PROMA SPA-500 na CNC

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
tenroh
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 58
Rejestracja: 04 lip 2010, 15:44
Lokalizacja: Warszawa

PROMA SPA-500 na CNC

#1

Post napisał: tenroh » 23 lis 2012, 00:05

Witam,planuję zakup tokarki Proma SPA-500 celem modernizacji na CNC.Kumpel ma podobny model tylko na przekladni i jest bardzo zadowolony.Macie jakieś doświadczenia z tą tokarką?Możecie wstępnie ocenić koszt takiej przeróbki?Pytam,gdyż jedni piszą 2tys. inni 8tys.Co konkretnie będzie mi potrzebne do takiej przeróbki?Czy możliwe jest przerobienie tej tokarki w kwocie nie przekraczającej jej wartości tj.ok 3500zł tak aby pracowała z dokładnością do 0,01?



Tagi:

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#2

Post napisał: MlKl » 23 lis 2012, 00:17

Wszystko zależy od zbyt wielu czynników, żeby to wycenić na biegu. Jeżeli chcesz poważnie na tym pracować i być zadowolonym, to te 3500 jest raczej absolutną dolną granicą. Co prawda da się to zrobić i za połowę tej sumy, ale wtedy trudno mówić o dokładności, jakiej oczekujesz i wygody pracy.

Potrzebujesz komputer, program do obsługi, silniki krokowe, sterowniki, zasilacz, płytę główną, encoder, falownik, śruby kulowe, i sporo robocizny. A do wygodnej pracy potrzeba jeszcze imak szybkozmienny.

A to dopiero początek wydatków, bo szybko się przekonasz, że oprzyrządowanie tokarki potrafi wielokrotnie przekroczyć jej wartość i nadal nie masz wszystkiego, co ci potrzebne.


Autor tematu
tenroh
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 58
Rejestracja: 04 lip 2010, 15:44
Lokalizacja: Warszawa

#3

Post napisał: tenroh » 23 lis 2012, 00:33

Czy gdzieś na forum znajdę jakiś manual w stylu "zrób to sam" odnośnie tematu,który mnie interesuje?Jakie silniki krokowe ze sterownikami polecacie do takiej przeróbki?Jaki encoder,falownik?

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#4

Post napisał: MlKl » 23 lis 2012, 00:54

Jest kilka wątków - przeróbka Nutola, przeróbka OUS1, przeróbki TUC-a i Poręby, mój wątek o tokarce CNC ze złomu.

Ogólnie - jak chcesz robić w stali, to potrzebujesz silnik ok 0,75 kW do 1,5 kW i odpowiedni do niego falownik. Silnik najlepiej wolnoobrotowy z podwyższonym momentem startowym.
Na posuwie wzdłużnym dałbym silnik 8 Nm, na poprzecznym 4 Nm, zasilane z 70 volt. Sterowniki M880 lub równorzędne. Płyta główna z wyjściem na falownik, encoder trzeba zrobić.

O elektronikę zastukaj do kolegi Marckomp78 tu na forum. Śruby pociągowe musisz wymienić na kulowe. Jako magazyn narzędzi można wykorzystać imak szybkozmienny typu Multifix. Kolega na forum oferuje do Nutola imaki nieco innej konstrukcji, ale trudno z nimi się w setce zmieścić. O pracy w setkach nożami montowanymi na zwykłym imaku zapomnij, chyba, że chodzi o bardzo proste detale wykonywane jednym nożem.


Dagome
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 197
Rejestracja: 10 lis 2011, 16:03
Lokalizacja: Jeżograd

#5

Post napisał: Dagome » 23 lis 2012, 15:14

Co do krokówek to swego czasu miałem książkę gdzie była podana maksymalna siła skrawania według kryterium wytrzymałości trzonka noża tokarskiego.
Jak przeliczyłem maksymalną siłę dla noża 16x16 to dla osi Z przy śrubie tocznej o skoku 5mm wystarczył spokojnie krokówka 6,9Nm z redukowana dwukrotnie. Przy przełożeniu 1:1 było prawie na styk ale bez oporów tarcia na prowadnicach. Oś X powinna mieć 0,6 siły pociągowej osi Z.
A i siła skrawania zależy od mocy skrawania(masło maślane :razz: ) a ta nie może być większa od mocy silnika.
Przy małym silniku niema sensu dawać dużych krokówek chyba, że chcesz strugać wielowypusty a nie toczyć :twisted:
Ta Proma jest mała i wątpię czy większy nóż niż 12x12 w imak wejdzie :razz: .
Jeden z forumowych kolegów robi imaki szybkozmienne, w dziale NUTOOLa jest o tym wątek.
Benjamin Franklin pisze:Na tym świecie pewne są tylko śmierć i podatki.
Terry Pratchett pisze:Jest śmierć i podatki, ale podatki są gorsze, bo śmierć przynajmniej nie trafia się człowiekowi co roku.

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#6

Post napisał: MlKl » 23 lis 2012, 15:31

Ja mam 6,9 Nm na śrubie trapez 22x4 bezpośrednio z 50 volt i sterownika M545. Silnik 1,1 kW. na poprzecznym mam 3,1 Nm na szpilce budowlanej M12.

O ile w normalnej pracy na wzdłużnym rzadko zdarza się pogubić kroki, to na poprzecznym bardzo często, przy radełkowaniu to wręcz norma.

Dlatego dla zastosowań profesjonalnych zalecam jednak jak wyżej. Podobnie jak silnik - dałbym 1,5 do nawet 3 kW. nie dlatego, że aż tyle zawsze potrzeba, ale dlatego, żeby nie mieszać paskami i kołami pasowymi, tylko mieć dość momentu na pełnym zakresie obrotów. To zawsze jest jakiś kompromis, mnie w tej chwili jeszcze brakuje i momentu, i obrotów.


dziabi3
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 874
Rejestracja: 13 sie 2009, 16:15
Lokalizacja: xxx

#7

Post napisał: dziabi3 » 23 lis 2012, 22:16

1 jak kupisz tą maszynę to rozbierasz ją i dopracowujesz to wszystko o czym fabryka zapomniała : prawidłowe kasowanie luzu , trzeba sprawdzić czy suport wszędzie pracuje lekko jak nie to trzeba poprawić łoże, przesmarować.
2 składasz ją jednocześnie patrzac szkicując jak by tu przerobić śruby i zamocować płyty pod silniki
3 podejmujesz decyzje krokówka , serwo , wybierasz system sterowania np linux cnc mach 3 itp
4 kupujesz graty i dotaczasz na tej tokarce wszystkie możliwe części potrzebne do przerubki
5 montujesz wszystko
6 kabelkologia
7 toczymy i cieszymy się



3.5 tysia hmmmm zależy czy to do domu zabawy amatorskich zadań czy do pracy i zarabiania

jak do zabawy i amatorki to 3,5 tysia faktycznie jak pisał miki za dużo i można zrobić za połowę sumy

jak do zarabiania to jeszcze troszeczkę trzeba by dodać tak z drugie tyle i jest na wypasie


rozrzut kasy potrzebnej na przeróbkę zależy czy masz dostęp do maszyn stali narzędzi
czy wszystko będziesz zlecał , czy masz rozeznanie w przeróbkach , znasz się na elektronice itp itp
Mach3 + CSMIO = :-) :-) :-)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”