Witam, sorki za byc moze laickie pytania, ale nigdy nie pracowalem wczesniej na druciarce (tylko frezarki) i przyszlo mi ja rozpracowac samodzielnie i bez instrukcji
1 - Czy DRY RUN robi sie z drutem czy trzeba go przeciac wczesniej?
(poki co przecinam bo boje sie ze sie naciagnie za bardzo ale moze niepotrzebnie? )
2- Czy najazdy na ref point z drutem czy bez???
3- Co znaczy tabela "traversal" pod offsetami? Czy zawsze trzeba ja zapisywac razem z offestami?
4- Czy stosujac interpolacje w osiach U i V przy skosach, ale generujac program z zewnatrz za pomoca CAM-a tez trzeba ustawiac parametry pozycji dysz gornej i dolnej?
Czy dziala to tylko w funkcji TAPER? Zauwazylem ze wyszedl mi poprawny kat oraz wymiary z gory bez ustawiania tych tabelek, moze mi sie udalo tylko a moze przy U i V generowanego z CAM-a nie potrzeba tam nic zmieniac?
5- czy 1 mm przeswitu glowcy gornej Z od materialu to nie za blisko?
ONA - przecinarka drutowa 5 pytan
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 894
- Rejestracja: 20 cze 2007, 22:55
- Lokalizacja: Blachownia
- Kontakt:
Ad1. Zalezy od sytuacji, ja robilem z drutem
ad2. Mozesz tak i tak, nie ma to znaczenia.
ad3. nie wiem(nie znam tej twojej maszyny)
ad4. zalezy co chcesz osiagnac, ja pracujac na zewnetrznym camie ZAWSZE ustawialem wysokosci dysz, co dawalo mi super dokladnosc przy cieciu katowym. Jezeli tniesz funkcja taper to nie ma znaczenia jak ustawisz w camie, byle by byla dysza na zalozonej wysokosci (przeanalizuj sobie zaleznosc zmiane kata wzgledem wysokosci dyszy- czytaj miales szczescie) JEzeli natomiast tniesz po 2 konturach w xy i uv to ustawienie w camie wysokosci jest podstawa.
ad5. 1 mm to nie za blisko, a nawet bardzo duzo - to takze zalezy od tego co tniesz i jakimi parametrami. Im mniej tym lepiej (stosowalem ok od 0.2-0.5 przeswitu) - Przy takiej szczelinie przydaje zrobic sobie wlasnie symulacje bez drutu sprawdzajac czy dysze nie zachacza o material.
ad2. Mozesz tak i tak, nie ma to znaczenia.
ad3. nie wiem(nie znam tej twojej maszyny)
ad4. zalezy co chcesz osiagnac, ja pracujac na zewnetrznym camie ZAWSZE ustawialem wysokosci dysz, co dawalo mi super dokladnosc przy cieciu katowym. Jezeli tniesz funkcja taper to nie ma znaczenia jak ustawisz w camie, byle by byla dysza na zalozonej wysokosci (przeanalizuj sobie zaleznosc zmiane kata wzgledem wysokosci dyszy- czytaj miales szczescie) JEzeli natomiast tniesz po 2 konturach w xy i uv to ustawienie w camie wysokosci jest podstawa.
ad5. 1 mm to nie za blisko, a nawet bardzo duzo - to takze zalezy od tego co tniesz i jakimi parametrami. Im mniej tym lepiej (stosowalem ok od 0.2-0.5 przeswitu) - Przy takiej szczelinie przydaje zrobic sobie wlasnie symulacje bez drutu sprawdzajac czy dysze nie zachacza o material.
Kazde parametry sa idealne, czasami tylko narzedzia sa malo wytrzymale
Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe
Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 6
- Rejestracja: 31 maja 2007, 16:53
- Lokalizacja: Katowice
Dzieki "maz" duzo mi pomogles
Prosze Cie tylko jeszcze raz o te katy w UV.
Zalozmy ze w CAM ie sobie niezle radze i wiem jak to zrobic, ale chodzi mi tylko czy jak mam wygenerowany profil dla dolnego konturu i dysze ustawie przy gornym na Z i wszystko jest w CAM -ie OK, bo mu podaje dolna droge....to czy mam jeszcze zmieniac w tych tabelkach w maszynie, czy ona i tak nie zobaczy tego wpisu, bo podaje jej w sumie
U i V a nie wartosci katow i tapery.
