Skręcanie na tokarce

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
BlackMatt
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 29
Posty: 43
Rejestracja: 11 lis 2012, 00:53
Lokalizacja: jest Barack Obama?

Skręcanie na tokarce

#1

Post napisał: BlackMatt » 11 lis 2012, 01:08

Witam, mam takie pytanie. Mam dostęp do tokarki (jakaś tam z lat 80), chciałbym się dowiedzieć czy da się na takiej tokarce (jest dość spora) skręcać i powiedzmy wyginać stalowe pręty? O ile przejściówkę bym zrobił do uchwytu trójszczękowego (tuleja z dwoma gwintami na śruby), to o tyle nie wiem czy coś się nie stanie złego tej tokarynce (w końcu to nie skręcarka). Z góry dziękuje za przydatne odpowiedzi :)



Tagi:


peritus
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1279
Rejestracja: 18 maja 2012, 15:02

#2

Post napisał: peritus » 11 lis 2012, 09:29

Teoretycznie można, zależy to od sił, wymiarów przedmiotu skręcanego, prędkości skręcania...praktycznie tak by maszyna to wytrzymała :razz:

Awatar użytkownika

Czesio
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 320
Rejestracja: 22 lut 2011, 19:47
Lokalizacja: Ustroń

#3

Post napisał: Czesio » 11 lis 2012, 11:23

Od strony uchwytu nie powinno być problemu, maszyna na pewno wytrzyma :) gorzej będzie z drugiej strony :)

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#4

Post napisał: BYDGOST » 11 lis 2012, 14:05

Musisz pamiętać o tym, że przedmiot skręcany skraca się podczas skręcania. Druga sprawa to taka, że potrzebujesz pełnych obrotów. Pomyśl jak to uzyskać na tej tokarce.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


Autor tematu
BlackMatt
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 29
Posty: 43
Rejestracja: 11 lis 2012, 00:53
Lokalizacja: jest Barack Obama?

#5

Post napisał: BlackMatt » 11 lis 2012, 14:10

Hmm to tak, pręt kwadratowy o szerokości max 2cm lub 3 zależy czy będę robił uchwyt pod większą tokarkę (średnica otworu w uchwycie - 60mm) bądź mniejszą (40mm). Konik też powinien moim zdaniem wytrzymać, jak sądzicie? Dostęp mam w sumie do 4 tokarek, 3 mniejsze jedna duża tak jak pisałem. Zastanawiam się tylko czy nie będzie to nadwyrężało całej konstrukcji, nie chciał bym ich zepsuć :) Piszecie że uchwyt wytrzyma, a dalej (nie wiem jak konkretnie zbudowana jest tokarka) "bebechy"? silnik itd.? Niech jeszcze ktoś mądry wytłumaczy mi czym się różni mechanicznie tokarka od skręcarki (mocniejsze podzespoły, czy ogólnie podobna budowa)?

Wszystko sprowadza się do tego że chcę wiedzieć czy tego nie zpsuje, bo mi się nie widzi płacenie za naprawę :D

Mam jeszcze odrębne pytanie - muszę zrobić śruby do tego wałka/przejściówki - wymyśliłem że zrobię śruby z kwadratowym otworem które będą wchodziły na styk (problem polega na tym że przy 3 szczękach pod kątem 120stopni trudno będzie wkręcić śruby pod kątem 180stopni które będą wystawały). Czy to jest wykonalne (kwadratowe wiertło + dorobiony klucz- mam dostęp do frezarek/szlifierek/dłutownic)? Śruby to powiedzmy 15, może wziąć inne wiertło?

Edit:
up BYDGOST - ktoś mi mówił że nie było by z tym problemów (facet który skończył studia mechaniczne i technikum - który mnie uczy), najmniejsze obroty i heja. Pytanie tylko czy konstrukcja wytrzyma i oto mi głównie chodzi w temacie :)


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7545
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#6

Post napisał: IMPULS3 » 11 lis 2012, 15:49

BlackMatt pisze:najmniejsze obroty i heja. Pytanie tylko czy konstrukcja wytrzyma i oto mi głównie chodzi w temacie :)
Na to musisz sobie sam odpowiedzieć, znając wielkość tokarki i pręty które chcesz skręcać. Mnie najbardziej szkoda by bylo sprzęgla bo to ono musi przenieść dość duże obciążenia i to od samego początku. I pytanie ile ono wytrzyma.... :smile:

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#7

Post napisał: BYDGOST » 11 lis 2012, 18:52

Ja zrobiłem taki uchwyt, ale do skręcarki ręcznej. Można zrobić podobny, na większe śruby bo u mnie są 12. Kołnierz z tymi śrubami może wystawać poza szczęki uchwytu i nie będzie problemu, o którym piszesz. Ewentualnie można przejść na uchwyt tokarski czteroszczękowy.
Obrazek
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


Autor tematu
BlackMatt
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 29
Posty: 43
Rejestracja: 11 lis 2012, 00:53
Lokalizacja: jest Barack Obama?

#8

Post napisał: BlackMatt » 12 lis 2012, 02:20

BYDGOST kurczę faktycznie wystarczy dać trochę więcej wałka.. Ciekawie masz wykonany ten uchwyt - jeśli byś podał wymiary tego to było by już wgl miód i orzeszki :) Leci "pomógł"

Wie ktoś ile na oko zapłacę za wałek stalowy fi40mm długości powiedzmy 50cm (przyjmuje że na 2 uchwyty wyjdzie po 25cm) na ZŁOMIE ?. Nigdy takich zakupów nie dokonywałem więc pytam.

Ponawiam pytanie co do różnic w budowie tokarki a skręcarki, i wytrzymałości "bebechów" na całe to moje skręcanie bo mimo że wiele osób odpisało to jednak chciałbym żeby wypowiedział się może ktoś kto coś podobnego już robił albo wie jak to wpłynie na całość :P

Bardzo dziękuje za wszystkie odpowiedzi - to mój pierwszy temat a widzę spore zainteresowanie!:)


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#9

Post napisał: lukadyop » 12 lis 2012, 10:28

Widziałem skręcarki dośc prosto zrobione i nie były to jakieś ciężkie konstrukcje, wrzeciennik tokarki wytrzyma z pewnością, rozwiązanie Bydgosta jest bardzo uniwersalne bo pręt kwadratowy można skręcać z odstępami bo ładnie przejdzie po poluzowaniu śrub, a taki wałek jaki szukasz waży z 5 kg razy cena powiedzmy 2zł kg to raptem 10 zł ale zawsze jest tak że jadąc na złom trafiamy "przydasie" i lekko 100 niema,

Ja na swojej tokarce też kiedyś skręcałem pręt bodajże 16 ale robiłem to w ten sposób że nie mocowałem w imaku czy koniku ale na zewnątrz tokarki do słupa.


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2778
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

#10

Post napisał: atom1477 » 12 lis 2012, 16:44

A nie prościej policzyć?
Dla zwykłej stali S235 (ks = 75MPa) mi wychodzi że do skręcenia pręta o wymiarach 20x20mm trzeba moment ze 120Nm. Czyli w sumie nie za duży. Myślałem że wyjdzie większy :D
No więc raczej wytrzyma.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”