Przejście na maszyny CNC-czy ma to sens?

Dyskusje na temat innych obrabiarek i systemów sterowania stosowanych w maszynach przemysłowych

Autor tematu
kolmet
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 5
Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:47
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Przejście na maszyny CNC-czy ma to sens?

#1

Post napisał: kolmet » 01 gru 2009, 15:21

Witam wszystkich. W pierwszej kolejności naświetlę trochę charakter mojej produkcji. Posiadam w ciągłej produkcji około 50 różnych elementów, które wymagają toczenia oraz frezowania, wiercenia i gwintowania, są to nasze odlewy wykonane z aluminium oraz brązu i mosiądzu, a także elementy ze stali (St3S, 45 itd. oraz nierdzewka). Produkcja jest praktycznie stała czyli powtarzalna i produkujemy z każdego detalu od 50 do 200 sztuk miesięcznie. Detale są niewielkie waga oscyluje od 50 do 400 gram. Obecnie mam produkcję ustawiona na maszynach tradycyjnych 2 tokarki jedna frezarka i kilka wiertarek stołowych oraz gwinciarko-wiertarek. Obecne obłożenie frezarki i tokarki to 8 godzin dziennie. Ponieważ nie siedzę w maszynach CNC zastanawiam się czy inwestycja w centrum obróbcze ma sens np mam odlew z brązu, w którym należy wykonać dwa otwory i gwinty następnie obrócić detal o 90st. i wykonać kolejne dwa otwory i gwinty oraz przefrezować na całej długości na drugiej płaszczyźnie. Teraz wygląda to tak że pracownik taki detal wkłada w przyrząd do wiertarki i wierci ręcznie następnie wkłada w kolejny przyrząd na drugiej wiertarce i wierci kolejne dwa otwory potem frezarka. Nie wiem czy przy seriach rzędu 100 sztuk (z jednego rodzaju detalu) na miesiąc jest opłacalne kupowanie takiego centra i nie wiem czy takie centrum jest w stanie zastąpić wyżej opisany tradycyjny proces produkcji przy jednym zamontowaniu detalu w maszynie.
Biorę pod uwagę maszynę nową ze względu na finansowanie (leasing)
Bardzo proszę o sugestie dotyczące sensu inwestycji w centrum obróbcze oraz o propozycje maszyn. Maszyna musi być stosunkowo tania więc biorę pod uwagę centrum obróbcze Profi 712
http://www.cncprofi.com/index.php?actio ... e0dd98c4f9
Z wyposażeniem, które mnie interesuje czyli czwarta oś oraz magazynek na narzędzia cena to 120 tyś PLN brutto
Maszyna jest na oprogramowaniu zerżniętym z Fanuca. Łoże jest hartowane sprawdzane przyżadem i rzeczywiście jest twarde. Maszynę widziałem w akcji ale nie jestem w stanie jej ocenić bo się na tym nie znam.


www.kolmet.wroclaw.pl
Produkcja osprzętu sieci trakcyjnej
Odlewnia metali kolorowych

Tagi:


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#2

Post napisał: jasiu... » 01 gru 2009, 21:33

Moim zdaniem nie ma sensu. Sterowanie jest wtedy korzystne, jeśli obróbka trwa na tyle długo, że zrekompensuje ci czas zmiany narzędzia i zmiany detalu. W twoim przypadku detale są na tyle małe, że nie ma sensu - jakie operacje chciałbyś zastąpić? Wiercenie, czy gwintowanie trwa tyle samo (te same narzędzia, a więc parametry). Owszem, centrum pewnie przydało by się, jeśli robisz oprzyrządowanie, czasem jakąś usługę na nim zrobić na zewnątrz, ale operator-programista za pensje tego od wiertarki stołowej pracował nie będzie.

Ty masz na tyle małe detale (co to 400 gram?), że moim zdaniem się nie opłaci. W końcu dokładność np. rozstaw otworów zapewni ci odpowiednie oprzyrządowanie. Nie wspomnę, że jednak takie centrum swoje zapotrzebowanie na energię też ma (w porównaniu do wiertarki stołowej).


