dorobienie posuwów przyśpieszonych

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
same222
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 4
Posty: 76
Rejestracja: 20 sty 2014, 22:57
Lokalizacja: Nowe Kramsko

dorobienie posuwów przyśpieszonych

#1

Post napisał: same222 » 18 lut 2016, 17:14

Witam,

posiadam tokarkę TUG 40x2000 i zastanawiam się nad dorobieniem posuwów przyśpieszonych, ponieważ kręcenie korbą przez 2 metry z początku na koniec tokarki jest strasznie uciążliwe

czy ktoś z Was robił już coś podobnego? zastanawiałem się jak to rozwiązać i chyba najprościej będzie dołożyć motoreduktor po prawej stronie suportu tylko nie może być to motoreduktor na ślimaku i ślimacznicy, ponieważ przełożenie musi być też odwrotne czyli listwa zębata będzie napędzać motoreduktor w przypadku kręcenia korbą lub podczas załączonego posuwu

może pomyśleć nad rozrusznikiem samochodowym który wskakiwał by na listwę tylko w wymaganym momencie? tylko czy da redę? sterowanie lewo prawo odbywało by się przez zmianę biegunowości ponieważ zasilane prądem stałym dobrze kombinuję?


dzięki wszystkim za podpowiedzi



Tagi:

Awatar użytkownika

pioterek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1724
Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

#2

Post napisał: pioterek » 18 lut 2016, 18:28

Mi osobiście pomysł się nie podoba. Na czym polega uciążliwość - dla Ciebie? Dla mnie by wystarczyło by rączkę zrobić obrotową, tak jak mają kulki na kierownicy samochodu. Ewentualnie zrobić rączkę z pedału rowerowego usuwając elementy na których stawia się stopy.
Obrazek
pozostawiając samą rurkę.


Autor tematu
same222
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 4
Posty: 76
Rejestracja: 20 sty 2014, 22:57
Lokalizacja: Nowe Kramsko

#3

Post napisał: same222 » 18 lut 2016, 19:20

jeżeli kolego pytasz się na czym polega uciążliwość to chyba nie jechałeś suportem przez 2 metry w już dosyć sporej tokarce uzbrojonym w komplet noży dorzuć podtrzymkę ruchomą i dodaj brak luzów, ponieważ tokarka po remoncie kapitalnym to będziesz wiedział jak się kręci mimo obfitego smarowania łoża :mrgreen:

jak już robić rączkę obrotową to robić, a nie przerabiać z pedałów od roweru nie sądzisz, że lepiej by chodziła pięknie ułożyskowana i dodatkowo wyglądała?


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#4

Post napisał: jasiu... » 18 lut 2016, 19:25

Nie pamiętam, jaki tam masz największy skok gwintu. Mnie, jeśli tokarka nie miała mechanicznych posuwów zawsze korciło, żeby właśnie gwintem sobie pomóc i w ten sposób przejeżdżać z końca na koniec.

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2262
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#5

Post napisał: rc36 » 18 lut 2016, 19:42

same222 pisze:może pomyśleć nad rozrusznikiem samochodowym który wskakiwał by na listwę tylko w wymaganym momencie? tylko czy da redę? sterowanie lewo prawo odbywało by się przez zmianę biegunowości ponieważ zasilane prądem stałym dobrze kombinuję?

Numer z rozrusznikiem samochodowym nie wyjdzie, ponieważ owy rozrusznik może przekazywać moment obrotowy tylko w jednym kierunku.


Armstec
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 482
Rejestracja: 02 maja 2014, 04:04
Lokalizacja: Wrocław

#6

Post napisał: Armstec » 19 lut 2016, 00:56

kolega zdaję sie uprzedzony nawet sie nie zastanowił , a z tego pedała była wyjątko piękna, wygodna i solidna rączka z doskonałym łożyskowaniem i osiowością , wątpie czy samemu robiona od zera by jej dorównała w połowie... szczególnie prowizorka typu luźno latajaca rurka na śrubce (do tego pedał zawsze sie gdzies znajdzie przy jakims zbędnym gracie free...) odciąc, przetoczyc mozna jakies radełko i kolorek/anode zapodac i jest gangsterska rączka co w sklepie by ze 150zł kosztowała według mnie wyjątkowo genialny hack