Wiesz chodzi mi o podobna zaleznosc jak przy frezowaniu np, chocbys nie wiem co wpisal w promien freza a jak nie zaladujesz G41, czy G42 to i tak maszyna tego nie zobaczy...
Cholera instrukcje mam po hiszpansku tylko .....
Pozdro:)
Markus
Prosze Cie tylko jeszcze raz o te katy w UV.
Zalozmy ze w CAM ie sobie niezle radze i wiem jak to zrobic, ale chodzi mi tylko czy jak mam wygenerowany profil dla dolnego konturu i dysze ustawie przy gornym na Z i wszystko jest w CAM -ie OK, bo mu podaje dolna droge....to czy mam jeszcze zmieniac w tych tabelkach w maszynie, czy ona i tak nie zobaczy tego wpisu, bo podaje jej w sumie
U i V a nie wartosci katow i tapery.
Wiesz chodzi mi o podobna zaleznosc jak przy frezowaniu np, chocbys nie wiem co wpisal w promien freza a jak nie zaladujesz G41, czy G42 to i tak maszyna tego nie zobaczy...
Cholera instrukcje mam po hiszpansku tylko .....
Pozdro:)
Markus
Markus
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 894
- Rejestracja: 20 cze 2007, 22:55
- Lokalizacja: Blachownia
- Kontakt:
Przu cieciu z funkcja taper, i zadanym katem w programie (w kodzie) nie musisz ustawiac nic w camie jesli chodzi o wysokosc dysz, ale musisz wiedziec na jakim poziomie masz dysze gorna, zeby ci nie zepsula wymiarow. Ciecie funkcja taper uzywalem do malo istotnych rzeczy. Natomiast ciecie po 2 konturach z UV juz jak najbardziej dysze musisz ustawic w camie, tak jak masz rysunek -dlatego tez ustawienie szczeliny miedzy dyszami przy cieciu katowym jest takie istotne, i im mniejsza szczelina tym dokladniejszy wymiar.
Nie rozumiem za bardzo o co ci chodzi z porownaniem kompensacja promieni freza,
bo nie wiem o jakich tabelkach mowisz. Nie znam tej maszyny. Kompensacja drutu zalezy od parametrow ciecia i od srednicy, ale uzywajac cama, mozesz wybrac sobie parametry, ktore dopasuja offsety od konturu.
Uzywanie cama ogranicza zabawe z wszelakimi ustawieniami, wiec prawdopodobnie nie bedziesz musial nic wpisywac na maszynie.
pozdro
Nie rozumiem za bardzo o co ci chodzi z porownaniem kompensacja promieni freza,
bo nie wiem o jakich tabelkach mowisz. Nie znam tej maszyny. Kompensacja drutu zalezy od parametrow ciecia i od srednicy, ale uzywajac cama, mozesz wybrac sobie parametry, ktore dopasuja offsety od konturu.
Uzywanie cama ogranicza zabawe z wszelakimi ustawieniami, wiec prawdopodobnie nie bedziesz musial nic wpisywac na maszynie.
pozdro
Kazde parametry sa idealne, czasami tylko narzedzia sa malo wytrzymale
Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe
Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 349
- Rejestracja: 08 lut 2007, 15:07
- Lokalizacja: Łódź
oj oj oj, gdzies dzwony bija, tylko w ktorym kosciele?
A teraz pokolei.
1. Dry run (suche przejscie) robisz bez drutu. Bo jak zrobic symulacje programu z drutem, jezeli jeszcze nie masz wycietej szczeliny tylko chcesz przetestowac program. Musisz bardzo uwazac, bo drutowki z reguly przy Dry run nie maja aktywnej kontroli kolizji i mozna zrobic duuuuze ku ku maszynce.
2. A co za roznica.
3. Musisz sprawdzic. Nie pracowalem na maszynach tego producenta.
4. Przy obrobce 4-o osiowej (x,y,u,v) istnieja 3 metody programowania:
a. taper, czyli opis przebiegu dolnej lub gornej krawedzi detalu i kat pochylenia scianek. W tym przypadku musisz miec zapisane w konfiguracji maszyny odleglosci od stolu do dolnego miejsca zalamania drutu i od stolu do gornego miejsca zalamania drutu (nie wysokosc dyszy jest istotna, tylko miejsce zalamania drutu na prowadniku !!!)
b. opis gornej i dolnej krawedzi ksztaltu np:
G1 X10. Y10. : G1 X8. Y9.
