chodzi mi na śrubie bo niby tam są 2 nakrętki które się jakoś skręca i w ten sposób kasuje luz a na prowadnicach to chyba coś innego. A skąd można ściągnąć rysunki złożeniowe tej tokarki bo w DTRce nie ma nic.

[ Dodano: 2014-12-27, 19:19 ]
A ty kolego Mariuszczs znasz się na tej tokarce tr45? bo ty chyba jesteś z tych Sulmierzyc między Odolanowem a Krotoszynem? A potrzebuje kogoś kto by mi podpowiedział jak te luzy w miarę możliwości pokasować

Areo84 · Post napisał: **Areo84** » 27 gru 2014, 20:09

W przypadku tokarki manualnej tak jak napisał już Mariuszczs ten luz śuba pociągowa -nakrętka nie jest taki istotny i uciążliwy. Układ sił występujący przy większości robót tokarskich powoduje że suport jest odpychany od obrabianego detalu i w.w luz po wcześniejszym wybraniu go korbką nie pojawia się w trakcie toczenia. Oczywiście jeżeli jest taka możliwość to nie zaszkodzi go skasować. Śruby do regulacji powinny być w okolicy gdzie przykręcona jest nakrętka do suportu.
Tylko że tu pojawia się jedno ALE. Chodzi o to że gwint śruby pociągowej raczej nigdy nie będzie wytarty równomiernie na całej długości. I jeśli wykasujemy ten luz w miejscu największego wytarcia, to w miejscach gdzie śruba mało pracowała będzie już ciasno na nakrętce. A będzie to tym bardziej odczuwalne im bardziej zużyta jest śruba. W takim przypadku pasowałoby wymienić śrubę, albo chociaż wyrównać jej gwint (przezwojować).

Już większe znaczenie ma ten luz na prowadnicach, o którego regulacji pisze krzysiek3120.

kris148a · Post napisał: **kris148a** » 27 gru 2014, 20:52

No masz kolego racje ale zawsze lepiej to co się da skasować. A jaki olej stosujecie do łożysk ślizgowych wrzeciona?

rc36 · Post napisał: **rc36** » 27 gru 2014, 21:10

Ja stosuje olej przekładniowy.

kris148a · Post napisał: **kris148a** » 27 gru 2014, 21:18

A nielepszy był by olej silnikowy? Bo wiadomo w przekładnie to maszynowy.

Tokarka TR 45 - kasowanie luzów