Kod g33.1 oraz dziwna praca wrzeciona/falownika

Witam

Mam nastepujący problem. Gdy próbuję kod 33.1 do gwintowania wsyztsko jest ok do momentu kiedy gwintownik ma wyjeżdżać. Wtedy program się zatrzymuje. Po prostu po wpisaniu m3 s100 wrzeciono się kręci normalnie, podczas gdy wpisze m4 s100 stoi w miejscu. Jeśli dam m4 s200 to normalnie zaczyna kręcić wtedy w przeciwną stronę. Największą zagadką jest gdy zwiekszam obroty na m4 od 0 do np 200 to wtedy wrzeciono kręci się na poczatku raz w jedna raz w drugą strone. ale tak powyżej s400 normalnie wsyztsko chodzi. W ogóle sprawa ejst taka ze jak wpisuje m3 s500 przykłądowo a po tym m4 s500 to wrzeciono się zatrzymuje zamiast kręcić w drugą strone. Miał ktos tak kiedyś?

Pozdrawiam

Jeśli sterowanie wrzecionem -10V +10 to masz źle ustawiony offset DC.
Jeśli sterowanie 0 10V to czary

Tzn powiem tak wrzeciono zaczyna się kręcić w przeciwną strone, ale co najdziwniejsze przekaźnik na obroty CCW jest cały czas właczony, nic się nie przełącza. A napięcie wyświetlane przez falownik to przy m3 i stopniowym zwiększaniu s100, s200 to kolejno około 0.5, 1, 1.5 itd, czyli tak jak ma być. Przy m4 jest inaczej: 0.4, 0, 0.1, 0.5, 1, 1,5. Po prostu linux daje inne napięcia przy m3 i przy m4. Jak zrobic zeby dawał takie samo PWM przy obydwóch kierunkach?konwerter pwm wytwarza mi tylko od 0 do 10v