gdzie przed ":" zadany jest obrys dolnej krawedzi, a po ":" gornej. W tym przypadku takze trzeba wpisac wysokosci zalamania drutu. Maszyna na ich podstawie i danej wysokosci detalu sama obliczy rzeczywista droge przejazdu osi w celu osiagniecia okreslonego ksztaltu. Odczyty przejazdow x,y,u,v beda inne, niz te opisane w programie, takze sie nie zdziw. Dlaczego tak bedzie to mam nadzieje, ze domyslisz sie sam.
c. opis fizycznych przejazdow maszyny np:
G1 X 10. Y 10. U 8. V 9.
w tym przypadku wszystkie wysokosci zalamania drutu podajesz w cam'ie a maszyna odtwarza przejazdy osiami dokladnie takie, jakie sa okreslone w programie nie uwzgledniajac wpisanych w konfiguracji wysokosci.
Osobiscie uwazam, ze najlepsza jest metoda b. Jest dokladniejsza od a i bardziej praktyczna od c. Wiekszosc maszyn w przypadku przesuniecia osi Z sama w konfoguracji zmienia odpowiednio odleglosc od stolu do gornego miejsca zalamania drutu takze nie musisz przy kazdej zmianie warunkow obrobki (np. zmienione prowadniki czy inna wysokosc osi Z) generowac nowego kodu tak jakby to mialo miejsce w przypadku c.
5. Z tego co wiem, to "przeswitu" powinno byc od 0,05 do 0,1 mm takze przy 1 mm to normalnie "pies z buda by przelecial".
Jakby byly jeszcze jakies pytania to chetnie pomoge, jak bede mial czas.
A teraz pokolei.
1. Dry run (suche przejscie) robisz bez drutu. Bo jak zrobic symulacje programu z drutem, jezeli jeszcze nie masz wycietej szczeliny tylko chcesz przetestowac program. Musisz bardzo uwazac, bo drutowki z reguly przy Dry run nie maja aktywnej kontroli kolizji i mozna zrobic duuuuze ku ku maszynce.
2. A co za roznica.
3. Musisz sprawdzic. Nie pracowalem na maszynach tego producenta.
4. Przy obrobce 4-o osiowej (x,y,u,v) istnieja 3 metody programowania:
a. taper, czyli opis przebiegu dolnej lub gornej krawedzi detalu i kat pochylenia scianek. W tym przypadku musisz miec zapisane w konfiguracji maszyny odleglosci od stolu do dolnego miejsca zalamania drutu i od stolu do gornego miejsca zalamania drutu (nie wysokosc dyszy jest istotna, tylko miejsce zalamania drutu na prowadniku !!!)
b. opis gornej i dolnej krawedzi ksztaltu np:
G1 X10. Y10. : G1 X8. Y9.
gdzie przed ":" zadany jest obrys dolnej krawedzi, a po ":" gornej. W tym przypadku takze trzeba wpisac wysokosci zalamania drutu. Maszyna na ich podstawie i danej wysokosci detalu sama obliczy rzeczywista droge przejazdu osi w celu osiagniecia okreslonego ksztaltu. Odczyty przejazdow x,y,u,v beda inne, niz te opisane w programie, takze sie nie zdziw. Dlaczego tak bedzie to mam nadzieje, ze domyslisz sie sam.
c. opis fizycznych przejazdow maszyny np:
G1 X 10. Y 10. U 8. V 9.
w tym przypadku wszystkie wysokosci zalamania drutu podajesz w cam'ie a maszyna odtwarza przejazdy osiami dokladnie takie, jakie sa okreslone w programie nie uwzgledniajac wpisanych w konfiguracji wysokosci.
Osobiscie uwazam, ze najlepsza jest metoda b. Jest dokladniejsza od a i bardziej praktyczna od c. Wiekszosc maszyn w przypadku przesuniecia osi Z sama w konfoguracji zmienia odpowiednio odleglosc od stolu do gornego miejsca zalamania drutu takze nie musisz przy kazdej zmianie warunkow obrobki (np. zmienione prowadniki czy inna wysokosc osi Z) generowac nowego kodu tak jakby to mialo miejsce w przypadku c.
5. Z tego co wiem, to "przeswitu" powinno byc od 0,05 do 0,1 mm takze przy 1 mm to normalnie "pies z buda by przelecial".
Jakby byly jeszcze jakies pytania to chetnie pomoge, jak bede mial czas.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 349
- Rejestracja: 08 lut 2007, 15:07
- Lokalizacja: Łódź