Gwintowanie w hartowanej stali

komornik12 · Post napisał: **komornik12** » 14 lis 2008, 14:18

Cześć

Wpadłem na pomysł zamocowania sobie uchwytu w tokarce, ale mam mały problem. Czy można bez obrubki cieplnej nagwinotwać bardzo twardą, zachartowaną rurkę stalową? Srednica zewnętrzna 16mm, wewnętrzna 12mm, a gwint M14 na długości jakiś 7mm. Da się coś takiego zrobić?

Pozdro

CNCRob · Post napisał: **CNCRob** » 14 lis 2008, 14:33

zalezy jak bardzo twarda i z czego ona jest. mierzyles jej twardosc? jesli ma mniej niz narzedzie ktorym bedziesz gwintowal to da rade

jesli wiecej to mozesz to na EDM zrobic.

jasiu... · Post napisał: **jasiu...** » 14 lis 2008, 15:29

Jeśli naprawdę bardzo twarda, to pozostaje ci drążenie gwintu.

Jeśli "bierze" ją pilnik (ma poniżej 52 HRC), to ostrożnie powlekany gwintownik powinien sobie dać radę. Pamiętaj o smarowaniu.

Choć cena drążenia będzie porównywalna z ceną gwintownika, więc jeśli to jednostkowa robota, to może wydrążyć? Elektroda do takiego gwintu czasem się przy drążarce znajdzie - koszty mniejsze, a jak nie, to na tokarce z miedzi zrobisz ją sam.

Mariuszczs · Post napisał: **Mariuszczs** » 14 lis 2008, 15:52

ale M14 a wewnątrz 12 - to ile w najcienszym miejscu zostanie ? na tym ma chyba jakiś uchwyt wisiec

komornik12 · Post napisał: **komornik12** » 14 lis 2008, 16:28

Mariuszczs pisze:ale M14 a wewnątrz 12 - to ile w najcienszym miejscu zostanie ? na tym ma chyba jakiś uchwyt wisiec

Cześć

M14 to ma być wgint zewnetrzny. To ma być nagwintowane na wrzecionie tokarki zegarmistrzowskiej. Póxniej zrobię rysunke, to się wszystko wyjaśni...

Pozdro

Mariuszczs · Post napisał: **Mariuszczs** » 14 lis 2008, 17:25

nie o to chodzi - zostanie ci z tego z pół milimetra w najcienszym miejscu - dasz na obroty to ci dziure w głowie zrobi co odpadnie

komornik12 · Post napisał: **komornik12** » 14 lis 2008, 17:56

Mariuszczs pisze:nie o to chodzi - zostanie ci z tego z pół milimetra w najcienszym miejscu - dasz na obroty to ci dziure w głowie zrobi co odpadnie

Ile im dalej bedzie gwint, tym grubsza będzie ścianka. Na samym począku będzie z 0,5mm, a na końcu gwinto ścianka bedzie miała już 2mm grubości.

Pozdro

galwano · Post napisał: **galwano** » 14 lis 2008, 19:13

Wydaje mi się ,że wybierasz błędną drogę ....
Taniej i prościej będzie już dorobić całe nowe wrzeciono przystosowane pod uchwyt.

jasiu... · Post napisał: **jasiu...** » 14 lis 2008, 19:47

czegoś nie rozumiem - średnica zewnętrzna 16 a ty chcesz M14. Musisz stoczyć na D=14 mm i zostaje ci ścianka grubości 1 mm. To się teoretycznie da zrobić - nagwintujesz nożem z płytką widiową, tylko że to nie ma sensu. Ścianki praktycznie nie będzie w ogóle.

komornik12 · Post napisał: **komornik12** » 14 lis 2008, 20:05

Cześć

Przednia część wrzeciona, gdzie się nakręca tulejki wyglada mniej więcej jak w załaczniku. Na zawnątrz jest 16mm, na końcu stozka 12,5mm, na początku stożka 8mm, a ja chcę mieć hwint M14 na dł ok 7mm od początku. Zatem tylko na początku, będzie "cieniutko".

Jeśli to zły pomysł, to z tego zrezygnuję. A ile może kosztować dorobienie nowego takiego detalu, abym mógł sobie takich uchwycik samocentrujący o średnicy 50mm mógł nakręcić i aby to się kupy trzymało? Wrzeciono w mojej tokarce wygląda tak (w sumie całą tokarkę mam podobną do tej):

http://cgi.ebay.pl/Uhrmacherwerkzeug-Uh ... 240%3A1318

Łożysko przy mocowaniu tulejek zaciskowych jest tulejką stożkową, a 2 prostą tulejką. Nie wiem, czy to co piszę jest zrozumiałe.

I jeszcze jedno-czy 100zł to dużo za dorobienie mocowania uchwytu samocentrującego jak w linku wyżej to dużo? Mój się różnił tylko tym, ze miał być zakończony gwintem M14, a nie takim czymś na 3 śróbki...

Pozdro

Gwintowanie w hartowanej stali