Autor tematu
kolmet
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 5
Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:47
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#3

Post napisał: kolmet » 02 gru 2009, 09:50

Zgadzam się, że sam proces obróbki detalu narzędziem nie zostanie jakoś specjalnie przyspieszony ale zastanawiam sie czy jest możliwość wykonania kilku operacji na takim centrum z jednego zamontowania detalu? Takiej możliwości na tradycyjnej maszynie nie ma i w tym własnie szukam największych korzyści. Obecnie sporo czasu zajmuje przechodzenie z detalem na kolejne przyrządy (3 wiercenia o dwóch różnych średnicach, 3 gwintowania o dwóch róznych średnicach oraz przejście frezem).
www.kolmet.wroclaw.pl
Produkcja osprzętu sieci trakcyjnej
Odlewnia metali kolorowych


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#4

Post napisał: jasiu... » 02 gru 2009, 17:01

nie znam detalu, ale sam sobie jesteś w stanie odpowiedzieć. Spróbuj sobie wyobrazić twój detal w jakimś mocowaniu. Ty sam wiesz, czy jest możliwe takie zamocowanie detalu (przyrząd mocujący przykręcony do stołu), żeby z tego jednego mocowania wszystko wykonać. Tzn. Zmieniają się narzędzia, ale przedmiot pozostaje.

Czwarta oś w twoim wypadku to będzie najprawdopodobniej możliwość obrotu jakiegoś stolika. Przy tej konstrukcji (i za tą cenę) wykluczyłbym możliwość obrotu narzędzia (tak, żeby np. wiercić z góry i z boku - głowica skrętna). Pytanie - czy za tą cenę dostajesz tylko możliwość podłączenia takiego ustrojstwa, czy dostarczą ci jakiś stolik obrotowy. W tym drugim przypadku, mocując go tak, by oś obrotu stolika była równoległa do stołu, masz możliwość robienia otworów "z różnych stron". Pytanie tylko czy da się dorobić odpowiedni uchwyt bazujący (czy np. łapka mocująca nie będzie przewiercana po obrocie - kolizja z narzędziami), czy to będzie w stanie detal utrzymać i czy całość rzeczywiście jest w cenie. Tu trzeba uważać, bo niektórzy producenci pod hasłem "czwarta oś" potrafią w cenie wyprowadzić jedynie gniazdko, by coś tam podłączyć.


jaoperator
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 102
Rejestracja: 08 lis 2009, 15:20
Lokalizacja: kraków

#5

Post napisał: jaoperator » 02 gru 2009, 21:57

Tak jak pozostali uważam że to trochę bez sensu wywalać taką kasę na coś w rodzaju wiertarko frezarki Jasne takie centrum zrobi idealne rozstawy między otworami pewnie nawet znajdziesz do niego jakieś wytaczadła i będziesz mógł roztaczać otwory na dokładności w kilku setkach a dobrymi frezami wykonasz super dokładne kanałki tylko czy tobie jest to potrzebne
Jeśli by to były większe detale to ok zakładasz wiertła czy frezy np. sandvika które robią tak średnio 6-10 razy szybciej i jest oszczędność

Nie orientuję się w cenach takich maszyn ale zobacz czy nie ma w porównywalnych pieniądzach centrum gdzie nie tak jak tu wrzeciono jest od góry tylko poziomo od czoła sztuki wtedy czwartą osią jest obracany stół . W najprostszych maszynach tego typu stół obraca się co 90 stopni oznacza to że przy odpowiednim uchwycie który sobie wymyślisz i zrobisz masz możliwość obrabiania nawet czterach stron bez ściągania detalu

Pozdrawiam

Awatar użytkownika

rafalxfiles
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 665
Rejestracja: 28 sie 2006, 17:55
Lokalizacja: dolnyśląsk
Kontakt:

#6

Post napisał: rafalxfiles » 05 gru 2009, 14:13

A ja uważam że to ma sens.. jeżeli masz własną firmę i planujesz zwiększenie produkcji to jak najbardziej trzeba by zastanowić się nad jakąś maszyną cnc bo na maszynach manualnych w tych czasach daleko nie zajedziesz..
Tym bardziej że piszesz, że masz do wykonania serie rzędu 50-200 szt. to już można robić na maszynie cnc a nową robotę na tą maszynke zawsze możesz znaleśc.. kwestia tylko przeszkolenia pracownika.. no i troche kasy trzeba będzie na narzędzia przeznaczyć..

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Inne obrabiarki przemysłowe”