Tokarka TOS 18SV RA

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
wilk
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 7
Posty: 42
Rejestracja: 03 maja 2007, 16:39
Lokalizacja: okolice Gorlic

Tokarka TOS 18SV RA

#1

Post napisał: wilk » 01 paź 2013, 22:07

Witam
W okolicy trafiłem na ogłoszenie o sprzedaży tokarki jak w tytule. Mam ochotę umówić się na oględziny, ale nie wiem czy ta tokarka ma sprzęgło, czy każdorazowo po włączeniu/wyłączeniu obrotów wrzeciona startuje/zatrzymuje się silnik.
Na zakładzie mamy TUB32, gdzie silnik 7,5kW za każdym razem startuje i nie chcę myśleć jaki rachunek za prąd dostałbym, gdybym użytkował ją w domu :lol:

Są jakieś istotne rzeczy na których stan trzeba zwrócić uwagę w tym konkretnym modelu?



Tagi:

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#2

Post napisał: BYDGOST » 02 paź 2013, 00:01

Z tego co widzę na schemacie w DTR to sprzęgła nie ma. Znajomy ma tę tokarkę i bardzo sobie chwali. Z kilku tokarek ta pracuje u niego najczęściej.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


Frantz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 281
Rejestracja: 14 lis 2007, 21:19
Lokalizacja: Śląsk

#3

Post napisał: Frantz » 02 paź 2013, 01:10

Tokarka typu SV18RA to typowa narzędziówka która posiada wszystkie możliwe przełożenia .Wrzeciono osadzone na panewkach ,przeniesienie napędu poprzez pas płaski na wrzeciono zreduktora .Nie posiada sprzęgła.Centralne smarowanie.Hartowane łoża .W swojej wymieniłem silnik z 6 na 3.5 kw 2800 obr/ min i bez problemu daje rade. Powinna posiadać komplet tabliczek Do negatywnych cech tej maszyny możemy zaliczyć -głośna praca układu smarowania.poślizg pasa przeniesienia napędu przy nieszczęlnościach w wrzecionie i wysoka cena samego pasa.Brak posuwu przyspieszonego Pomimo tego to super maszyna w miarę sztywna o dużych mozliwościach .Część z nich posiada liniał uchwyt do toczenia mimośrodowego conajmniej 2 podtrzymnki -ruchoma i stała oraz szlifierke suportową . Pozdrawiam


darek.w
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 6
Rejestracja: 17 lut 2013, 19:23
Lokalizacja: polska

#4

Post napisał: darek.w » 02 paź 2013, 12:04

Nie posiada sprzęgła, jednak to w przypadku produkcji jednostkowej, czy też hobby, nie zawyża zużycia energii. Mam zamontowany silnik 5 kW. Maszyna ogólnie dobra, trzeba tylko pilnować prawidłowego dociągnięcia tulei łożysk.


Autor tematu
wilk
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 7
Posty: 42
Rejestracja: 03 maja 2007, 16:39
Lokalizacja: okolice Gorlic

#5

Post napisał: wilk » 02 paź 2013, 20:06

Też myślałem o wymianie silnika na mniejszy. Być może na upartego mógłbym sobie zamontować jakieś własne sprzęgło np. na dodatkowym wałku przekładni pasowej między silnikiem a reduktorem.
Zachęciliście mnie do małej wycieczki :twisted:


Autor tematu
wilk
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 7
Posty: 42
Rejestracja: 03 maja 2007, 16:39
Lokalizacja: okolice Gorlic

#6

Post napisał: wilk » 03 lis 2013, 16:39

Byłem zobaczyć tę tokarkę i prawdopodobnie kupię ją w tym tygodniu.
Źle napisałem jest to TOS SV18R, starsza wersja z półokrągłą obudową wrzeciennika.
Nie toczyłem, ale luzy są chyba jak na jej wiek w normie. Przełączanie obrotów działa bardzo płynnie. Widać trochę stała praktycznie nieużywana, więc będę musiał wyczyścić to i owo.
Na pewno będę robił sprzęgło, zastanawiam się nad czymś takim(sprzedawca ma różne typy)
http://allegro.pl/sprzeglo-elektromagne ... 43167.html
lub stożkowym, albo samochodowym suchym.
Nie rozwiąże mi to jednak szybkiego przełączania obrotów lewo prawo przy gwintowaniu-jest tam mechanizm "nawrotka" który wyeliminowałby problem, tylko nie wiem czy działa z wszystkimi rodzajami gwintów?
Ta tokarka nie ma hamulca?
Uchwyt z tego co zauważyłem na gwincie?

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#7

Post napisał: BYDGOST » 03 lis 2013, 21:35

Z tego co znalazłem w swoich materiałach to wrzeciono jest odciążone, na panewkach, napędzane pasem płaskim. Gwint na wrzecionie to M68 x 6, stożek wrzeciona M50 a przelot 42 mm. Hamulca nie znalazłem. Może jest hamowanie silnikiem?
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


Autor tematu
wilk
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 7
Posty: 42
Rejestracja: 03 maja 2007, 16:39
Lokalizacja: okolice Gorlic

#8

Post napisał: wilk » 03 lis 2013, 21:49

Silnik wyglada na bezhamulcowy. W każdym razie nie działa, bo zatrzymuje sie naprawde długo.
Jak sfinalizuje transakcje i przywiozę to wkleję jakieś zdjęcia.


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#9

Post napisał: Andrzej 40 » 09 lis 2013, 02:06

Prosi się o falownik - poza innymi zaletami miałbyś hamowanie.
Zwarcie uzwojeń w pozycji "STOP" powinno spowodować szybsze zwolnienie obrotów. Nie mam pewności, czy można tak robić przy silniku 6,5kW ze względu na wartość indukowanego prądu. Być może trzeba zwierać przez rezystory. Może koledzy którzy to wypróbowali wypowiedzą się na ten temat. Do 1kW nie ma problemów. Oczywiście nie można stosować tego jednocześnie z falownikiem ponieważ falownik musi być na stałe podłączony do silnika, bez wyłącznika między nimi.
Nie wiem jak jest rozwiązana "nawrotka" w tej tokarce, ale jeżeli przy użyciu nawrotnicy to przy gwintowaniu odpada - zgubi położenie.


adam94
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 9
Rejestracja: 11 kwie 2012, 20:01
Lokalizacja: Śląskie

#10

Post napisał: adam94 » 12 lis 2013, 11:43

SV 18 RA jest wyposażona w specjalne sprzęgło które umożliwia wyłączenie, załącznie i zmianę kierunku posuwu przy gwintowaniu bez utraty synchronizacji z nacinanym gwintem. To bardzo wygodne, bo nie trzeba wyłączać i załączać silnika przy każdym przejeździe.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”