ObrazekObrazek Obrazek

szybki auto posuw mozesz poprostu przymocować przy kole mały silnik 12V przenieść napęd paskiem zębatym na koło pasowe domontowane pod korbką ręczna przy silniczku ew dać elektro sprzęgło np. od ksera (nie będziesz musiał kręcić silnikiem jak używasz korbki choc przy przelozeniu 1:1 to nie bedzie odczuwalne) przełącznik tylko taki co musisz trzymac wcisniety jak puścisz przestaje jechac

PS. nie polecam stosować rozrusznika ani innego mocnego silnika bo jest wtedy ryzyko ze z korbki ktora jest na odpowiedniej wysokosci zrobi sie np. mikser do genitaliów (zderzacz hadronów)

Niektórzy używają po prosu wkrętarki z nasadką


kaczyniak
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 255
Rejestracja: 07 maja 2012, 01:19
Lokalizacja: Groningen/ Ostrołęka
Kontakt:

#7

Post napisał: kaczyniak » 19 lut 2016, 03:28

U siebie zrobilem to tak...
chociaz tokarka znacznie mniejsza to patent na wiekszej tez sie sprawdzi
Silnik 12V lub 24v do tego zasilacz i regulator napiecia,
Niski koszt, a dziala tak jak trzeba...

[youtube][/youtube]


Autor tematu
same222
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 4
Posty: 76
Rejestracja: 20 sty 2014, 22:57
Lokalizacja: Nowe Kramsko

#8

Post napisał: same222 » 19 lut 2016, 16:23

jestem pod wrażeniem tej rączki z roweru wygląda zdecydowanie lepiej niż się spodziewałem Armstec, zwracam honor

dzięki kaczyniak, za podpowiedź pomysł super tylko pytanie jakiej mocy motoreduktor kupić? na portalu aukcyjnym widziałem silnik np. 24v DC z przekładnią planetarną o mocy 22kg.cm ale nic mi to nie mówi, jest sposób na sprawdzenie jakiej mocy potrzebuję?

Awatar użytkownika

pioterek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1724
Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

#9

Post napisał: pioterek » 19 lut 2016, 16:50

same222 pisze:jestem pod wrażeniem tej rączki z roweru wygląda zdecydowanie lepiej niż się spodziewałem Armstec, zwracam honor

dzięki
Zabrałeś komuś honor?

Uwierz mi, taka jazda suportem na koniec łoża nie powinna nikogo męczyć, nie powinno to iść tak ciężko, że ma się tego dość. Sam suport jest nasadzony na łoże i w zasadzie gdyby nie odpowiednie kostki dokręcane z dołu po jednej stronie, a listwa zębata i koło zębate po drugiej to jest lużny. Musieli przedobrzyć w czasie remontu, albo jest słabe smarowanie.


Autor tematu
same222
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 4
Posty: 76
Rejestracja: 20 sty 2014, 22:57
Lokalizacja: Nowe Kramsko

#10

Post napisał: same222 » 19 lut 2016, 17:15

pioterek, nie idzie to jakoś strasznie ciężko i nie sprawia to kto wie jakiego problemu, chodzi bardzo ładnie ale mimo wszystko trzeba się nakręcić i dlatego właśnie w większych tokarkach wymyślono posuwy przyspieszone,

jeżeli jest możliwość, ma się umiejętności i odrobinę chęci na usprawnienie sobie pracy to dlaczego by tego nie zrobić? i stąd się wzięło moje pytanie i temat- jak sobie ułatwić życie

wyliczyłem, że listwa zębata ma moduł 2,5 czyli na 1m listwy jest 128Z, sprawdzałem posuwy przyspieszone w tokarkach mają prędkość rzędu 4,5 m/min czyli

128Z*4,5m/min= 576z

przy zębatce 12Z

576z/12z= 48 obr/min

potrzebujemy silnik o prędkości 48obr/min dobrze liczę?

i jeszcze pozostaje pytanie jakiej mocy silnik? jak to sprawdzić domowymi sposobami? nałożyć na korbkę metrowy pręt i zmierzyć jaką siłą należy zadziałać, żeby obrócić korbkę suportu?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”